Radio Opole » Kraj i świat
2024-04-23, 07:10 Autor: PAP

Lubelskie/ Politolog: stosunkowo wysoka frekwencja w drugiej turze świadczy o mobilizacji elektoratu

Stosunkowo wysoka frekwencja w drugiej turze wyborów samorządowych na Lubelszczyźnie świadczy o mobilizacji elektoratu - powiedział PAP dr Wojciech Maguś, politolog i medioznawca z UMCS w Lublinie. Oceniając wyniki podał, że na poziomie sejmiku region pozostaje bastionem PiS.

Politolog pozytywnie ocenił frekwencję w drugiej turze, która w województwie lubelskim wyniosła 48,12 proc. i była wyższa niż średnia ogólnopolska (44,06 proc.).


"Stosunkowo wysoka frekwencja świadczy o mobilizacji elektoratu. Podczas kampanii widzieliśmy spore zaangażowanie rozpoznawalnych polityków z poziomu ogólnopolskiego, którzy ruszyli w region i zachęcali do głosowania na poszczególnych kandydatów. To mogło zachęcić ich zwolenników do pójścia na wybory, ale myślę, że zmobilizowało także ich przeciwników do oddania głosu motywowanego negatywnie" - powiedział dr Maguś.


Zdaniem politologa, ciekawie przebiegała rywalizacja w jednym z czterech miast na prawach powiatu w regionie, czyli w Zamościu. W drugiej turze wygrał tam Rafał Zwolak (64,78 proc.), który pokonał urzędującego od 2014 r. prezydenta Andrzej Wnuka, kandydującego z własnego komitetu, z poparciem PiS.


"Prezydent Wnuk miał dużą grupę krytycznie nastawionych lokalnych polityków PiS, którzy sprzeciwiali się jego kandydaturze. Stąd start posła PiS Sławomira Zawiślaka, który w pierwszej turze zdobył 12,61 proc. głosów. To bardzo zaszkodziło Wnukowi" – stwierdził dr Maguś. Jak zauważył, kandydatura Zawiślaka spowodowała rozproszenie głosów elektoratu PiS i osłabiło urzędującego prezydenta. "Przed pierwszą turą Wnuk kreował się na kandydata niezależnego, który - pomimo poparcia PiS - nie szedł pod szyldem tej partii. Jego wynik w pierwszej turze był słaby, więc stwierdził, że jedyną szansą jest pełne podporządkowanie się logice partyjnej i przedstawianie się jako właśnie kandydat partyjny" – powiedział politolog.


"Część elektoratu PiS miało na tyle negatywną opinię na temat prezydentury Wnuka, że nie posłuchała się liderów lokalnych, byłego ministra Przemysława Czarnka, byłego premiera Mateusza Morawieckiego i innych ważnych polityków regionalnych i nie poszła na wybory. To doprowadziło Wnuka do ostatecznej porażki" – mówił dr Maguś.


"Na przykładzie wyborów samorządowych można zobaczyć, że każdy głos ma znaczenie" - powiedział politolog. Jako przykład wymienił podlaską gminę Korycin, gdzie Mirosław Lech wygrał właśnie jednym głosem. Zwrócił też uwagę na jedną z najbogatszych w Polsce gmin Puchaczów na Lubelszczyźnie, gdzie funkcjonuje kopalnia węgla LW Bogdanka. Rządzący gminą od 30 lat Adam Grzesiuk (PSL) przegrał tam w drugiej turze z Urszulą Hucz (PiS) różnicą 58 głosów.


"Nie jest to zjawisko wyjątkowe, bo w wielu miejscowościach zaobserwować można wzrost zniechęcenia społeczności lokalnych w stosunku do wielokadencyjnych wójtów, burmistrzów czy prezydentów. Można to tłumaczyć wieloma czynnikami: niepopularnymi decyzjami, relacjami międzyludzkimi a czasem nawet arogancją, która powoduje, że włodarz traci słuch społeczny" - wyjaśnił dr Maguś.


W drugiej turze wybory przegrali m.in. urzędujący od ponad 20 lat burmistrz Biłgoraja Janusz Rosłan. Wygrał dotychczasowy radny miejski, przedsiębiorca Wojciech Gleń (52,89 proc. poparcia). Rządzący Rejowcem Fabrycznym od 1990 r. Stanisław Bodys uległ z kolei Gabrielowi Adamcowi (55,99 proc.), którego w drugiej turze poparli politycy PiS.


Podsumowując tegoroczne wybory samorządowe politolog przyznał, że - na poziomie wojewódzkim - PiS nadal ma wysokie poparcie na Lubelszczyźnie. "Biorąc pod uwagę liczbę oddanych głosów PiS utrzymało pozycję, a pod względem uzyskanych mandatów - wyraźnie zwiększyło swój stan posiadania w sejmiku. Trzeba zauważyć efektywność tej partii w budowaniu list kandydatów do sejmiku i docenić sposób przeprowadzenia kampanii" – powiedział.


PiS rządzi regionem od 2018 r., kiedy to ugrupowanie zdobyło 18 mandatów w 33-osobowym sejmiku. W wyborach samorządowych 7 kwietnia PiS zdobyło 21 mandatów, co pozwala na utrzymanie samodzielnej większości w regionie. KO zdobyła sześć mandatów, Trzecia Droga - pięć, a Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy – jeden.


Zdaniem politologa, kandydaci komitetów opozycyjnych do PiS nie przedstawili spójnej oferty, która byłaby atrakcyjna dla mieszkańców regionu. "Z punktu widzenia wyborów do sejmiku Lubelszczyzna jest bastionem PiS, ale jak popatrzymy na inne poziomy samorządu terytorialnego, to jego pozycja robi się dyskusyjna" - mówił.


