Radio Opole » Kraj i świat
2024-06-18, 15:20 Autor: PAP

Kolejny etap wojny w Stowarzyszeniu Filmowców Polskich

Audyt skończy się w czwartek, wykaże absurdalność zarzutów w stosunku do mnie - powiedział Jacek Bromski, prezes Stowarzyszenia Filmowców Polskich. Odpowiedział na skierowane do niego słowa o tym, iż reszta zarządu zgłosiła do prokuratury zawiadomienie o działaniu na szkodę organizacji.

Kandydaci na stanowisko dyrektora SFP opowiedzieli o swoich pomysłach na usprawnienie funkcjonowania instytucji podczas wtorkowej konferencji prasowej w warszawskim kinie Kultura. Odpowiadali także na pytania obecnych w sali oraz internautów.


Pod koniec marca zarząd SFP opublikował stanowisko w sprawie ustąpienia prezesa Jacka Bromskiego. Jak wspomniał, dotarły do niego "informacje o mobbingu, a także o innych nieprawidłowościach w biurze SFP". "Komisja Rewizyjna po zapoznaniu się z dokumentami zaleciła zarządowi przeprowadzenie dogłębnego audytu biura SFP. Obecnie zarząd weryfikuje zarzuty pod względem prawnym oraz szuka odpowiednich firm, które przeprowadzą audyt działalności SFP na przestrzeni ostatnich lat" - napisał. Zarząd podał też, że Bromski formalnie pozostaje szefem SFP do 22 czerwca, kiedy to odbędą się wybory nowego prezesa.


Podczas wtorkowej konferencji Bromski stwierdził, że pod jego adresem kierowane są "różnego rodzaju pomówienia" stanowiące "element tzw. czarnego PR-u". Poinformował także o skierowaniu sprawy na drogę sądową. "Jeśli będę się mierzył z wymiarem sprawiedliwości, to tylko w tej sprawie, że zacząłem postępowanie sądowe przeciwko tym, którzy uwłaczają mojemu dobremu imieniu i rozsyłają plotki, chodzą i opowiadają rzeczy niesprawdzone polegające na anonimach. To jest moje najbliższe spotkanie z wymiarem sprawiedliwości" - powiedział.


Wspomniał też o przypadku mobbingu w stowarzyszeniu. "W tej chwili kończy się audyt w stowarzyszeniu, który mówi o tych sprawach. Była oskarżona była nasza pani dyrektor (biura SFP - PAP) Ewa Szacha-Głuchowicz, przedtem Ziembicka, o mobbing i różnego rodzaju nieprawidłowości. Zostało to rozpoznane kolegialnie przez zarząd, przez skarbnika, przez wiceprezesa, przeze mnie oraz przez przewodniczącego komisji rewizyjnej. Została ona zwolniona z pracy. W tej chwili trwa audyt, który oblicza, czy jeżeli wzięła jakieś pieniądze, które jej się nie należały, nakażemy jej zwrot tych pieniędzy itd. To wszystko będzie rozliczane" - zapewnił.


Głos zabrała także Karolina Bielawska, wiceprezeska SFP. Zwracając się do prezesa, podkreśliła, że "jako zarząd nie jesteśmy w konflikcie z Jackiem Bromskim. Do mnie i do Grzegorza Łoszewskiego (jeden z kandydatów na szefa SFP, popierany przez zarząd, z wyjątkiem Bromskiego - PAP) zgłosiły się osoby, które pracowały, pracują w biurze SFP i poinformowały nas o wykroczeniach". "Mamy ogromny szacunek do naszego prezesa, który stworzył tę instytucję. Teraz toczy się walka, która nie powinna się toczyć" - dodała. "10 czerwca zgłosiliśmy sprawę do prokuratury, ponieważ ludzie, którzy z nami rozmawiali, powiedzieli, że są gotowi ujawnić swoje imiona i nazwiska".


Prezes - podkreśliła - "robi z nas wrogów". "Mówi, że jesteśmy wrogim przejęciem. Nie rozumiem, jak możemy być wrogim przejęciem, jeśli bierzesz prawników i pozywasz nas, grozisz nam, chcesz nam zamknąć usta" - mówiła, zwracając się do Bromskiego. Odpowiadając Bielawskiej, Bromski przekonywał, że ma do czynienia z "wrogim przejęciem". "Używacie anonimowych doniesień, które są absurdalne. Jeśli chodzi o skierowanie sprawy do prokuratury, przypominam, że na zebraniu zarządu miesiąc temu zaproponowałem wniosek o skierowanie sprawy do prokuratury, który zarząd wtedy odrzucił. Odczekał chwilę i skierował sprawę do prokuratury - z tym że z tego, co wiem, zawiadomienie dotyczy działalności dyrektor Ziembickiej, a nie mojej". "Audyt skończy się w czwartek, wykaże absurdalność zarzutów w stosunku do mnie, anonimowi sygnaliści to nie są żadni sygnaliści" - zaznaczył Bromski.


