Na temat serialowej wersji gry „Tomb Raider”, o której informuje portal „The Hollywood Reporter”, wiadomo niewiele, bo projekt jest na bardzo wczesnym etapie przygotowań. Jedynym konkretem jest to, że scenariusz napisze Phoebe Waller-Bridge i na tym prawdopodobnie skończy się jej udział w tej produkcji. Gwiazdy na pewno nie zobaczymy w roli awanturniczki Lary Croft. Pocieszeniem dla fanów aktorki może być fakt, że podobną postać Waller-Bridge zagrała w filmie „Indiana Jones i artefakt przeznaczenia”, który trafi do kin 30 czerwca 2023 roku.

Na serialu o Larze Croft się nie skończy. W przygotowaniu jest też kolejny film o jej przygodach, który także zrealizuje Amazon Studios. Obydwa projekty – filmowy i serialowy – mają być nie tylko połączone ze sobą, ale i stanowić ciągłość z poprzednią filmową ekranizacją gry „Tomb Raider”, w której w roli Lary wystąpiła Alicia Vikander („Ex Machina”).

Serialowy „Tomb Raider” to tylko jeden z projektów, które Phoebe Waller-Bridge zrealizuje dla Amazon Studios w ramach kontraktu na wyłączność, który w ubiegłym tygodniu został przedłużony pomiędzy obydwoma stronami na kolejne trzy lata. Innym produkcją, w który zaangażuje się gwiazda, będzie serialowa ekranizacja powieści „Sigh Here” Claudii Lux. Książka ta opisywana jest jako pełna czarnego humoru porywająca opowieść o mężczyźnie, który pracuje na piątym piętrze Piekła, gdzie jest pracownikiem działu transakcji. Po spędzeniu tysiąca lat w tym miejscu, w którym ekspres do kawy zepsuł się przed stuleciem, bohater wpada w końcu na pomysł, który ma odmienić jego życie i śmierć już na zawsze. (PAP Life)

kal/ gra/