Radio Opole » Kraj i świat
2024-05-29, 21:30 Autor: PAP

French Open - Świątek awansowała do trzeciej rundy (opis)

Iga Świątek wygrała z Japonką Naomi Osaką 7:6 (7-1), 1:6, 7:5 w drugiej rundzie wielkoszlemowego turnieju French Open. Prowadząca w światowym rankingu polska tenisistka walczy o trzeci z rzędu i czwarty w karierze triumf w Paryżu.

26-letnia Osaka to była liderka listy WTA, która do gry wróciła w styczniu po przerwie macierzyńskiej. Spotkanie zapowiadało się więc emocjonująco, ale jego dramaturgia przerosła wszelkie oczekiwania. Mecz trwał dwie godziny i 57 minut, a Świątek obroniła w nim piłkę meczową.


Początek należał do Polki. Miała serię 12 z rzędu wygranych piłek i szybko wyszła na prowadzenie 3:1. Problemy zaczęły się jednak w gemie ósmym. W nim Świątek zepsuła wolej na 5:3 i chwilę później została przełamana.


Ostatecznie o losach partii zadecydował tie-break, w którym podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego była niemal bezbłędna. Wygrała gładko 7-1 i wydawało się, że teraz na dobre przejmie kontrolę nad meczem. Serwis statystyczny "OptaAce" wyliczył, że w meczach na kortach ziemnych Świątek ma bilans 68-1, jeśli wygra pierwszego seta.


Druga partia należała jednak do Osaki. Japonka popełniła tylko dwa niewymuszone błędy, wobec ośmiu Świątek, a w zagraniach wygrywających było 10-3 na jej korzyść. W efekcie w zaledwie 32 minuty wyrównała stan meczu.


Świątek przed trzecim setem udała się do szatni. Gry od razu nie udało jej się jednak poprawić. Po kilkunastu minutach Osaka prowadziła 3:0, a Świątek mogła przede wszystkim żałować aż ośmiu niewykorzystanych break pointów.


Osaka dalej grała jak za najlepszych lat. Czterokrotna mistrzyni wielkoszlemowa z łatwością wygrywała swoje gemy serwisowe. Na tablicy wyników widniało 5:2 dla niej i wydawało się, że porażka Świątek jest nieunikniona.


Blisko 23-letnia Polka najpierw zmniejszyła stratę przy swoim podaniu, a potem czekało ją trudniejsze zadanie, bo serwis Osaki funkcjonował doskonale. W całym meczu Japonka zanotowała osiem asów, a Świątek żadnego.


Pierwszej w historii liderce rankingu z Azji w kluczowych momentach zadrżała jednak ręka. Świątek odrobiła przełamanie i poszła za ciosem. Wygrała trzy kolejne gemy, dzięki czemu zameldowała się w trzeciej rundzie.


"Na pewno było to dużo trudniejsza druga niż mogłam się spodziewać i wyciągnę z tego wnioski" - powiedziała Świątek na korcie, a potem grzecznie, acz stanowczo zwróciła się do publiczności, upominając, że przy serwisie i w trakcie wymian powinna panować cisza. W trakcie meczów Polka w kilku momentach była sfrustrowana zachowaniem kibiców.


"Wiem, że nasza gra jest przede wszystkim rozrywką, ale stawka jest tu wysoka, a ja staram się być jak najbardziej skoncentrowana. Czasem kilka punktów może zdecydować o losach meczu" - podkreśliła.


Świątek z Osaką wcześniej mierzyła się w dwóch skrajnie różnych okolicznościach. W 2019 roku, gdy miała zaledwie 18 lat, a Osaka była czołową zawodniczką, uległa jej w Toronto 6:7 (4-7), 4:6. Natomiast w 2022 roku w finale w Miami Polka zwyciężyła 6:4, 6:0, a dzień później oficjalnie została liderką światowego rankingu.


Na kolejną rywalkę Świątek będzie musiała poczekać. Z powodu deszczu w środę w pełni rozegrano spotkania tylko na dwóch zadaszonych kortach. Bliżej awansu jest Marie Bouzkova, która wygrała pierwszego seta z Chorwatką Janą Fett 6:2, a padać zaczęło w drugim przy stanie 1:0 dla Czeszki.


Wynik meczu 2. rundy:


Iga Świątek (Polska, 1) - Naomi Osaka (Japonia) 7:6 (7-1), 1:6, 7:5. (PAP)


wkp/ co/


Kraj i świat

2024-07-27, godz. 18:40 Paryż - prezydent Duda spotkał się z szefem MKOl i kibicował siatkarzom W trzecim dniu wizyty w Paryżu z okazji igrzysk prezydent Andrzej Duda spotkał się z przewodniczącym Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl) Thomasem… » więcej 2024-07-27, godz. 18:40 Paryż/judo - kobiety 48 kg i mężczyźni 60 kg (wyniki) Wyniki finałów w judo: - kobiety 48 kg1. Natsumi Tsunoda (Japonia)2. Bavuudorjiin Baasankhuu (Mongolia) 3. Tara Babulfath (Szwecja), Shirine Boukli (Francja)… » więcej 2024-07-27, godz. 18:30 Paryż/siatkówka - Polska - Egipt 3:0 (wynik) Polscy siatkarze pokonali w Paryżu Egipt 3:0 (25:21, 25:19, 25:13) w swoim pierwszym spotkaniu grupy B turnieju olimpijskiego. W kolejnym meczu w środę drużyna… » więcej 2024-07-27, godz. 18:30 Włochy/ "Avvenire": parodia "Ostatniej Wieczerzy" podczas otwarcia Igrzysk to obraza sztuki i religii Włoski dziennik katolicki “Avvenire” ocenił jako obrazę sztuki i religii scenę z piątkowej inauguracji Letnich Igrzysk Olimpijskich w Paryżu, którą… » więcej 2024-07-27, godz. 18:20 Paryż/kolarstwo - jazda indywidualna na czas mężczyzn (wyniki) Wyniki jazdy indywidualnej na czas mężczyzn (32,4 km): 1. Remco Evenepoel (Belgia) 36.12 2. Filippo Ganna (Włochy) strata 14 s 3. Wout van Aert (Belgia)… » więcej 2024-07-27, godz. 18:20 Ekstraklasa piłkarska - Radomiak - Jagiellonia 0:2 (do przerwy) Radomiak Radom - Jagiellonia Białystok 0:2 do przerwy Bramki: 0:1 Jarosław Kubicki (34), 0:2 Jarosław Kubicki (40). Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom).(PAP)… » więcej 2024-07-27, godz. 18:10 Formuła 1 - Verstappen najszybszy, Leclerc ruszy z pole position w Spa Monakijczyk Charles Leclerc (Ferrari) z pierwszego miejsca rozpocznie niedzielny wyścig o Grand Prix Belgii w Spa, 14. rundę mistrzostw świata Formuły 1. Kwalifikacje… » więcej 2024-07-27, godz. 18:10 Paryż/kolarstwo - Evenepoel najlepszy w jeździe na czas, Kwiatkowski na 23. miejscu Belg Remco Evenepoel zdobył złoty medal igrzysk olimpijskich w Paryżu w kolarskiej jeździe indywidualnej na czas. Michał Kwiatkowski zajął 23. miejsce. » więcej 2024-07-27, godz. 18:00 Francja/ Macron dziękuje służbom za mobilizację podczas otwarcia Igrzysk Olimpijskich Prezydent Francji Emmanuel Macron pochwalił w sobotę służby porządkowe za 'niezwykłą mobilizację' podczas ceremonii otwarcia Letnich Igrzysk Olimpijskich… » więcej 2024-07-27, godz. 18:00 Turniej ATP w Kitzbuehel - triumf Berrettiniego Matteo Berrettini wygrał turniej ATP 250 w austriackim Kitzbuehel. W sobotnim finale włoski tenisista pokonał Francuza Hugo Gastona 7:5, 6:3. To jego 10. tytuł… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »