Jak podała w środę Góźdź, miasto szuka podmiotu, który wydzierżawi na 10 lat łącznie 2750 m kw. nieruchomości w 82 punktach miasta, wybuduje na nich 164 ogólnodostępne stacje ładowania dla pojazdów elektrycznych i zadba o ich odpowiednie oznakowanie. Następnie będzie pełnił rolę operatora i dostawcy usługi ładowania dla tych stacji.

Każda ze stacji - uzupełniła - powinna składać się z dwóch punktów ładowania, których moc ma być nie mniejsza niż 22 kW. "Do każdej ogólnodostępnej stacji ładowania pojazdów elektrycznych przewidziane są dwa miejsca postojowe" – przekazała.

Informując o szczegółach umowy podała, że podmiot wyłoniony w postępowaniu będzie miał 100 dni na uzyskanie wszelkich uzgodnień, decyzji i zezwoleń potrzebnych, by infrastruktura do ładowania pojazdów elektrycznych mogła powstać na terenie miasta. Po tym terminie nastąpi podpisanie 10-letniej umowy dzierżawy, natomiast nowa infrastruktura ma być gotowa w rok po podpisaniu umowy.

"Termin składania ofert upływa 26 czerwca" – dodała Góźdź.

Zastępca prezydenta Lublina Artur Szymczyk cytowany w komunikacie wskazał, że stacje zaplanowano w dzielnicach o zabudowie wielorodzinnej, w których mieszkańcy mają ograniczone możliwości ładowania pojazdów.

"Przewidziano je również na obszarach szczególnie atrakcyjnych pod względem turystycznym. Lokalizacje ogólnodostępnych stacji ładowania pojazdów elektrycznych wskazano przede wszystkim w oparciu o analizy dostępności infrastruktury elektroenergetycznej" – podał Szymczyk.

Jak przypomniała Góźdź, pierwszy przetarg został unieważniony, ponieważ żadna z ofert nie spełniała wymogów zamówienia.

Zgodnie z zapisami ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych - podał ratusz - minimalna liczba punktów ładowania w ogólnodostępnych stacjach ładowania w gminach takich jak Lublin to 210, podczas gdy obecnie w mieście funkcjonują 44 takie punkty.(PAP)

Autor: Piotr Nowak

pin/ pad/