Konfederacja Lewiatan: dyrektywa ściekowa UE to wyższe koszty dla branży kosmetycznej i farmaceutycznej
W stanowisku na temat projektu unijnej dyrektywy dotyczącej oczyszczania ścieków, eksperci Konfederacji Lewiatan ocenili, że Komisja Europejska błędnie uznała, iż produkty kosmetyczne i farmaceutyczne to dwa główne źródła mikrozanieczyszczeń ścieków komunalnych. W efekcie takiego założenia - jak wskazano - firmy z tych branż będą musiały ponieść koszty wdrożenia mechanizmu Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta (ROP), aby sfinansować modernizację oczyszczalni ścieków. "Zaproponowane rozwiązanie stanowi formę podatku i nie spełnia zasady +prawdziwy zanieczyszczający płaci+” - napisano w informacji.
Przypomniano, że 26 października 2022 r. Komisja Europejska przedstawiła propozycję rewizji nowelizacji dyrektywy dotyczącej oczyszczania ścieków komunalnych (UWWTD). Zakłada ona, że państwa członkowskie będą zobowiązane m.in. do skuteczniejszego monitorowania i śledzenia u źródła zanieczyszczeń niepochodzących z gospodarstw domowych. Ma to na celu zachowanie bezpieczeństwa wykorzystania osadów i odzysku wody, zmniejszenia ryzyka zrzutów do środowiska szkodliwych substancji oraz zapobiegania zakłóceniom funkcjonowania oczyszczalni. Projekt dyrektywy wprowadza mechanizm Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta (ROP), aby sfinansować modernizację oczyszczalni ścieków.
"Sektory kosmetyczny i farmaceutyczny zostały wskazane jako jedyne, które mają sfinansować mechanizm ROP" - wskazała ekspertka ds. gospodarki obiegu zamkniętego Konfederacji Lewiatan Marta Całka. Zaznaczyła, że podstawą takiej decyzji KE stały się publicznie dostępne wykazy składników, a nie rzetelna analiza emisji mikrozanieczyszczeń z tych branż. Dodała, że mechanizm finansowania nie będzie efektywny i wystarczający, jeśli zostaną nim objęte tylko dwa sektory. "Taka propozycja jest nieproporcjonalna, stanowi formę podatku i nie spełnia zasady „prawdziwy zanieczyszczający płaci” – podkreśliła.
Ponadto - jak zaznaczono w informacji organizacji - projekt dyrektywy przewiduje objęcie statusem mikrozanieczyszczenia wszystkich związków chemicznych klasyfikowanych jako niebezpieczne, czyli nawet kilkanaście tysięcy substancji chemicznych. "Nie jest to ani uzasadnione, ani możliwe do realizacji" - wskazano.
W ocenie Konfederacji Lewiatan, jedynie te substancje, których obecność w ściekach powoduje konieczność modernizacji obecnie działających oczyszczalni i procesów oczyszczania powinny być objęte definicją mikrozanieczyszczenia i mechanizmem ROP.
W najbliższym czasie na forum unijnym planowana jest dyskusja nt. poszczególnych zapisów projektowanej dyrektywy. Konfederacja Lewiatan przekazała już swoje uwagi do Ministerstwa Infrastruktury. (PAP)
autor: Ewa Wesołowska
ewes/ mmu/