W pierwszej rundzie na polu Al Hamra Golf Club Polak wykonał 68 uderzeń, ale już w drugiej wystarczyło mu ich 65, dzięki czemu plasował się w czołowej trójce. W sobotę zapisał na karcie 75 strzałów, więc do niedzielnego finału przystępował z siedmioma uderzeniami straty do lidera. W czwartej rundzie błysnął jednak formą, ponowne przechodząc pole o normie 72 jedynie w 65 uderzeniach. Łączny wynik -15 poniżej par dał mu czwartą pozycję dzieloną z Duńczykiem Thorbjornem Olsenem.

Na dzielonej drugiej pozycji rywalizację zakończyli Szwed Alexander Bjork i Zander Lombard z RPA - obaj zanotowali po -16.

Poza punktami rankingowymi na konto zwycięzcy wpłynie ok. 312 tysięcy euro, a Polak wywalczył blisko 85 tys. euro.

Następny turniej cyklu DP World Tour odbędzie się w Singapurze, jednak bez udziału Meronka. Wrocławianin będzie szykował się do występu w sygnowanym przez Tigera Woodsa i jego fundację Genesis Invitational, a dalej w Honda Classic - rozgrywanych w USA turniejach najlepszej światowej ligi PGA Tour. (PAP)

anka/ cegl/