Po wygraniu z reprezentacją Polski 2:0, Argentyna zapewniła sobie wyjście z grupy C z pierwszego miejsca. Jak przyznał Scaloni, drużynę narodową czeka jeszcze jeden trening przed meczem z reprezentacją Australii, czasu na przygotowania pozostało natomiast niewiele.

"Australia zagrała swój mecz o 18. My rozpoczęliśmy o 22. Wróciliśmy do łóżek o czwartej rano i tak napięty grafik zdecydowanie się na nas odbije" - przyznał 44-latek.

"Będziemy musieli naprawdę ciężko pracować, żeby dobrze zaprezentować się na murawie, jednak wiemy, jak ciężki jest mundial. Właśnie to jest piłka nożna" - dodał.

"Widzieliśmy, co przydarzyło się Niemcom i Belgii, które odpadły w fazie grupowej, jednak nie jest to dla nas zaskoczenie. Nie zawsze najlepsze zespoły muszą wychodzić z grupy" - zaznaczył Argentyńczyk.

Po meczu z reprezentacją Polski pojawiły się sugestie, że kontuzjowany został argentyński pomocnik Angel Di Maria. Scaloni powiedział, że zanim ogłosi kadrę na spotkanie skonsultuje stan zdrowia z zawodnikami.

"Di Maria czuje się w porządku. Mam nadzieję, że jego sytuacja się poprawi i będzie w stanie zagrać. Na ten moment nie możemy podać ostatecznej decyzji" - powiedział Scaloni.

"Jeśli ktoś śledził nasze poprzednie mecze doskonale wie, że nie zawsze gramy takim samym składem. Skupiam się na każdym meczu i staram się dobrać drużynę pod rywala. Nasza wyjściowa +jedenastka+ bardzo rzadko się powtarza. Najważniejszy jest fakt, że każdy wie, co ma robić" - dodał.

Australia wyszła z grupy na mundialu po raz pierwszy od 2006 roku. Pomocnik reprezentacji Argentyny Rodrigo De Paul przyznał, że mecz z Australią nie będzie łatwy.

"Będzie do bardzo podobne spotkanie do meczu z reprezentacją Polski. My będziemy w posiadaniu piłki, rywal ma jednak piłkarzy na skrzydłach. Bardzo ważne będzie krycie" - przyznał pomocnik reprezentacji Argentyny.

"Uważam, że jest to bardzo szybki zespół, który skupia swoją grę na grających na skrzydłach. Mają również wysokich graczy w obronie. Nie powinniśmy popełniać fauli w tej części boiska" - dodał 28-latek.

"Mają bardzo szybkich skrzydłowych, a ich główną siłą jest kontratak, więc musimy być bardzo uważni" - podsumował De Paul.

Argentyna zmierzy się z reprezentacją Australii w 1/8 finału w sobotę o godzinie 20.(PAP)

bp/ krys/