Wybory do PE/ W Grecji obawy o rekordowo niską frekwencję
Lokale wyborcze w Grecji otwarte są od godz. 7 do 19 (6-18 w Polsce). Grecy wybierają 21 przedstawicieli do PE. Mogą głosować od siedemnastego roku życia, co jest wyjątkiem w skali europejskiej. Po raz pierwszy mogli też głosować w wyborach drogą korespondencyjną.
Zdaniem ekspertów i strategów partyjnych jest duża szansa, że frekwencja w wyborach 9 czerwca będzie rekordowo niska - zauważa serwis eKathimerini. Portal ocenia, że w Grecji wybory europejskie są postrzegane jako badanie nastrojów dotyczących polityki krajowej.
Analitycy zaznaczają, że na niską frekwencję może wpłynąć fakt, iż wybory europejskie nie odbywają się jednocześnie z wyborami krajowymi oraz to, że sondaże wskazują na wyraźnego zwycięzcę. Niektórzy nie pójdą też do urn, bo są niezadowoleni z dotychczasowych greckich przedstawicieli w PE, a ponadto są pesymistycznie nastawieni wobec możliwości przyszłych reprezentantów kraju w Brukseli - pisze eKathimerini.
Część Greków może też po prostu wybrać wyjazd na plażę w związku z upalną pogodą. Po południu w Atenach termometry pokazują 33 stopnie.
"Mamy dziś słoneczny dzień i głosujemy za silną Grecją w silniej Europie" - powiedział po oddaniu głosu premier Grecji Kyriakos Micotakis z rządzącej Nowej Demokracji. "Apeluję do wszystkich obywateli, by poświęcili 30 albo mniej minut, przyszli i wzięli swoje życie w swoje ręce" - wezwał lider głównej opozycyjnej partii Syriza Stefanos Kasselakis.
Media zwracają uwagę, że listy wyborców nie są w kraju na bieżąco aktualizowane, dlatego znajdują się na nich nazwiska osób zmarłych.
Kampania wyborcza koncentrowała się m.in. na wysokich kosztach życia i sytuacji geopolitycznej.
W wyborach europejskich udział biorą też przebywający w Grecji Polacy. Głosować można w czterech obwodowych komisjach wyborczych w Atenach, Salonikach, w Iraklionie i na Rodos. Do spisu wyborców w Atenach wpisało się około 500 osób, więcej niż w poprzednich wyborach do PE.
Jak dowiedziała się PAP, wybory przebiegają prawidłowo, nie odnotowano żadnych incydentów. Głosowanie odbywa się płynnie, a wyborcy przychodzą od samego rana. Są wśród nich polscy turyści, którzy mogą głosować po przedstawieniu odpowiedniego zaświadczenia z Polski.
Z Aten Natalia Dziurdzińska (PAP)
ndz/ fit/