Radio Opole » Kraj i świat
2024-01-02, 20:50 Autor: PAP

Wiceszef MON: obserwujemy także to, co dzieje się poza granicami kraju, dzięki temu można było szybciej poderwać F-16

To nie jest tak, że obserwujemy tylko swoje niebo, ale także to, co dzieje się poza granicami kraju, dlatego można było szybciej poderwać F-16 z Krzesin i Łasku - mówił w TVN24 wiceszef MON Paweł Bejda odnosząc się do poderwania we wtorek dwóch par myśliwców w związku z rosyjskim atakiem na Ukrainę.

We wtorek przed godz. 8 rano Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało na portalu X, że w związku z aktywnością rosyjskiego lotnictwa atakującego Ukrainę, dla zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni do lotu poderwane zostały dwie pary - polska i amerykańska - myśliwców F-16, wraz z sojuszniczym tankowcem powietrznym. Wskazano, że samoloty wystartowały z bazy ok. godz. 6 rano.


"To, co się stało trzy dniu temu i to, co się stało wczoraj w nocy, świadczy o tym, z jaką agresją agresor rosyjski atakuje Ukrainę. To również pokazują nasze wojska sojusznicze i nasze radary. To nie jest tak, że obserwujemy tylko swoje niebo. Wojsko obserwuje również to, co dzieje się poza granicami Polski. Stąd można było szybciej poderwać F-16 z Krzesin - to są nasze siły, czy ewentualnie z Łasku - są to siły amerykańskie" - powiedział wiceszef MON Paweł Bejda.


Dodał, że między siłami polskimi i sojuszniczymi jest pełna współpraca. "Nasze siły i siły amerykańskie absolutnie ze sobą współpracują. Tu nie ma żadnej dowolności i żadnych przypadków" - zapewnił.


"Cała ta sytuacja jest absolutnie monitorowana, to są dwa samoloty AWACS, to już nie jest jeden, są dwa" - powiedział. Zwrócił też uwagę, że oba samoloty "są bardzo często w powietrzu".


"To są bardzo nowoczesne samoloty; są również po to, żeby śledzić to, co się dzieje jeżeli chodzi o zagrożenie ze strony rosyjskiej na Ukrainie, ale jednocześnie potrafimy przewidzieć, jeżeli rakiety ze strony rosyjskiej są wystrzelone, czy jest w tym przypadku zagrożenie dla Polski" - powiedział.


Odnosząc się do kwestii rakiety, która w piątek przekroczyła polską przestrzeń powietrzną i przez 3 minuty w niej przebywała, zaznaczył, że najprawdopodobniej miała ona zaatakować Lwów od strony zachodniej. "Ta rakieta uderzyła w składy po stronie ukraińskiej" - powiedział powołując się na informacje ze strony Ukrainy i wojsk sojuszniczych.


"Zakładamy, że Rosjanie testują naszą czujność; czy nasze procedury działają, czy w odpowiednim momencie i przez odpowiednie siły i służby jest reakcja ze strony Polski" - mówił.


W nocy z poniedziałku na wtorek i we wtorek rano miała miejsce kolejna seria ataków powietrznych Rosji na Ukrainę. Na całym terytorium Ukrainy we wtorek rano obowiązuje alarm przeciwlotniczy; Rosjanie zaatakowali m.in. Kijów i Charków. Nad ranem ukraińskie lotnictwo ostrzegło, że w stronę Ukrainy zmierza 16 rosyjskich bombowców strategicznych Tu-95M uzbrojonych w rakiety.


Poprzedni zmasowany atak lotniczy Rosji na Ukrainę miał miejsce w piątek rano. Polskie wojsko wykryło wtedy obiekt, który naruszył polską przestrzeń powietrzną przy granicy z Ukrainą. Jak informował potem polski Sztab Generalny, była to najprawdopodobniej jedna z rosyjskich rakiet wycelowanych w Ukrainę, która naruszyła polską przestrzeń powietrzną, a chwilę później ją opuściła.(PAP)


autor: Marcin Chomiuk


mchom/ aszw/


Kraj i świat

2024-07-02, godz. 19:00 USA/ Wicepremier Gawkowski: jesteśmy na cybernetycznej zimnej wojnie z Rosją (krótka) Polska jest dziś najbardziej atakowanym państwem UE i to pokazuje, że jest już dziś na cybernetycznej zimnej wojnie z Rosją - powiedział we wtorek wicepremier… » więcej 2024-07-02, godz. 19:00 Wrocław/ Uniwersytet Medyczny z licencją edukacyjną Stop the Bleed (korekta) Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu jest pierwszą i jedyną uczelnią medyczną w Polsce, która uzyskała licencję edukacyjną Stop the Bleed (STB). Ma dzięki… » więcej 2024-07-02, godz. 18:50 Paryż - ostatnie szlify w wiosce olimpijskiej, otwarcie 18 lipca W wiosce olimpijskiej, która przyjmie 10 tysięcy uczestników paryskich igrzysk, trwają ostanie prace przygotowawcze, m.in. na łóżka zakładane są prześcieradła… » więcej 2024-07-02, godz. 18:50 Sejmowe komisje przyjęły z poprawkami projekt usprawniający działania wojska, SG i policji (opis) Sejmowe komisje obrony narodowej oraz sprawiedliwości przyjęły we wtorek projekt ustawy usprawniający działania wojska, Straży Granicznej i policji. Posłowie… » więcej 2024-07-02, godz. 18:50 Wimbledon - wyniki turnieju mężczyzn Wyniki wtorkowych meczów 1. rundy turnieju mężczyzn w wielkoszlemowym Wimbledonie: Hubert Hurkacz (Polska, 7) - Radu Albot (Mołdawia) 5:7, 6:4, 6:3, 6:4… » więcej 2024-07-02, godz. 18:50 Rzeszów/ Najnowocześniejszy aparat do radioterapii w szpitalu uniwersyteckim Podkarpackie Centrum Onkologii w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Rzeszowie kupiło nowy aparat do radioterapii. To najnowocześniejszy sprzęt wykorzystywany… » więcej 2024-07-02, godz. 18:40 Włochy/ Premierka: w naszej partii nie ma miejsca na antysemickie i rasistowskie wypowiedzi Premierka Włoch Giorgia Meloni oświadczyła we wtorek, że jest „wściekła i zasmucona” z powodu zachowania niektórych działaczy młodzieżówki jej partii… » więcej 2024-07-02, godz. 18:40 LOT partnerem Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina i oficjalnym przewoźnikiem Konkursu Chopinowskiego Polskie Linie Lotnicze LOT zostały partnerem Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina oraz oficjalnym przewoźnikiem XIX Konkursu Chopinowskiego, który odbędzie… » więcej 2024-07-02, godz. 18:30 ME 2024 - Rumunia - Holandia 0:1 (bramka) 1/8 finału: Rumunia - Holandia 0:1 w 20. min. Bramki: 0:1 Cody Gakpo (20). Sędzia: Felix Zwayer (Niemcy).(PAP) mm/ mak/ sab/ » więcej 2024-07-02, godz. 18:30 Pomorskie/ Kierowca wjechał autem na chodnik; poszkodowane zostały trzy osoby Trzy osoby zostały poszkodowane w wypadku drogowym, do którego doszło we wtorek w Gdyni. Policja podała, że 70-letni kierowca stracił panowanie nad pojazdem… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »