Wicemarszałek Lubelskiego: blisko 19 mld zł z funduszy europejskich dla regionu w ciągu 20 lat
Podczas briefingu prasowego marszałek województwa Jarosław Stawiarski podkreślał korzyści, jakie Polska uzyskała w czasie 20 lat członkostwa w UE. „Europa dużo nam dała, przypomnę że tutaj w Lublinie 1569 r. zawiązała się pierwsza unia europejska – unia czterech krajów, narodów – Unia Lubelska. My wiemy, co to znaczy poszanowanie praw, bycie w zjednoczonym państwie, z pełnym poszanowaniem praw wszystkich narodów” – zaznaczył.
Wicemarszałek województwa lubelskiego Piotr Breś podał, że przez ostatnie 20 lat do województwa lubelskiego trafiło ok. 18,7 mld zł euro dofinansowania z funduszy unijnych. Podpisano 12 tys. umów wartych ponad 27 mld zł
Zdaniem europosła Jacka Saryusza-Wolskiego, który ubiega się o kolejną kadencję w Parlamencie Europejskim z listy PiS na Lubelszczyźnie, 20-lecie członkostwa Polski w UE skłania do refleksji. W jego opinii ogólny bilans jest dobry, ale – jak stwierdził – są próby wykolejenia, zmiany kursu Unii Europejskiej.
„Pierwsze euro, które przypłynęło na ziemię lubelską, skierowałem w latach 90. jako pełnomocnik rządu ds. integracji europejskiej i pomocy zagranicznej. To nie były wielkie fundusze, ale miały za zadanie nauczyć regiony - takie jak lubelskie - jak potem wchłaniać dużo większe” – wyjaśnił.
Przekazał, że przed wstąpieniem do UE Polska znajdowała się na poziomie 40 proc. średniej unijnej PKB na mieszkańca, a dzisiaj jest to 80 proc. „Prześcignęliśmy już dziewięć czy dziesięć krajów, jeśli chodzi o dobrobyt. Mamy szansę dogonić nawet Hiszpanię” – ocenił Saryusz-Wolski.
W jego opinii Polska powinna ubiegać się, aby kolejne fundusze unijne przeznaczone były na cele, które będą służyć obywatelom. „A nie na cele ideologiczne, jak Zielony Ład czy polityka klimatyczna” – dodał.(PAP)
autorka: Gabriela Bogaczyk
gab/ amac/