"Szwecja i Finlandia podjęły konkretne działania, aby odpowiedzieć na obawy Turcji związane z wejściem tych państw do NATO" - ocenił Blinken.

Sekretarz stanu USA pytany, na wspólnej z premierem Szwecji Ulfem Kristerssonem konferencji prasowej, czy Sztokholm zdąży wejść do NATO przed szczytem w Wilnie (11-12 lipca) odpowiedział, że "jest teraz na to czas".

Premier Kristersson przekonywał, że "kontakty z Turcją są utrzymywane". Przypomniał, że w czwartek, 1 czerwca wchodzi w życie w Szwecji oczekiwane przez Turcję zaostrzenie przepisów antyterrorystycznych.

Blinken zapewnił, że USA oraz sojusznicy podtrzymują gwarancje bezpieczeństwa. "Nie będziemy tolerować agresji wobec Szwecji bez względu na status tego kraju w NATO" - podkreślił.

Według Kristerssona zaproszenie Blinkena do bazy lotniczej F 21 w Lulea, gdzie miała miejsce konferencja prasowa, ma związek z chęcią pokazania potencjału Szwecji w kwestii bezpieczeństwa. "W tym samym czasie odbywają się manewry +Arctic Challenge 2023+, w których biorą udział szwedzkie (myśliwce) Gripeny oraz amerykańskie F-16 oraz F-32" - podkreślił.

Blinken przybył do Szwecji, aby w środę wziąć udział w posiedzeniu Rady UE - USA ds. Handlu i Technologii. Wśród omawianych tematów będą m.in. polityka celna wobec Rosji i Chin, a także zielona transformacja.

Kristersson przypomniał, że nieprzypadkowo spotkanie zorganizowano w mieście Lulea na północy Szwecji, regionie bogatym w złoża metali ziem rzadkich.

Ze Sztokholmu Daniel Zyśk (PAP)

zys/ tebe/