Jacek Bromski, który kierował SFP nieprzerwanie od 1996 r., w lutym br. poinformował o rezygnacji z funkcji prezesa stowarzyszenia. Decyzję uzasadnił "abstrakcyjną polityką rozbijania środowiska filmowego", "atmosferą pomówień" i "intrygami", które "odbierają chęć do pracy na rzecz innych". "Nie chcę, aby ktokolwiek wykorzystywał mnie jako pretekst do odmówienia artystom sprawiedliwych praw do wynagrodzeń z internetu. Zwłaszcza że to przecież SFP ten bój rozpoczęło kilka lat temu i jest teraz tak blisko osiągnięcia sukcesu" - podkreślił w oświadczeniu. Dodał, że w celu wyjaśnienia wszystkich spraw w SFP powołano niezależny audyt.


W czerwcu na stronie internetowej SFP ukazała się lista sześciu kandydatów na to stanowisko. Znaleźli się na niej: Bromski, operator Michał Bukojemski, operator Andrzej Ślązak, producent Arkadiusz Wojnarowski, scenarzysta Grzegorz Łoszewski oraz scenarzysta i reżyser Radosław Piwowarski, który ostatecznie zrezygnował z ubiegania się o funkcję.


Wyborcza.pl dotarła do listu, w którym Bromski tłumaczył członkom SFP, dlaczego zmienił zdanie. Według niego decyzja o ustąpieniu ze stanowiska miała osłabić "pozycję SFP, przez co kina +podjęły kroki, żeby przestać wywiązywać się z obowiązku płacenia tantiem+". "Prezes straszy, że +w ślad za kinami pójdą inni+, i obawia się o losy ustawy dotyczącej tantiem" - czytamy na portalu. (PAP)


pj/ dap/ miś/


Kraj i świat

2024-07-22, godz. 18:30 Wielkopolskie/ Wznowiono ruch na A2 między węzłami Poznań Zachód i Buk (aktl.) Po wypadku z udziałem TIR-a między węzłami Poznań Zachód i Buk w kierunku Warszawy wznowiony został ruch w kierunku Świecka. Ruch w kierunku Warszawy odbywa… » więcej 2024-07-22, godz. 18:30 Ekstraklasa piłkarska - Legia: oprawy kibiców nie są stanowiskiem klubu Legia Warszawa wystosowała oświadczenie, w którym zapewnia, że jest klubem 'szanującym i respektującym różnorodność poglądów oraz przekonań'. Jak… » więcej 2024-07-22, godz. 18:30 Portugalia/ Paraliż komunikacyjny wskutek strajku na kolei Prowadzony od rana w poniedziałek w Portugalii strajk pracowników kolei doprowadził do poważnego chaosu komunikacyjnego na liniach w całym kraju. » więcej 2024-07-22, godz. 18:20 Kanada/ W Kolumbii Brytyjskiej pożary lasów i ewakuacje W Kolumbii Brytyjskiej trwa ponad 300 pożarów lasów, w wielu miejscowościach ewakuowano mieszkańców. Pożar zagraża znanemu miasteczku z czasów gorączki… » więcej 2024-07-22, godz. 18:20 USA/ Donald Trump w przeszłości wsparł finansowo kampanię Kamali Harris Kilka godzin po ogłoszeniu przez Joe Bidena, że rezygnuje z udziału w wyborach prezydenckich i popiera kandydaturę Kamali Harris na prezydentkę USA, demokratyczny… » więcej 2024-07-22, godz. 18:20 Posłowie PiS po kontroli w PKP Cargo: to może być chęć przejęcia rynku przez obcy kapitał Posłowie PiS Kacper Płażyński i Michał Kowalski po kontroli poselskiej, którą przeprowadzili w poniedziałek w gdyńskim oddziale PKP Cargo ocenili, że… » więcej 2024-07-22, godz. 18:20 Paryż - sędzia hokeja na trawie Grochal: marzeniem jest poprowadzić drugi finał (wywiad) Sędzia Marcin Grochal trzy lata temu na igrzyskach w Tokio sędziował finał turnieju olimpijskiego w hokeju na trawie. 'Można przejść do historii sędziując… » więcej 2024-07-22, godz. 18:10 Izrael/ Epidemiolodzy: rozejm w Strefie Gazy to jedyny sposób, by zapobiec epidemii polio Zawieszenie broni w Strefie Gazy jest jedynym sposobem na to, by uniknąć epidemii polio wśród dzieci, która może dotknąć zarówno Gazę, jak i Izrael -… » więcej 2024-07-22, godz. 18:10 Paryż - Hurkacz nie wystartuje w igrzyskach (opis) Hubert Hurkacz poinformował, że nie wystartuje w igrzyskach olimpijskich w Paryżu. 'Była to bardzo, bardzo trudna decyzja' - napisał na Instagramie polski… » więcej 2024-07-22, godz. 18:10 Bosak: Kamala Harris byłaby złą kandydatką na obecne czasy Rezygnacja Joe Bidena była oczekiwana i jest zrozumiała, ale Kamala Harris byłaby złą kandydatką na obecne czasy przede wszystkim dlatego, że ma poglądy… » więcej
12131415161718
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »