Radio Opole » Kraj i świat
2023-01-27, 12:30 Autor: PAP

Umlauf: Zranieni przez Auschwitz to, co przeżyli, zawsze będą nosić w sobie

Zranieni przez Auschwitz wiedzą, że to, co przeżyli, na zawsze będą nosić w sobie - powiedziała w piątek Eva Umlauf, Żydówka, była więźniarka Auschwitz, podczas obchodów 78. rocznicy wyzwolenia tego niemieckiego obozu.

„Uważam siebie za spadkobierczynię uczuć, która pracuje na rzecz pokoju. Mówiąc dziś do was, chcę podkreślić to, że zawsze – a tu, w Auschwitz szczególnie - chodzi o człowieka i człowieczeństwo” – mówiła Umlauf.


Była więźniarka przywołała postać swojej matki, która przeszła przez piekło Auschwitz jako młoda kobieta. „Było jej później trudno jako Żydówce żyć w społeczeństwie, które pragnęło zapomnieć. Przykład mojej (…) matki bardzo dobrze pokazuje, co oznacza +życie z wewnętrznymi zniszczeniami przez Auschwitz+ (…). Podczas, gdy prawie wszyscy inni w społeczeństwie większościowym starali się zaprzeczyć krzywdzie wyrządzonej Żydówkom i Żydom, ona żyła jako Żydówka, samotna matka z dwiema małymi córeczkami, bez poczucia bezpieczeństwa w dużej rodzinie, z rozległym urazem psychicznym i fizycznym" – wskazywała.


Eva Umlauf podkreśliła, że ran zadanych przez prześladowanie, przemoc, niewolę nie da się tak łatwo wyleczyć”. „Wobec narodowosocjalistycznego prześladowania i w obliczu Auschwitz nie można liczyć na nadzieję, że +czas leczy rany+. Zranieni przez Auschwitz wiedzą, że to, co przeżyli, na zawsze będą nosić w sobie. Niezależnie od tego, ile czasu upłynie; niezależnie, czy potrafią o tym rozmawiać, czy nie; niezależnie, czy swoje doświadczenia zachowają dla siebie, czy przekażą kolejnemu pokoleniu; niezależnie od tego, czy są zranionymi ofiarami czy sprawcami” – mówiła.


Umlauf dodała, że do Auschwitz trafiła 3 listopada 1944 r. w ostatnim transporcie z Seredu. Komory gazowe były już wówczas wysadzone w powietrze. „Łut szczęścia pozwolił mnie i moim rodzicom wymknąć się machinie śmierci. Wszyscy inni z naszej rodziny tego szczęścia nie mieli. Poza mną i moją mamą nikt nie przeżył. Moja siostra Nora urodziła się krótko po wyzwoleniu, w kwietniu 1945 r. Całe rodzeństwo mojej matki zostało zamordowane: Franzi, Poldi i Berti. Mojego ojca oddzielono od nas po przybyciu do Auschwitz. Na krótko przed wyzwoleniem popędzono go w jednym z marszów śmierci. Według akt został ostatecznie zamordowany w Melk” – mówiła była więźniarka.


Kobieta wspominała, że już po wojnie nie miała odwagi pytać matki o przeszłość i innych członków rodziny. „Nie chciałyśmy matki roztrzęsionej, smutnej. Nie wiemy, gdzie chowała w sobie całe to przerażenie, ogromny strach i głęboki smutek z powodu straty. (…) Musiałyśmy patrzeć na jej powolny rozpad. Moja matka zmarła w 1995 roku” – przypomniała.


Podkreśliła, że „Auschwitz to temat, który porusza, wyprowadza z równowagi i którego w jego potworności nie sposób pojąć – ani racjonalnie, ani emocjonalnie”.


Umlauf powiedziała też, że szczęście, iż cudem przeżyła, jest dla niej pojęciem na wskroś ambiwalentnym. „Jestem wprawdzie bardzo wdzięczna za to, że żyję, ale cierpię z powodu najgłębszej ludzkiej straty i czuję się czasami po prostu winna tego, że przeżyłam” – dodała.


Eva Umlauf podkreśliła zarazem, że bez Auschwitz jej biografia wyglądałaby zupełnie inaczej. „Ale Auschwitz nie można traktować tak, jakby się nie wydarzyło. Bez Auschwitz moja własna rodzina, moi trzej synowie i moje dwie wnuczki miałyby inne emocjonalne dziedzictwo i inne życie. Moje zaangażowanie na rzecz przyszłości pełnej ludzkiego szacunku i pokoju jest dla mnie nieodzowne. Auschwitz nie może się powtórzyć” – wskazała.


Była więźniarka podkreśliła podczas swojego wystąpienia, że sam apel: „Nigdy więcej“ nie wystarczy. „Wiem, że nienawiść i wykluczenie jednostek czy grup zawsze prowadzą do agresji i wojny. Wiemy, że pomiędzy różnymi grupami czy ideologiami potrzebny jest most, aby zamknąć lukę empatii pomiędzy różnicami. (…) Jeśli wy, zainteresowana i pamiętająca publiczność, będziecie dawać przykład pokojowego bycia razem, wówczas są duże szanse na zbiorowy i sprawiedliwy rozwój w naszym społeczeństwie” – powiedziała.


Eva Umlauf urodziła się 19 grudnia 1942 r. w obozie pracy Novaky. Deportowana do Auschwitz 3 listopada 1944 r. w transporcie z Seredu na Słowacji wraz z całą rodziną jako dwuletnie dziecko. Ocalała, gdyż Niemcy pod koniec października przestali mordować Żydów w komorach gazowych. Wolności doczekała w KL Auschwitz. Jej matka, będąca w ciąży w czasie przybycia do obozu, w kwietniu 1945 r. urodziła córkę Eleonorę. Po wojnie Eva Umlauf została lekarką. W 2016 r. była w grupie dwunastu byłych więźniów, którzy spotkali się na dziedzińcu bloku 11 z pielgrzymującym do Miejsca Pamięci papieżem Franciszkiem.


Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 r., aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości.


27 stycznia 1945 r. żołnierze Armii Czerwonej otworzyli bramy obozu. Skrajnie wyczerpani więźniowie, których było w nim jeszcze ok. 7 tys. - w tym pół tysiąca dzieci - witali ich jako wyzwolicieli. (PAP)


Autor: Marek Szafrański


szf/ pat/ dki/


Kraj i świat

2024-05-19, godz. 17:50 MŚ w judo - Kaleta bez sukcesu w kat. 52 kg Aleksandra Kaleta przegrała w pierwszym pojedynku w wadze 52 kg mistrzostw świata w judo w Abu Zabi przez waza-ari z Amerykanką Angeliką Delgado. Do imprezy… » więcej 2024-05-19, godz. 17:40 LN siatkarek - Polska - Japonia 3:0 (wynik) Polskie siatkarki pokonały Japonki 3:0 (26:24, 25:20, 25:23) w swoim czwartym meczu Ligi Narodów. To czwarte zwycięstwo biało-czerwonych, które turniej w… » więcej 2024-05-19, godz. 17:40 Ekstraliga rugby - koniec fazy zasadniczej Orlen Orkan Sochaczew został najlepszą drużyną fazy zasadniczej ekstraligi rugby. W 18. kolejce, na swoim stadionie, pokonał zespół Life Style Catering… » więcej 2024-05-19, godz. 17:40 Ekstraklasa piłkarska - Warta - Legia 0:1 (opis2) Warta Poznań - Legia Warszawa 0:1 (0:1). Bramki: 0:1 Radovan Pankov (26-głową). Żółta kartka - Warta Poznań: Dario Vizinger. Sędzia: Tomasz Musiał… » więcej 2024-05-19, godz. 17:30 Ekstraklasa piłkarzy ręcznych - Wisła - Industria 22:22, karne 2-1 (wynik) Pierwszy mecz finałowy: Orlen Wisła Płock - Industria Kielce 22:22 (12:11), karne 2-1. Stan rywalizacji play off (do dwóch zwycięstw): 1-0 dla Orlen Wisły… » więcej 2024-05-19, godz. 17:30 Giro d'Italia - Pogacar wygrał królewski etap (krótka) Słoweniec Tadej Pogacar (UAE Team Emirates) wygrał w Livigno w Alpach 15. etap wyścigu kolarskiego Giro d'Italia i umocnił się na pozycji lidera. Jego przewaga… » więcej 2024-05-19, godz. 17:30 Słowacja/ Szef SIS: w kraju mogą działać zagraniczne służby wywiadowcze (krótka4) Kierujący agencją wywiadu, Słowacką Służbą Informacyjną (SIS), Pavol Gaszpar stwierdził w niedzielę, że nie można wykluczyć, iż Słowacja 'stała… » więcej 2024-05-19, godz. 17:20 Toruń/ Ulice i tunel zalane po burzy Kilka ulic i tunel przy ulicy Dybowskiej zostały zalane w trakcie burzy, która przeszła w niedzielę po południu nad Toruniem. Wodę wypompowują strażac… » więcej 2024-05-19, godz. 17:20 MP w wieloboju lekkoatletycznym - zwycięstwa Ligarskiej i Wiesiołka Paulina Ligarska po raz trzeci została mistrzynią Polski w siedmioboju lekkoatletycznym, a Paweł Wiesiołek po raz dziewiąty zdobył złoty medal w dziesięcioboju… » więcej 2024-05-19, godz. 17:20 MŚ w klasie Formula Kite - triumf Nolot i Maedera w Hyeres Francuzka Lauriane Nolot i Max Maeder z Singapuru zostali w Hyeres mistrzami świata w żeglarskiej olimpijskiej klasie Formula Kite. Najlepsi Polacy uplasowali… » więcej
6789101112
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »