W komunikacie wydanym w piątek przez brytyjskie MSW podano, że Tugendhat był w Warszawie, aby pogłębić partnerstwo w dziedzinie bezpieczeństwa pomiędzy Wielką Brytanią a Polską i wskazano, że Polska jest strategicznym partnerem wspierającym Ukrainę w pokonaniu Rosji.

Przekazano, że Tugendhat spotkał się z polskim ministrem spraw wewnętrznych i administracji Mariuszem Kamińskim, z którym rozmawiał na temat rosyjskiej inwazji na Ukrainę, przestępczości gospodarczej i bezpieczeństwa, a także z ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalnym Zbigniewem Ziobro, z którym omawiał wspólne działania obu krajów w celu zapewnienia, że sprawcy zbrodni wojennych na Ukrainie zostaną postawieni przed sądem, w tym kwestię ustanowienie hybrydowego trybunału ds. zbrodni agresji.

Tugendhat spotkał się również z posłami na Sejm i odwiedził Centrum Pomocy Dokumentowania Zbrodni Wojennych, prowadzone przez ukraińską organizację pozarządową OPORA.

Jak podkreślono w wydanym komunikacie, Wielka Brytania, podobnie jak Polska, z całego serca wspiera rząd Ukrainy w gromadzeniu dowodów rosyjskich zbrodni wojennych i jest zaangażowana w pociągnięcie Rosji do odpowiedzialności za jej zbrodnie na Ukrainie.

"Granice i bezpieczeństwo Wielkiej Brytanii są wzmacniane przez naszych polskich przyjaciół. Spotkanie z ministrem spraw wewnętrznych Kamińskim i ministrem sprawiedliwości Ziobro uświadomiło nam głębię naszego partnerstwa. Na wschodniej granicy demokratycznej Europy, a także w cyberprzestrzeni, Polska stała się jednym z naszych najbardziej zaufanych sojuszników. Mamy nawzajem swoje poparcie" - oświadczył Tugendhat. Natomiast mówiąc o wizycie w Centrum Pomocy Dokumentowania Zbrodni Wojennych powiedział, że "rosyjskie zbrodnie wojenne są plamą na duszy Europy, która będzie trwać przez dziesięciolecia".

Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

bjn/ ap/