Niemcy/ Po tygodniowej przerwie aktywiści klimatyczni wznowili blokady ulic w Berlinie i Monachium
Po krótkiej przerwie trwa kolejna fala protestów i ma być bardziej intensywna niż poprzednie. Chcą spowodować przerwy w "arteriach społeczeństwa" i zakłócenie codziennego życia berlińczyków - pisze "Bild".
W stolicy Niemiec aktywiści, których jedną z metod jest przyklejanie się do dróg, zablokowali ważne skrzyżowania, m.in. okolice Dworca Głównego. Według policji, czterech do sześciu aktywistów przykleiło się do skrzyżowania Invalidenstrasse i Friedrich-List-Ufer.
W Monachium aktywiści również przykleili się do drogi i zablokowali ruch w ramach protestu klimatycznego. Według rzecznika policji, na drodze przy Karlsplatz protestowało dziewięć osób.
W ostatnich tygodniach działacze "Ostatniego Pokolenia" wielokrotnie blokowali ruch drogowy, przyklejali się do obrazów w muzeach, a nawet do pulpitu dyrygenckiego w hamburskiej Elbphilharmonie. Pod koniec listopada stołeczne lotnisko Berlin Brandenburg musiało zamknąć na dwie godziny wszystkie pasy startowe z powodu wtargnięcia aktywistów na płytę lotniska.
Celem "Ostatniego Pokolenia" jest zwrócenie uwagi opinii publicznej na konsekwencje zmian klimatu i wezwanie polityków do działania. (PAP)
bml/ ap/