Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, północna Europa będzie w zasięgu wyżu znad Skandynawii. Zachodnia części kontynentu znajdzie się pod wpływem niżu z nad Atlantyku, a pozostały obszar Europy pozostanie w słabogradientowym obszarze obniżonego ciśnienia. Polska północna będzie na skraju wyżu znad Finlandii, zaś południowa pozostanie w słabogradientowym obszarze obniżonego ciśnienia i linii zbieżności. Będziemy w powietrzu polarnym morskim.

Ciśnienie w Warszawie w południe wyniesie 1006 hPa i powoli będzie rosnąć.

W sobotę, na północy i w centrum zachmurzenie małe i umiarkowane oraz gdzieniegdzie przelotny deszcz. Na pozostałym obszarze zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami, przelotnymi opadami deszczu oraz burzami, lokalnie opady gradu. Prognozowana wysokość opadów w burzach od 25 mm do 35 mm.

Temperatura maksymalna od 21 st.C na południowym wschodzie i w kotlinach sudeckich, około 26 st.C w centrum, do 29 st.C na Ziemi Lubuskiej i w Wielkopolsce; chłodniej w rejonach podgórskich Karpat i nad morzem około 19 st.C.

Wiatr umiarkowany, na wybrzeżu okresami dość silny, porywisty, północno-wschodni. W burzach porywy wiatru do 65 km/h, na wybrzeżu do 60 km/h.(PAP)

mas/ ok/