Radio Opole » Kraj i świat
2024-04-28, 20:30 Autor: PAP

Niemcy/ "Der Spiegel" o ucieczce przed karą ostatniego komendanta KL Auschwitz

Ostatni komendant niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz Richard Baer po wojnie przez prawie 15 lat ukrywał się w okolicach Hamburga, pracując jako robotnik leśny u Ottona von Bismarcka, wnuka „Żelaznego Kanclerza” - opisuje w najnowszym wydaniu tygodnik "Der Spiegel".

„W Auschwitz Richard Baer był panem życia i śmierci - zwalisty facet w lśniącym czystością mundurze SS, który – jak zeznali świadkowie – wrzeszczał, wydając rozkazy w obozie. Komendant stał na rampie, gdy w 1944 r. przyjeżdżały pociągi z Żydami” – pisze Klaus Wiegrefe w najnowszym wydaniu gazety. Dziennikarz przeanalizował na nowo dokumenty z niemieckich archiwów.


Podczas zatrzymania w grudniu 1960 r. były komendant sprawiał „żałosne wrażenie”. Nie stawiał oporu, gdy prokurator i dwóch policjantów prowadziło go do samochodu – zanotował prokurator.


Od 1946 r. były sturmbannfuehrer SS pracował pod fałszywym nazwiskiem Karl Neumann w administracji leśnej kierowanej przez Ottona von Bismarcka – wnuka kanclerza Rzeszy Niemieckiej w latach 1871-1890.


Do dziś nie wiadomo, czy Bismarck znał prawdziwą tożsamość swojego pracownika. Ani on, ani Baer nigdy tego nie wyjaśnili. „Der Spiegel” przypomniał, że Bismarck był od 1933 r. członkiem partii Hitlera NSDAP, a od 1953 r. piastował z ramienia chadeckiej CDU mandat w Bundestagu. Baer miał być główną postacią procesu załogi Auschwitz w 1963 r., jednak zmarł przed jego rozpoczęciem.


Wiegrefe opisuje szczegółowo obie postaci i ich drogę do narodowego socjalizmu. W przypadku Otto von Bismarcka – jednego z najbogatszych Niemców - zwraca uwagę na jego nieufny stosunek do demokracji. W 1932 r. niemiecki arystokrata poznał Hitlera, który zrobił na nim – jak pisał do matki - „wspaniałe wrażenie”. Otto i jego brat Gottfried nawiązali bliskie relacje z czołowymi nazistami – Heinrichem Himmlerem, Josephem Goebbelsem i Hermannem Goeringiem. Jako dyplomata wygłaszał płomienne przemówienia, w których wychwalał Trzecią Rzeszę. W 1940 r. w nagrodę został zastępcą ambasadora na placówce w Rzymie. Później popadł w niełaskę i został odwołany.


Baer, z wykształcenia cukiernik, przyłączył się do SS w 1932 r. Wraz z kolegami, którzy później objęli kluczowe stanowiska w obozach koncentracyjnych, spędzał czas na bójkach z przeciwnikami Hitlera. Po przejęciu władzy przez nazistów przeszedł szkolenie w obozie Dachau, a następnie kontynuował karierę w Oranienburgu, Buchenwaldzie i Neuengamme. Po wybuchu wojny służył we Francji i na froncie wschodnim. W lipcu 1944 r. Baer zastąpił Rudolfa Hoessa na stanowisku komendanta obozu Auschwitz-Birkenau, gdzie dowodził liczącą 4000 osób załogą. „Troszczył się o to, aby nigdy nie zabrakło cyklonu B” – czytamy w „Spieglu”.


Na początku 1945 r., gdy Armia Czerwona zbliżała się do Auschwitz, Baer przeniósł się do Turyngii, gdzie objął dowództwo obozu Mittelbau-Dora. Po zakończeniu wojny przeprowadził się w okolice Hamburga. 6 stycznia 1946 r. zgłosił się pod fałszywym nazwiskiem do kierowanej przez Bismarcka administracji lasów.


„Der Spiegel” zaznacza, że ekipa pracownicza składała się z kilkudziesięciu osób, które Bismarck trzymał krótko. Rzecznik rodziny Bismarcków twierdzi, że w archiwum nie ma teczki Baera. Redakcja tygodnika podkreśliła, że rodzina odmówiła dostępu do dokumentów, twierdząc, że sama zleciła wybranym historykom wyjaśnienie sprawy.


„Wielu Niemców pragnęło w latach 50. końca rozliczeń” – pisze Wiegrefe. Dopiero działalność prokuratora generalnego Fritza Bauera przyniosła zmianę w podejściu do ścigania zbrodniarzy. W grudniu 1960 r. Bauer ogłosił nagrodę w wysokości 10 tys. marek – równowartość półtorarocznej pensji - za informacje o byłym komendancie. W odpowiedzi do prokuratury napłynęły setki wskazówek. Decydującą informację przekazał leśniczy, który przez pewien czas był szefem Baera i rozpoznał go na zdjęciach.


Podczas przesłuchań Baer odrzucił wszystkie zarzuty. „Nie byłem antysemitą” – zapewniał, dodając, że nie miał nic wspólnego z gazowaniem więźniów. Zmarł w 1963 r. na zawał serca.


Jacek Lepiarz (PAP)


lep/ akl/


Kraj i świat

2024-07-02, godz. 16:10 Muzeum Podlaskie ma nową stronę internetową Nowoczesna, przejrzysta i funkcjonalna nowa strona internetowa ukazująca różnorodność największego w regionie - Muzeum Podlaskiego - została uruchomiona… » więcej 2024-07-02, godz. 16:10 Wimbledon - odpadła broniąca tytułu Vondrousova Broniąca tytułu Marketa Vondrousova odpadła w pierwszej rundzie wielkoszlemowego Wimbledonu. Rozstawiona z numerem szóstym czeska tenisistka przegrała z 83… » więcej 2024-07-02, godz. 16:10 Kraków/ Przy parku Wisławy Szymborskiej powstanie pawilon poświęcony noblistce Wystawy poświęcone Wisławie Szymborskiej i literatom zamieszkującym dom przy ul. Krupniczej, a także kawiarnia i sale warsztatowe znajdą się w pawilonie… » więcej 2024-07-02, godz. 16:10 USA/ "WSJ": Kamala Harris najbardziej prawdopodobną alternatywą dla kandydatury Bidena Najbardziej prawdopodobną alternatywą dla kandydatury prezydenta USA Joe Bidena w wyborach pozostaje wiceprezydentka Kamala Harris - ocenił 'Wall Street Journal'… » więcej 2024-07-02, godz. 16:10 Mularczyk (PiS): rządowi niemieckiemu i politykom PO nie uda się już zamieść pod dywan sprawy reparacji Rządowi niemieckiemu i politykom PO nie uda się już zamieść pod dywan sprawy odszkodowań, zadośćuczynienia i reparacji; nie godzimy się na to, by kwestie… » więcej 2024-07-02, godz. 16:10 Francja/ Kandydatka prawicy wycofuje się z wyścigu po publikacji zdjęcia w nazistowskim mundurze Kandydatka francuskiej skrajnej prawicy wycofuje się z wyścigu po kontrowersjach dotyczących zdjęcia w nazistowskim mundurze. Ludivine Daoudi, kandydatka z… » więcej 2024-07-02, godz. 16:10 Małopolskie/ Dawny znak kilometrażowy stanął przy stacji w Chełmku Zabytkowy znak kilometrażowy z betonu, wskazujący odległość koleją do Dworca Północnego w Wiedniu, stanął przy odrestaurowanej niedawno stacji Chełmek… » więcej 2024-07-02, godz. 16:00 Marszałek Sejmu z prezydentem Albanii m.in. o współpracy wobec zagrożeń globalnych Rozwój relacji polsko-albańskich, współpraca wobec zagrożeń globalnych czy integracja Albanii z Unią Europejską - znalazły się wśród tematów wtorkowego… » więcej 2024-07-02, godz. 16:00 Ekspert: Lepiej wydać pieniądze z KPO wolniej, a dobrze, niż się śpieszyć z wyrobieniem w terminie Kluczowa jest możliwość przedłużenia terminu wydawania pieniędzy z KPO, ponieważ lepiej wydać wolniej, a dobrze, niż mieć ciągle przed oczyma deadline… » więcej 2024-07-02, godz. 16:00 Wrocław/ Nowa technika radioterapii w dolnośląskim centrum onkologii Radioterapia adaptacyjna pomaga m.in. w leczeniu nowotworów jamy brzusznej i miednicy. Dolnośląskie Centrum Onkologii Pulmonologii i Hematologii to trzeci ośrodek… » więcej
567891011
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »