Radio Opole » Kraj i świat
2024-06-19, 07:00 Autor: PAP

Liga NHL - Oilers odrabiają straty w finale

Hokeiści Edmonton Oilers pokonali w Sunrise Florida Panthers 5:3 i w finałowej serii play off ligi NHL do czterech zwycięstw przegrywają już tylko 2-3. Kolejny mecz, który może wyłonić zdobywcę Pucharu Stanleya, odbędzie się w nocy z piątku na sobotę czasu polskiego w Kanadzie.

"Pantery" były lepsze w dwóch meczach tych zespołów w sezonie zasadniczym (5:3 i 5:1), a finałową serię rozpoczęły od trzech wygranych (3:0, 4:1, 4:3). Później nastąpił jednak zwrot akcji i dwukrotnie górą byli "Nafciarze" - wygrali 8:1 na własnym lodowisku, a we wtorek po raz kolejny przedłużyli rywalizację.


Podobnie jak w poprzednim spotkaniu wszystko, co dobre dla kanadyjskiej ekipy zaczęło się od Connora Browna. W szóstej minucie - w czasie gry w liczebnym osłabieniu - przejął krążek przez zakładających "zamek" hokeistów Panthers i po samotnym rajdzie z bliska pokonał Siergieja Bobrowskiego.


W pierwszej tercji więcej goli nie było, ale gospodarzami wstrząsnął początek drugiej części gry. Najpierw w przewadze Zach Hyman, a następnie uderzeniem z ostrego kąta przy pomocy łyżwy jednego z rywali Connor McDavid strzelili dwie kolejne bramki i było już 3:0 dla Oilers.


Drużyna z Florydy szybko się jednak otrząsnęła i zabrała do odrabiania strat. Nadzieję w serca kibiców wlał w 45. minucie Szwed Oliver Ekman-Larsson, po którego trafieniu zrobiło się tylko 3:4.


Przez resztę trzeciej tercji nie udało się jednak po raz kolejny pokonać Stuarta Skinnera, a w końcówce - gdy Bobrowski zjechał z lodowiska - wystrzelony przez McDavida krążek desperackim rzutem wybił sprzed linii bramkowej Matthew Tkaczuk, ale wobec dobitki kapitana rywali był już bezradny.


McDavid w tym pojedynku uzyskał łącznie cztery punkty (dwa gole i dwie asysty) do klasyfikacji kanadyjskiej i z dorobkiem 42 jest zdecydowanie najskuteczniejszy w play off. Kolejne miejsca zajmują jego koledzy Evan Bouchard - 32 i Niemiec Leon Draisaitl - 30, a czwarty jest Tkaczuk - 22.


Więcej punktów niż McDavid w play off osiągnęło tylko dwóch hokeistów w historii: jego legendarny poprzednik w barwach Oilers Wayne Gretzky - 47 w 1985 i 43 w 1988 roku oraz Mario Lemieux - 44 w 1991.


Wtorkowy mecz obejrzał w Amerant Bank Arena komplet 19 956 widzów. Bilety na czarnym rynku kosztowały ponad tysiąc dolarów, gdyż było to pierwsze w historii Panthers spotkanie na własnym lodowisku, w którym mogli sięgnąć po Puchar Stanleya.


Mimo dwóch niepowodzeń historia wciąż przemawia za zespołem z Florydy. Na 211 przypadków, gdy drużyna w serii play off przegrywała 0-3, tylko w czterech udało jej się odwrócić losy rywalizacji i wygrać cztery kolejne spotkania. W finale jedyny raz miało to miejsce w 1942 roku, gdy w takich okolicznościach losy rywalizacji odwrócili hokeiści Toronto Maple Leafs, którzy grali z Detroit Red Wings. "Nafciarze" potrzebują jeszcze dwóch kroków, by skopiować ich wyczyn.


Oilers po raz ósmy osiągnęli decydujący etap zmagań o najcenniejsze hokejowe trofeum. Poprzednio grali w finale w 2006 roku, a na szósty triumf czekają od 1990 roku, kiedy byli najlepsi po raz piąty w ciągu siedmiu lat (1984-85, 1987-88, 1990). Pierwsze cztery z tych sukcesów odniosła drużyna, której gwiazdą był Gretzky.


Ekipa z Edmonton może też przerwać hegemonię drużyn amerykańskich, które triumfują nieprzerwanie od 1994 roku. Jako ostatni z Kanady w 1993 zwyciężyli Montreal Canadiens.


Wtedy właśnie klub z Surnise dopiero został założony... I jeszcze nie zdobył Pucharu Stanleya, a w finale gra po raz trzeci - w 1996 roku "Pantery" uległy w decydującej rozgrywce Colorado Avalanche 0-4, a w poprzednim sezonie przegrały z Vegas Golden Knights 1-4.(PAP)


pp/


Kraj i świat

2024-06-27, godz. 00:40 ME 2024 - Czechy - Turcja 1:2 (opinie) Po meczu Czechy - Turcja (1:2) powiedzieli: Ivan Hasek (trener Czech): 'To porażka. Wracamy do domu, jestem zły i smutny. Szkoda chłopaków, myślę, że… » więcej 2024-06-27, godz. 00:30 ME 2024 - Gruzja - Portugalia 2:0 (opinie) Po meczu Gruzja - Portugalia (2:0) powiedzieli: Willy Sagnol (trener reprezentacji Gruzji): 'Nie pamiętam, co powiedziałem zawodnikom przed meczem, ale przesłanie… » więcej 2024-06-27, godz. 00:10 Boliwia/ Generał Zuniga zapowiada rychłą zmianę rządu (krótka3) Kierujący środowym zamachem stanu w Boliwii, generał Juan Jose Zuniga zapowiedział rychłą zmianę rządu tego kraju. Ogłosił, że w dalszym ciągu najwyższy… » więcej 2024-06-27, godz. 00:00 ME 2024 - Czechy - Turcja 1:2 (opis, korekta) Grupa F: Czechy - Turcja 1:2 (0:0). Bramki: 0:1 Hakan Calhanoglu (51), 1:1 Tomas Soucek (66), 1:2 Cenk Tosun (90+4). Żółta kartka - Czechy: Ladislav Krejci… » więcej 2024-06-26, godz. 23:50 ME 2024 - sensacyjna Gruzja, awans Belgów w słabym stylu Rumunia, Belgia i Słowacja z grupy E oraz Turcja i Gruzja z grupy F uzupełniły w środę stawkę uczestników 1/8 finału piłkarskich mistrzostw Europy w Niemczech… » więcej 2024-06-26, godz. 23:50 ME 2024 - Czechy - Turcja 1:2 (opis) Grupa F: Czechy - Turcja 1:2 (0:0). Bramki: 0:1 Hakan Calhanoglu (51), 1:1 Tomas Soucek (66), 1:2 Cenk Tosun (90+4). Żółta kartka - Czechy: Ladislav Krejci… » więcej 2024-06-26, godz. 23:40 ME 2024 – media w Portugalii: porażka z Gruzją to więcej niż niespodzianka Porażka reprezentacji Portugalii z Gruzją 0:2 to więcej niż niespodzianka, twierdzą rodzime media, wskazując na słabszą formę podopiecznych Roberto Martineza… » więcej 2024-06-26, godz. 23:40 ME 2024 - kartki Czerwone i żółte kartki po 36 z 51 meczów: czerwone (2): Szkocja (1): Ryan Porteous Czechy (1): Tomas Chory czerwona za drugą żółtą (1): Czechy… » więcej 2024-06-26, godz. 23:40 Wielkopolskie/ Utrudnienia na dk 92 po zderzeniu ciągnika rolniczego z osobówką Jedna osoba został ranna w wyniku zderzenia samochodu osobowego z ciągnikiem rolniczym w miejscowości Kunowo. Obecnie droga krajowa nr 92 na odcinku Słupca… » więcej 2024-06-26, godz. 23:30 ME 2024 - Gruzja - Portugalia 2:0 (opis) Grupa F: Gruzja - Portugalia 2:0 (1:0). Bramki: 1:0 Chwicza Kwaracchelia (2), 2:0 Georges Mikautadze (57-karny). Żółta kartka - Gruzja: Anzor Mekwabiszwili… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »