Ukraina/ Zełenski o rosyjskim ataku w Humaniu: dwojga zabitych dzieci nie można zidentyfikować; los ich rodziców nieznany
"Humań. Trwa usuwanie gruzów. Już 13 zabitych (liczba ofiar wzrosła już do 15 – PAP). Wśród nich jest dwoje dzieci, których nie można zidentyfikować. Los ich rodziców jest niewiadomy. Ratownicy będą pracować, dopóki nie upewnią się, że nikt nie pozostał pod gruzami" – napisał Zełenski na Twitterze (https://tinyurl.com/55x5urhv).
"Rosyjski terror można pokonać tylko wspólnie – przekazując Ukrainie uzbrojenie i wprowadzając jak najostrzejsze sankcje wobec państwa-terrorysty, wydając sprawiedliwe wyroki dla rosyjskich zabójców" - dodał prezydent.
Wcześniej podano, że dzieci, które zginęły w wyniku uderzenia rakiety to chłopczyk i dziewczynka w wieku ok. 10-12 lat.
Do ataku rakietowego na osiedle mieszkaniowe w Humaniu w centralnej Ukrainie doszło w nocy z czwartku na piątek. Wiadomo już o 15 zabitych, 18 osób jest rannych. W zmasowanym ataku rakietowym zginęły także młoda kobieta i jej trzyletnia córka w Dnieprze.
W godzinach porannych naczelny dowódca ukraińskich sił zbrojnych generał Wałerij Załużny poinformował, że obrona przeciwlotnicza zniszczyła 21 spośród 23 rakiet manewrujących, odpalonych przez wojska rosyjskie z bombowców strategicznych operujących w rejonie Morza Kaspijskiego.
rsp/ adj/