Cypr/ Wolontariusze: wielu rodzin nie stać w tę Wielkanoc na podstawowe produkty
Tysiące rodzin na wyspie mierzy się z trudnościami finansowymi w te święta wielkanocne i nie może sobie pozwolić nawet na zakup takich podstawowych produktów, jak chleb i mleko - przekazała Ogólnocypryjska Rada Wolontariuszy (Psse), cytowana przez portal Cyprus Mail.
Według wolontariuszy liczba osób, które znalazły się poniżej granicy ubóstwa, jest tak duża, jak podczas kryzysu w 2013 roku. Tak jak wtedy grupa wspiera w Wielkanoc 2 tysiące rodzin, składających się z trzech-czterech osób. Prawie 500 innych organizacji współpracuje z Psse; każda z nich pomaga od pięciu do 50 rodzinom.
Po raz pierwszy od wprowadzenia przed kilkoma laty systemu kuponów żywieniowych potrzebujący znaleźli się na listach oczekiwania. Według organizacji w porównaniu z minionymi latami zmalały datki ze strony osób prywatnych i przedsiębiorstw w związku z dotykającym wszystkich dużym wzrostem kosztów życia.
"Podczas gdy w przeszłości dostawaliśmy 10 (podarowanych towarów) od przedsiębiorstw, teraz dostajemy jeden, a osoby, które wcześniej wpłacały 100 euro, teraz darują 20 albo 30 euro" - przekazał szef organizacji Elias Demetriou.
"Prawdziwa skala problemu jest dużo większa, wcale nie wiedzie się nam dobrze, możemy zaoferować 100 czy 200 euro albo kupony na zakup flaouny (ciasta z serem), jajek i świec" - dodał. "Dzwonią do nas ludzie, którzy nawet nie mają chleba i mleka, to jest niepojęte" - zaalarmował Demetriou.
Zdecydowana większość liczącej około miliona mieszkańców Republiki Cypryjskiej to prawosławni.
Z Aten Natalia Dziurdzińska (PAP)
ndz/ kar/