W wyborach samorządowych w 2024 r. na Lubelszczyźnie wybierano łącznie 213 wójtów, burmistrzów i prezydentów miast spośród 599 kandydatów zgłoszonych przez 463 komitety wyborcze, w tym w 27 gminach, w których zarejestrowano tylko jednego kandydata. Rozstrzygnięcie w pierwszej turze nastąpiło w 147 gminach, w tym w stolicy regionu Lublinie, gdzie reelekcję zapewnił sobie Krzysztof Żuk (PO). W pierwszej turze wybrani zostali także m.in. prezydent Białej Podlaskiej Michał Litwiniuk (PO) i popierany przez PiS prezydent Chełma Jakub Banaszek.


W drugiej turze wyborów wybrano włodarzy 11 miast w regionie. Prezydentem Puław został ponownie startujący z własnego komitetu Paweł Maj, który pokonał Mariusza Wicika (PiS). Także Kraśnik ma nowego burmistrza - Wojciech Wilk (PO) przegrał ze startującym z własnego komitetu Krzysztofem Staruchem, popieranym przez PiS.


Do zmian dojdzie również w Krasnymstawie, gdzie zwyciężył przedsiębiorca Daniel Miciuła. Zastąpi on dotychczasowego włodarza Roberta Kościuka (PiS). Ze stanowiskiem burmistrza Radzynia Podlaskiego pożegna się Jerzy Rębek (PiS), który w drugiej turze przegrał z radnym powiatowym, artystą Jakubem Jakubowskim.


Krzysztof Paśnik (PSL) został ponownie burmistrzem Lubartowa, pokonując swojego byłego zastępcę Tadeusza Małyskę. W Międzyrzecu Podlaskim wygrał zastępca burmistrza Paweł Łysańczuk; rywalizował z byłym posłem Marcinem Duszkiem (PiS). W Świdniku zwyciężył dotychczasowy zastępca burmistrza Marcin Dmochowski, pokonując byłą radną miejską i powiatową Edytę Lipniowiecką (Polska 2050). Burmistrzem Dęblina został nauczyciel, były radny powiatu ryckiego Roman Bytniewski, który wygrał z pracownikiem urzędu miejskiego Kamilem Krypskim.(PAP)


Autor: Piotr Nowak


pin/ par/ mow/


Kraj i świat

2024-05-04, godz. 06:10 Karolina Bruchnicka: Lubię, kiedy moje bohaterki są zupełnie inne niż ja (wywiad) „Pamiętam, jak przygotowywaliśmy +Czerwonego kapturka+. W pewnym momencie większość dzieci się rozchorowała. Panie przedszkolanki zobaczyły, że szybko… » więcej 2024-05-04, godz. 06:10 80 lat temu w Owczarni oddział AL zamordował 18 żołnierzy Armii Krajowej 4 maja 1944 r. w Owczarni na Lubelszczyźnie oddział AL pod dowództwem Bolesława Kaźmiraka „Cienia” zamordował 18 żołnierzy AK, czekających na zrzut… » więcej 2024-05-04, godz. 06:00 Giro d'Italia - wyścig startuje w Piemoncie W sobotę w Piemoncie rozpocznie się słynny wyścig kolarski Giro d'Italia. W roli głównego faworyta pojedzie Słoweniec Tadej Pogacar, którego jednym z pomocników… » więcej 2024-05-04, godz. 06:00 Prognoza pogody na 4 i 5 maja Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, środkowa i częściowo wschodnia Europa jest pod wpływem wyżów znad Niemiec i Białorusi, pozostały… » więcej 2024-05-04, godz. 05:40 Dziś w kraju i na świecie (4 maja) Dziś jest sobota, sto dwudziesty piąty dzień roku. Wschód słońca o godz. 5., zachód o godz. 20.05. Imieniny obchodzą: Florian, Grzegorz, Monika oraz Władysław… » więcej 2024-05-04, godz. 05:40 Turniej WTA w Madrycie - Świątek przed szansą na 20. tytuł w karierze Iga Świątek stanie przed szansą na 20. tytuł w karierze, a pierwszy w turnieju WTA 1000 w Madrycie. W sobotnim finale liderka światowego rankingu zmierzy… » więcej 2024-05-04, godz. 05:40 Zbadano wpływ konferencji astronomicznych na klimat Ukazała się analiza, jaki ślad węglowy generuje podróżowanie na konferencje astronomiczne - poinformował Uniwersytet w Kolonii w Niemczech. » więcej 2024-05-04, godz. 04:20 ME 2024 - Westfalenstadion w Dortmundzie areną meczu Polski z Francją Jeden z najbardziej znanych obiektów piłkarskich - Westfalenstadion, na którym swoje mecze rozgrywa Borussia Dortmund, będzie gospodarzem sześciu spotkań… » więcej 2024-05-04, godz. 04:10 ME 2024 - dwie wygrane Polaków na inaugurację wielkich imprez (dokumentacja) Tylko dwukrotnie polskim piłkarzom udało się wygrać pierwszy mecz w mistrzostwach świata lub Europy. Podczas mundialu w RFN w 1974 roku pokonali Argentynę… » więcej 2024-05-04, godz. 04:10 ME 2024 - rywale Polski: wizytówka Holandii Piłkarska reprezentacja Holandii, która będzie grupowym rywalem Polski, już po raz 11. zagra w turnieju finałowym mistrzostw Europy. Ma na koncie jeden triumf… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »