Już po raz czwarty jedyna w Polsce kryta hala z torem do łyżwiarstwa szybkiego będzie miejscem zmagań światowej czołówki. W tym roku zmagania w Tomaszowie Mazowieckim zaplanowano na finiszu poolimpijskiego sezonu. W piątek rozpoczną się ostatnie zawody eliminacyjne cyklu, a tydzień później w Arenie Lodowej zaplanowany jest finał Pucharu Świata.

Przed polską publicznością ponownie wystartuje wielu czołowych panczenistów. W sumie do rywalizacji przystąpi około 200 łyżwiarzy z ponad 30 reprezentacji. Wśród nich będzie 16 Polaków. Do tej pory w tym sezonie nie odgrywali oni czołowych ról, ale - co podkreślają biało-czerwoni - teraz mają pokazać na co ich naprawdę stać. Zapowiedzią rosnącej formy może być grudniowe zwycięstwo drużyny sprinterów w Calgary. Polacy triumfowali w składzie: Marek Kania, Piotr Michalski, Damian Żurek poprawiając rekord kraju.

"Walczymy ze sobą o setne sekundy i wszystko może się zmienić w ciągu jednych zawodów. Trybuny niosą zawodnika, ciężko jest to opisać słowami. Pamiętam do dziś, że pokonując ostatnie łuki, czuje się panującą wrzawę. Wtedy naprawdę chce się jeszcze docisnąć. Liczę, że kibice zapełnią halę i ich doping poniesie nas po miejsca na podium" – zaznaczył Michalski, który dwa tygodnie temu wywalczył w Tomaszowie Maz. srebrny medal mistrzostw Polski w wieloboju sprinterskim.

Na wsparcie z trybun liczy też główny szkoleniowiec reprezentacji kraju Paweł Abratkiewicz.

"Stare powiedzenie mówi, że ściany pomagają gospodarzom i liczę, że tym razem również tak będzie. Doskonale znamy Arenę Lodową, trenujemy na niej nieprzerwanie od powrotu ze styczniowych ME w Hamar. To mobilizujące dla zawodników, że startują u siebie" – przyznał.

W Tomaszowie Maz. obok Michalskiego wystartują wszyscy najlepsi polscy panczeniści: Karolina Bosiek, Damian Żurek, Marek Kania, Magdalena Czyszczoń czy Szymona Palka. Szansę debiutu w PŚ na 1500 metrów otrzyma Piotr Nałęcki. Z powodów zdrowotnych zabraknie natomiast Andżeliki Wójcik, która w tym sezonie zajmowała miejsca w pierwszej dziesiątce na 500 m.

Zawody dla Polaków będą też szansą na wywalczenie przepustki do mistrzostw świata w Heerenveen (2-5 marca), które zakończą międzynarodową rywalizację w tym sezonie.

Rywalizacja w Arenie Lodowej rozpocznie się w piątek i potrwa do niedzieli (grupa A - od godz. 17 w piątek oraz od 15 w sobotę i niedzielę; grupa B – od godz. 13.40 w piątek, 11.40 w sobotę i 12.25 w niedzielę).

Obecny cykl PŚ rozpoczął się w listopadzie ubiegłego roku i składa się z sześciu zawodów, w tym dwóch w Tomaszów Mazowieckim.

Program PŚ w Tomaszowie Mazowieckim

piątek
kobiety - 500 i 3000 m, mężczyźni - 1500 m, bieg drużynowy

sobota
kobiety - 1500 m, bieg drużynowy, mężczyźni – 500 i 5000 m

niedziela
kobiety - 1000 m, bieg ze startu wspólnego, mężczyźni - 1000 m, bieg ze startu wspólnego

(PAP)

autor: Bartłomiej Pawlak

bap/ pp/