Radio Opole » Kraj i świat
2024-04-18, 21:30 Autor: PAP

Sikorski o spotkaniu prezydenta z Trumpem: wizyta ryzykowna, ale uważam, że strat nie ma

Wizyta ryzykowna, ale uważam, że strat nie ma - powiedział w czwartek w TVN24 szef MSZ Radosław Sikorski, oceniając spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z b. prezydentem USA Donaldem Trumpem. Zdaniem Sikorskiego to dobrze, że Andrzej Duda poruszył podczas tej rozmowy sprawę pomocy Ukrainie.

Prezydent Duda w środę wieczorem podczas wizyty w USA spotkał się w Nowym Jorku z byłym prezydentem tego kraju, który zamierza w listopadowych wyborach ponownie ubiegać się o ten urząd. Spotkanie - jak zapowiadał wcześniej polski prezydent - miało mieć charakter prywatny. Jednak później Andrzej Duda powiedział w TVN24, że m.in. rozmawiał z Trumpem o tym, jak on sam widzi sytuację w Ukrainie oraz przekazał mu "sugestie o tym, że amerykańska pomoc dla Ukrainy jest niezwykle potrzebna", a wsparcie to ma dzisiaj znaczenie kluczowe.


O ocenę tego spotkania proszono w czwartek w TVN24 Radosława Sikorskiego. "Gdyby było ono spotkaniem prywatnym, to pan prezydent by poszedł na nie z żoną, a nie z ministrami swojej kancelarii. Ale to, że (prezydent i Trump) rozmawiali o Ukrainie i innym ważnych sprawach, to dobrze" - powiedział szef MSZ.


Zaznaczył, że rozmawiał z prezydentem przed jego wylotem do USA i z upoważnienia Rady Ministrów prosił, by te kwestie poruszył w rozmowie z Donaldem Trumpem. "Poruszył, to dobrze, a nie źle" - ocenił.


"Żeby zdjął ten zakaz, który uniemożliwiał do tej pory przegłosowanie odpowiednich ustaw pomocowych dla Ukrainy. Bo spiker (Mike) Johnson był poddany presji przez frakcję prezydenta Trumpa w Izbie Reprezentantów, co opóźniło tę sprawę już od sierpnia zeszłego roku. I tu rząd i prezydent mają identyczne stanowisko - i rząd, i prezydent o to samo zabiegają. Pokazujemy, że w sprawach dla Polski najważniejszych potrafimy działać wspólnie" - podkreślił minister.


Pytany, czy to oznacza, że prezydent Duda zrobił jednak dobrze, spotykając się z Donaldem Trumpem, Sikorski powiedział, że "martwił się o ryzyka związane z tym spotkaniem".


"Pamiętajmy, że Donald Trump jest nie tylko byłym prezydentem, ale też jednocześnie kandydatem i podsądnym. On ma wyjątkowe powody do zadowolenia z tego spotkania. Bo proszę sobie wyobrazić: jednego dnia musi pan tłumaczyć się z opłacania się jakiejś gwiazdce porno, a następnego urzędujący prezydent średniej wielkości kraju, ważnego kraju, wpada na kolację. Myślę, że to były bardzo mile spędzone dwie godziny Donalda Trumpa" - powiedział Sikorski.


Na pytanie, czy to Donald Trump zyskał więcej na tym spotkaniu niż Andrzej Duda, Sikorski odpowiedział: "myślę, że gdyby Donald Trump miał wygrać, to prezydent Duda zapunktował".


Na uwagę, że wiadomo, co Donald Trump sądzi na temat wydawania przez państwa natowskie mniej niż 2 proc. PKB na obronność - czyli, że Rosja może zrobić z nimi, co chce - i że uważa, iż administracja Joe Bidena "de facto doprowadziła do ataku Rosji na Ukrainę", Sikorski stwierdził, że "to oczywiście bzdura".


Szef MSZ podkreślił, że o to, by kraje NATO wydawały na obronność przynajmniej 2 proc. PKB, zabiegali wszyscy poprzedni prezydenci USA. Zauważył, że dopiero teraz to się dzieje, a większość krajów podniosła wydatki na obronność do tego poziomu. "Do szczytu NATO w lipcu to powinna być zdecydowana większość, bo powstało zagrożenie" - zaznaczył.


Na uwagę, że prezydent Duda wskazuje, iż powinno to być 3 proc. PKB, Sikorski zaznaczył, że rozumie, iż w ten sposób Andrzej Duda chce pokazać, iż Polska wydaje ponad 3 proc. PKB na obronność. Ocenił, że to słuszne, choć administracja Joe Bidena odradza stawianie tego pułapu tak wysoko, argumentując, że jeśli tak się stanie i ustawi się tę poprzeczkę tak wysoko, to okaże się, że prawie nikt jej nie przeskoczy. "Wtedy może się okazać, że szczyt natowski nie jest sukcesem" - zauważył.


Sikorski ocenił, że jeśli chodzi o próbę zmotywowania przez prezydenta Dudę innych krajów do zwiększenia wydatków na obronność, podając Polskę jako dobry przykład, "to intencje należy docenić".


Szefa MSZ pytano też, czy "powinniśmy być dumni z tego, że Donald Trump mówi o Andrzeju Dudzie, że to jego przyjaciel i że jest dumny z tego, że Polacy kochają Andrzeja Dudę". "Jak nas chwalą, to raczej dobrze, a nie źle. Ale jest stare powiedzenie, i to w dwie strony działa: +pokaż mi, jakich masz przyjaciół, a powiem ci, kim jesteś+" - odparł Sikorski.


"Panowie się zgadzają ideologicznie, w sprawach obyczajowych, w sprawach światopoglądowych i tu, wydaje się, jest między nimi nić porozumienia" - dodał.


Sikorski ponownie zauważył, że "to sytuacja niecodzienna, że kandydat (na prezydenta, Donald Trump) jest jednocześnie podsądnym". Zaznaczył też, że ma nadzieję, iż prezydent Duda "wyciągnął wnioski z tego, co poprzednio robiła jego kancelaria, czyli stawiania wszystkiego na jedno pole".


Pytany, czy zatem można podsumować, że "to była dobra wizyta", odpowiedział: "ryzykowna, ale uważam, że strat nie ma". (PAP)


wni/ wus/


Kraj i świat

2024-07-24, godz. 06:00 Niezdrowe nawyki dotyczące snu to większe ryzyko cukrzycy Zbyt mała jak i zbyt duża ilość snu wiąże się z podwyższonym ryzykiem rozwoju cukrzycy typu 2 w różnych populacjach - wynika z obszernego badania. Silnie… » więcej 2024-07-24, godz. 06:00 Białka we krwi ujawniają różne choroby Naukowcy opracowali test, który na podstawie analizy białek we krwi pozwala przewidzieć rozwój 60 chorób. Okazał się przy tym dokładniejszy od wielu standardowych… » więcej 2024-07-24, godz. 05:50 Obiecujący lek na wysiłkowe nietrzymanie moczu - problem milionów kobiet Nowy lek wykazuje wysoką skuteczność i bezpieczeństwo w leczeniu kobiet cierpiących na wysiłkowe nietrzymanie moczu (WNM) - wynika z badania klinicznego… » więcej 2024-07-24, godz. 05:50 Robert Pattinson dołączy do Jennifer Lawrence w obsadzie „Die, My Love”? Jeśli prowadzone właśnie rozmowy z Robertem Pattinsonem zakończą się sukcesem, popularny aktor dołączy do Jennifer Lawrence w obsadzie filmu „Die, My… » więcej 2024-07-24, godz. 05:50 Korea Płd./ Yonhap: balony ze śmieciami wypuszczone z Korei Północnej spadły na kancelarię prezydenta Balon ze śmieciami wysłany przez Koreę Północną wylądował w środę na terenie siedziby kancelarii prezydenta w dzielnicy Yongsan w centrum Seulu - przekazała… » więcej 2024-07-24, godz. 05:40 Szympansy odpowiadają sobie w tempie podobnym do ludzkiej rozmowy Szympansy odpowiadają sobie w tempie podobnym do ludzkiej rozmowy, co sugeruje, że niektóre podstawowe zasady języka mogły ewoluować wcześniej niż dotychczas… » więcej 2024-07-24, godz. 05:40 Prognoza pogody na 24 i 25 lipca Jak informuje IMiGW Zachodnia Europa znajduje się pod wpływem klina wyżu znad Atlantyku. Pozostałe obszary kontynentu są w zasięgu niżów z frontami atmosferycznymi… » więcej 2024-07-24, godz. 05:40 Paryż - piłkarze i rugbiści rozpoczynają olimpijskie zmagania Znicz olimpijski w Paryżu zapłonie co prawda w piątek i to właśnie na ten dzień datowane jest rozpoczęcie letnich igrzysk, ale sportowa rywalizacja zacznie… » więcej 2024-07-24, godz. 05:40 Sierra Leone/ Sąd skazał na niemal 200 lat więzienia przywódcę rzekomego zamachu stanu Sąd Sierra Leone skazał na 182 lata więzienia przywódcę rzekomego zamachu stanu z listopada 2023 roku, a 11 innych osób „winnych zdrady stanu” na kary… » więcej 2024-07-24, godz. 05:40 Paryż - 24 lipca (program) Program wydarzeń olimpijskich 24 lipca - środa: PIŁKA NOŻNAmężczyźnigrupa A17.00, Gwinea - Nowa Zelandia21.00, Francja - USAgrupa B15.00, Argentyna -… » więcej
23242526272829
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »