Radio Opole » Kraj i świat
2022-12-09, 07:20 Autor: PAP

Prezes Stowarzyszenia Folkowisko: pomaganie Ukrainie to nie sprint a maraton

Na początku konfliktu dużo zrobiliśmy dla Ukrainy i Polska była chyba największą organizacją pozarządową na świecie. Teraz widać już zmęczenie pomaganiem. Okazało się, że to nie jest sprint, a raczej maraton – powiedział PAP prezes Stowarzyszenia Folkowisko z Gorajca Marcin Piotrowski.

Folkowisko pomaga Ukraińcom od początku wybuchu konfliktu w Ukrainie. Do tej pory wolontariusze stowarzyszenia prowadzą punkt pomocowy na przejściu granicznym w Budomierzu na Podkarpaciu.


Z Marcinem Piotrowskim dziennikarz PAP rozmawiał w Jasionce, gdzie trwa szczyt World for Ukraine, który poświęcony jest pomocy humanitarnej udzielanej naszym wschodnim sąsiadom. Prezes Folkowiska pytany, czy Polacy nadal tak chętnie pomagają Ukraińcom, jak na początku wojny, odpowiedział, że widać zmęczenie pomaganiem.


"Przyszła zima, inflacja, ceny poszły w górę, jest też rodzaj niepewności, bo wojna jest obok. To wszystko się teraz skumulowało. To raz, po drugie, jako Polacy jesteśmy świetni w pospolitym ruszeniu, ale to są zrywy, a później wszystko opada. Zawsze mówię, że do końca przy pomaganiu zostają desperaci albo wariaci. Nie da się tak długo działać. Myśleliśmy na początku, że będzie to sprint, ale to jest maraton i tych organizacji, które pomagają, jest coraz mniej. To topnieje, jak kostka lodu” – stwierdził.


Zastrzegł przy tym, że na początku konfliktu Polacy dużo zrobili dla Ukrainy. "Polska była chyba największą organizacją pozarządową na świecie" – powiedział Piotrowski. Dodał, że zmęczenie fizyczne i psychiczne widać również po stronie ukraińskiej.


Do tej pory Folkowisko wysłało ciężarówkami ok. 3,5 tys. ton pomocy humanitarnej. Przekazało również pięć, w pełni wyposażonych, karetek m.in. do Charkowa, Buczy, Irpienia.


Stowarzyszenie cały czas prowadzi też punkt humanitarny na przejściu granicznym w Budomierzu. "Remontujemy przychodnie wiejskie, pomagamy szkołom. Wydaliśmy już w gotówce ok. 6 mln zł, a wartość przekazanej pomocy materialnej to ponad 20 mln zł" – podał Piotrowski.


Na początku konfliktu stowarzyszenie było w stanie wysłać nawet siedem ciężarówek pomocy dziennie. "Teraz, jeśli jesteśmy w stanie wysłać jedną tygodniowo, to jesteśmy bardzo zadowoleni” – dodał prezes Folkowiska.


Piotrowski zwrócił też uwagę, że obecnie najważniejsza jest pomoc dla wewnętrznych przesiedleńców, których jest w Ukrainie kilka milionów.


"Ta pomoc, którą będziemy udzielać tam na miejscu, jest dla nas tańsza, niż gdyby oni przyjechali do Polski. To okrutne, ale szczere, taka jest prawda. Bo jak przyjadą do Polski, to trzeba zaangażować służbę medyczną, edukację, trzeba ich przenocować. Poza tym oni czują się też lepiej, będąc u siebie w kraju" – powiedział.


Prezes Folkowiska podkreślił, że najważniejsza w pomaganiu jest diagnoza potrzeb. "Dlatego ciągle jeżdżę do Ukrainy i pytam - czego im trzeba. I dopiero wówczas można dostarczać taką pomoc, jakiej oczekują Ukraińcy" – stwierdził.


Podkreślił też, że konieczna jest pomoc w ocaleniu kultury ukraińskiej, w tym rzeźb i obrazów. "To też jest bardzo ważne, bo to jest dziedzictwo nie tylko Ukrainy, ale również całego świata" – powiedział.


Jak podał Piotrowski, w listopadzie granicę przekroczyło najmniej osób w celach pomocowych od początku wojny.


"Monitorujemy tę sytuację, bo jesteśmy na przejściach granicznych. My, jako kraj, jesteśmy dla nich pępowiną spajającą Ukrainę z Europą. Jesteśmy bramą dla nich, ale ta brama jest wąska, bo tych przejść granicznych jest za mało. Powinno być więcej przejść, także kolejowych" – dodał.


Prezes Folkowiska zaznaczył, że obecnie stowarzyszenie zajmuje się głównie dostarczaniem tzw. lifeboxów na Ukrainę. Są to specjalne paczki dla rodzin, które zawierają suchy prowiant - kasze, ryż, mąkę, drożdże, a także środki higieny.


"Często ci ludzie wychodzą z piwnic po wielu tygodniach, potrzebne są chusteczki nawilżone, żeby mogli się przetrzeć. Jest też w naszych paczkach proszek do prania. To jest taki pakiet startowy, który dostajesz po ukrywaniu się przez kilka tygodni. Lifeboxy rozwożą do domów nasi ukraińscy wolontariusze, mamy ich m.in. w Czernichowie i Charkowie. W Ukrainie mamy współpracujące z nami organizacje, bo Ukraińcy bardzo dobrze się sami organizują. My tylko dostarczamy na stronę ukraińską, a tam już to sprawnie idzie" – powiedział.


Piotrowski pytany, czy takie szczyty, jak ten trwający w Jasionce, są potrzebne, odpowiedział, że tak, bo pomagają się spotkać. "Dają możliwość, szczególnie organizacjom ukraińskim, na nawiązanie kontaktów, znalezienie partnerów na współpracę i pomoc" – powiedział.


Piotrowski zaznaczył, że jego stowarzyszeniu od początku wojny bardzo pomaga Fundacja Kościuszkowska z USA. Jej prezesem jest Marek Skulimowski, który pochodzi z Lubaczowa na Podkarpaciu.


"On przyjechał do nas na początku wojny i pytał, jak może pomóc. Zabraliśmy go do Ukrainy, zobaczył, jak to wygląda i bardzo się tym przejął. Kiedy wrócił do USA fundacja zebrała ponad 1 mln dolarów na pomoc Ukrainie" – powiedział. (PAP)


Autor: Wojciech Huk


huk/ mir/


Kraj i świat

2024-05-06, godz. 19:10 USA/ Sędzia zagroził Trumpowi aresztem za wypowiedzi o ławie przysięgłych Sędzia Juan Merchan prowadzący proces karny Donalda Trumpa w poniedziałek po raz dziesiąty ukarał grzywną byłego prezydenta za złamanie zakazu wypowiedzi… » więcej 2024-05-06, godz. 19:10 Brudziński: ważne, by do PE trafili ludzie, którzy będą zabiegać w pierwszej kolejności o polskie interesy Ważne w tych wyborach jest to, by do Parlamentu Europejskiego trafili ludzie, którzy będą zabiegać w pierwszej kolejności o interesy polskie. Taką drużyną… » więcej 2024-05-06, godz. 19:00 Giro d'Italia - etap dla Merliera, Pogacar wciąż liderem (opis) Belg Tim Merlier z drużyny Soudal Quick-Step wygrał w miejscowości Fossano trzeci etap wyścigu kolarskiego Giro d'Italia. Różową koszulkę lidera zachował… » więcej 2024-05-06, godz. 19:00 Świętokrzyskie/ Renata Janik (PiS) marszałkiem województwa (krótka2) Renata Janik (PiS) została w poniedziałek wybrana na stanowisko marszałka woj. świętokrzyskiego. Głosowało na nią 16 radnych, jej kontrkandydat Andrzej… » więcej 2024-05-06, godz. 18:50 Watykan/Zaprzysiężenie 34 nowych rekrutów Gwardii Szwajcarskiej W Watykanie odbyło się w poniedziałek zaprzysiężenie 34 nowych rekrutów Gwardii Szwajcarskiej. Wydarzenie to odbywa się w rocznicę jedynej bitwy, jaką… » więcej 2024-05-06, godz. 18:50 Dania/ Wałęsa w wywiadzie: wszystko zmierza w złym kierunku, zbliżamy się do katastrofy Istnieje ryzyko, że USA wycofają się z Europy; od 40 lat próbuję przekonać Niemcy, aby przejęły rolę europejskiego przywódcy, ale oni są bardzo niechętni… » więcej 2024-05-06, godz. 18:50 Wyżgowski: biuro finansowe pełniło jedynie funkcję obsługową Funduszu Sprawiedliwości (opis) Komisja śledcza ds. Pegasusa przesłuchała w poniedziałek dyr. Biura Finansów w MS Jarosława Wyżgowskiego i b. delegowanego prokuratora do MS Jakuba Tietza… » więcej 2024-05-06, godz. 18:50 ME w klasie 49er – osiem polskich załóg na starcie we Francji Osiem polskich załóg rywalizować będzie od wtorku do niedzieli w mistrzostwach Europy w żeglarskich olimpijskich klasach 49er, 49erFX i Nacra 17 w La Grande… » więcej 2024-05-06, godz. 18:50 Kujawsko-pomorskie/ Obrady sejmiku odroczone do czwartku; nie wybrano marszałka i zarządu (opis) Obrady sejmiku woj. kujawsko-pomorskiego odroczono do czwartku. Pomimo wcześniejszego ustalenia porządku obrad, w poniedziałek nie wybrano marszałka oraz zarządu… » więcej 2024-05-06, godz. 18:50 Biedroń o zapowiedzi dotyczącej art. 7.: droga nie jest zakończona; Polki nadal mają mniej praw niż Europejki Europoseł, współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń ocenił w rozmowie z PAP, że zapowiedź zakończenia wobec Polski procedury z art. 7 to 'bardzo… » więcej
567891011
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »