Bułgaria/ Prezydent rozwiązał parlament i wydał dekret o powołaniu kolejnego tymczasowego rządu
Jest to kolejny etap bułgarskiego kryzysu politycznego, który trwa od ponad dwóch lat.
Destabilizacja zaczęła się latem 2021 roku od masowych protestów przeciwko centroprawicowemu rządowi premiera Bojko Borisowa i od żądania jego dymisji. Borisow jednak utrzymał się u władzy do wyborów w kwietniu 2022 r. Wyznaczone w czwartek wybory będą piątymi od tego czasu.
Jednocześnie następcy Borisowa, na czele z centrową partią byłego już premiera Kiriła Petkowa, rządzącą w okresie grudzień 2021 - lipiec 2022, nie byli w stanie utrzymać stabilnego poparcia. Ich rządom towarzyszyły liczne skandale finansowe i kontrowersyjne porozumienia z Komisją Europejską, w tym w dziedzinie energetyki. Ostatni parlament, wybrany 2 października 2022 roku, nie zdołał wyłonić rządu.
Obecnie na bułgarskiej scenie politycznej zaczynają się zmiany, które mogą doprowadzić do konsolidacji centroprawicy z jednej strony i sił lewicy z drugiej. Według ekspertów trudno jest przewidzieć, czy próby te doprowadzą do wyników wyborów, pozwalających na powołanie stabilnego rządu.
W najnowszym rządzie tymczasowym, mianowanym przez Radewa, nastąpiła tylko jedna zmiana - na stanowisku ministra kultury. Premierem pozostaje Gyłyb Donew, struktura gabinetu jest niezmieniona.
Ewgenia Manołowa (PAP)
man/ kjm/ ap/