Rumunia/ Spór z Budapesztem o flagę Szeklerów, węgierskojęzycznej społeczności w Siedmiogrodzie
„Szeklerska flaga będzie powiewać na fasadach węgierskich instytucji publicznych, dopóki Rumunia nie pozwoli na jej swobodne, nieograniczone używanie na całym terytorium kraju” – napisał w poniedziałek na Facebooku Nemeth. (https://www.facebook.com/photo.php?fbid=589322436345128&set=a.298101042133937&type=3)
Post stał się przyczyną dyplomatycznego spięcia.
„Ministerstwo spraw zagranicznych zdecydowanie odrzuca treści opublikowane na stronie Zsolta Nemetha na Facebooku, w których domaga się on nieograniczonego, swobodnego używania +tak zwanej+ flagi szeklerskiej” – napisano w komunikacie rumuńskiego MSZ, cytowanym przez Telex.
Resort podkreślił, że choć Rumunia respektuje prawo 20 mniejszości narodowych do używania swojej symboliki zarówno w życiu prywatnym, jak i podczas wydarzeń kulturalnych i religijnych, to w kraju „nie istnieje terytorium administracyjne o nazwie Szeklerszczyzna (Szekelyfold), co oznacza, że nie może ono posiadać przyjętego symbolu”.
Rumuńskie MSZ wezwało ponadto węgierskich polityków do powściągliwości w publicznych wypowiedziach przez wzgląd na strategiczne relacje pomiędzy dwoma krajami.
Szeklerzy to węgierskojęzyczna, 650-tysięczna społeczność, zamieszkująca wschodnią część Siedmiogrodu w Rumunii. Jak przypomina Telex, partia reprezentująca węgierską mniejszość w Rumunii – RMDSZ, przedstawiła w przeszłości projekt wywieszania flagi szeklerskiej obok rumuńskiej, ale został on w 2020 roku odrzucony przez rumuński parlament.
Z Budapesztu Marcin Furdyna (PAP)
mrf/ mal/