PP piłkarzy ręcznych – Sabate: nasze przygotowania przyniosą efekty
“Przepracowaliśmy ostatnie tygodnie w taki sposób, by forma przyszła na najważniejsze pojedynki w sezonie. Nasze przygotowania muszą przynieść efekty” - powiedział PAP trener Orlen Wisły Xavi Sabate.
Stara prawda sportowa głosi, że jesteś tak dobry, jak twój ostatni mecz. Orlen Wisła nie wszystkie kwietniowe mecze może uznać za udane. Dwukrotnie “nafciarze” ulegli Paris Saint-Germain w 1/8 finału Ligi Mistrzów, drugi ćwierćfinałowy mecz krajowych rozgrywek z Ostrovią Ostrów Wielkopolski zakończył się zwycięstwem, dopiero po ostatniej akcji meczu, zaledwie 21:20, a jeden z półfinałowych, z Górnikiem Zabrze, 31:30.
Kibice zastanawiali się, gdzie trener Sabate popełnił błąd w przygotowaniach, ale w drugim spotkaniu półfinałowym krajowych rozgrywek, płocczanie pokonali Górnika 34:19, grając świetnie w obronie i skutecznie w ataku. W bramce doskonale radził sobie Mirko Alilovic, którego interwencje zmieniały się w kontry i zdobywanie goli.
Trener Xavi Sabate podkreśla w rozmowie z PAP, że wszystko przebiega zgodnie z planem. “Mamy za sobą długi sezon, przed ostatnimi, najważniejszymi meczami musimy trochę odpocząć. W niedzielę graliśmy z Górnikiem Zabrze drugi mecz play off, zawodnicy mieli potem dwa dni odpoczynku i w środę wznowiliśmy przygotowania. Moi piłkarze też musieli trochę pobyć w domu, z rodzinami, ostatnio mieliśmy sporo wyjazdów, więc nie myśleliśmy o żadnych przygotowaniach w odosobnieniu. Dobrze wiem, co robię, kiedy i dlaczego” - zapewnia.
I chwali między innymi występ między słupkami Mirko Alilovica, który nie zawsze pokazuje formę, do której przed laty przyzwyczaił kibiców. “Od tego, jak zespół prezentuje się na parkiecie, zależy wiele czynników. Jednym z nich jest bramka. W meczu z Górnikiem Mirko miał solidny wkład w wygraną” - twierdzi Sabate. Alilovic za swój występ został nagrodzony tytułem MVP spotkania.
O wyniki turnieju o Puchar Polski trener Xavi Sabate jest spokojny. “Dla mnie najważniejsze jest, że zawodnicy pracują solidnie i widać efekty ich pracy. Jestem z nimi cały czas, wiem co robimy, ile sił poświęcają. Nie martwię się o to, co będzie, bo wiem, że przepracowaliśmy ostatni okres tak, jak należało” - zapewnia.
Ostatni, znakomity, zakończony złotym medalem mistrzostw Polski sezon Orlen Wisła zanotowała w 2011 roku. Kolejne lata, to hegemonia drużyny z Kielc, która została przerwana dopiero w 2022. Wtedy i w roku następnym płocczanie zdobywali Puchar Polski, zadowalając się tytułem wicemistrza. Teraz są przygotowani, by trzeci raz z rzędu sięgnąć po to trofeum i walczyć o złoty medal MP.
Nie wszystkich zawodników w weekend będzie miał do dyspozycji trener Sabate. Z kontuzjami zmagają się Dawid Dawidzik i Dmitryj Żytnikow, kilku innych leczy drobne urazy, trudno powiedzieć, w jakiej formie będą przed półfinałowym meczem z Chrobrym.
W sobotę o godz. 16.00 Orlen Wisła meczem z Chrobrym Głogów rozpocznie zmagania w Pucharze Polski. O godz. 18.30 Energa Wybrzeże Gdańsk zmierzy się z Industrią Kielce. Na niedzielę na godz. 20.15 zaplanowano finał turnieju mężczyzn, w którym o trofeum walczyć będą zwycięzcy meczów półfinałowych. (PAP)
Autor: Jolanta Marciniak
marc/ krys/