Prezydent: najważniejsze zadanie - budowa takiej armii, która nie będzie musiała się bronić (krótka4)
Podczas swojego przemówienia prezydent nawiązywał do kwestii zagrożenia ze strony Rosji, podkreślając jednocześnie, że wierzy w to, iż Polska będzie uczestniczyła w odbudowie wolnej Ukrainy, która w przyszłości będzie naszym "dobrze rozwijającym się sąsiadem".
"Ale jakie są nasze obowiązki tu i teraz w Polsce? Umacnianie, modernizowanie naszej armii (...) budowanie bezpieczeństwa. Tak, tym razem, wierzę w to głęboko, robimy to na czas. Polak jest mądry przed szkodą" - podkreślił Andrzej Duda.
Jak wskazywał, choć rosyjska armia jest "wielka" i "straszna", nie jest dzisiaj tak potężna, "by była w stanie zalać Ukrainę od razu". "Zachód jest nowocześniejszy. Wspólnota, w której my jesteśmy, ma lepszą technologię, wspólnota, w której my jesteśmy, jest bardziej rozwinięta, wspólnota, w której my jesteśmy, jest silniejsza. Musimy się w tej wspólnocie umacniać" - mówił prezydent.
"Musimy dzisiaj nadal budować polską armię - jako armię nowoczesną, jako armię silną, armię, która potencjalnie będzie w stanie zatrzymać każdego napastnika i dlatego nikt nie odważy się nas zaatakować. To jest najważniejsze zadanie - byśmy mieli taką armię, która nie będzie musiała się bronić" - podkreślił Andrzej Duda.
Prezydent dziękował przy tym wszystkim, którzy współtworzą polską armię, w tym szefowi MON - za "spokojne i rozważne współdziałanie", a także "dobre kontynuowanie tego, co zostało rozpoczęte".(PAP)
sno/ ang/ mrr/