Radio Opole » Kraj i świat
2022-12-01, 11:40 Autor: PAP

Ekspert PISM dla PAP: chińska partia inaczej tłumi protesty w Szanghaju, a inaczej w takich regionach jak Sinciang

Chińska partia tłumi protesty przeciwko polityce „zero covid” w różny sposób w zależności od regionu: w Pekinie czy Szanghaju „raczej na miękko”, ale w Sinciangu wkracza policja paramilitarna w pełnym wyposażeniu – ocenia w rozmowie z PAP dr Marcin Przychodniak z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych (PISM).

W Pekinie, Szanghaju, Wuhanie i innych chińskich metropoliach dochodziło ostatnio do demonstracji przeciwko surowym restrykcjom covidowym, w ramach których całe dzielnice i miasta wciąż zamykane są w lockdownach. W Szanghaju zebrało się około tysiąca osób, które skandowały m.in. hasła przeciwko rządzącej Komunistycznej Partii Chin i jej sekretarzowi generalnemu Xi Jinpingowi.


„Skala protestów jest na pewno spora, ale nie na tyle, żeby mogła stanowić poważne wyzwanie dla władzy. Około 50 tys. protestujących to nie jest wiele jak na ludność ChRL, a większość z nich nie chce ustąpienia władz, ale zmiany ich polityki, a zwłaszcza jej bezdusznego, biurokratycznego charakteru, skutkującego śmiercią ludzi w pożarze, chorych przed szpitalem, bezrobociem, czy zamkniętymi szkołami” – podkreśla dr Przychodniak.


Protesty zaczęły się w miniony piątek w mieście Urumczi, stolicy regionu Sinciang na północnym zachodzie Chin, w reakcji na tragiczny w skutkach pożar budynku mieszkalnego. W pożarze zginęło co najmniej 10 osób, a władze cenzurowały w sieci pytania, czy restrykcje covidowe utrudniły ewakuację i gaszenie ognia. Wcześniej media opisywały liczne przypadki, w których ratowanie ludzi opóźniało się z powodu lockdownów, a niektóre z nich kończyły się tragicznie.


Według analityka PISM protesty wygasną do końca tygodnia, częściowo z powodu pacyfikacji, a częściowo – ze względu na wycofywanie się protestujących, których część zostanie przekonana łagodzeniem niektórych zasad. „Warto też pamiętać, że wielu Chińczyków jest świadomych, że zniesienie obecnie ograniczeń musiałoby oznaczać śmierć ich bliskich” – zaznacza dr Przychodniak.


Chińskie władze twierdzą, że „dynamiczne zerowanie” ognisk pandemii jest konieczne, by uchronić kraj przed dużą falą infekcji. Chińscy badacze oceniali, że otwarcie kraju mogłoby doprowadzić do milionów zakażeń i setek tysięcy zgonów na Covid-19.


„Polityka +zero covid+ będzie podlegać stopniowym modyfikacjom, ale nie ze względu na protesty, lecz na trudną sytuację gospodarczą” – ocenia ekspert.


Według mediów podczas protestu w Szanghaju policja zatrzymała wiele osób, w tym – na kilka godzin – korespondenta BBC, który je relacjonował. Obecnie władze starają się uniemożliwić dalsze demonstracje, a miejsca, w których gromadzili się manifestanci, zostały obstawione przez policję.


„Partia reaguje standardowo, podkreślając przede wszystkim narrację o skuteczności polityki +zero covid+ jako wyraz dobrego działania partii i decyzji samego Xi Jinpinga. Protesty tłumi na miejscu, w zależności od regionu - w Pekinie czy Szanghaju raczej na miękko, przez zatrzymania, obserwację, zmianę kodów zdrowotnych, cenzurę w mediach społecznościowych. W regionach, takich jak Sinciang, mamy już jednak do czynienia z działaniem oddziałów policji paramilitarnej w pełnym wyposażeniu” – podkreśla analityk PISM.


Według niego partia będzie również sygnalizować gotowość do zmian, starając się przeczekać protestujących. Władze centralne przerzucą odpowiedzialność na urzędników lokalnych, na przykład w sprawie niskiego odsetka szczepień wśród seniorów. Celem kampanii propagandowych mogą być również firmy zajmujące się badaniami pod kątem koronawirusa, w których wiarygodność wyników nierzadko jest niska, a zależy od nich decyzja o kwarantannie.(PAP)


anb/ jar/


Kraj i świat

2024-05-01, godz. 18:00 Węgry/ „Nepszava”: wojna na Ukrainie zaszkodzi Fideszowi w wyborach samorządowych Rosyjska inwazja na Ukrainę wpłynie na wynik zbliżających wyborów samorządowych na Węgrzech w regionach położonych blisko granicy z Ukrainą - komentuje… » więcej 2024-05-01, godz. 17:50 M. Schudrich: nie ma miejsca w Polsce na nienawiść i antysemityzm (krótka) Nie ma miejsca w Polsce na nienawiść i antysemityzm - oświadczył naczelny rabin Polski Michael Schudrich odnosząc się do próby podpalenia Synagogi Nożyków… » więcej 2024-05-01, godz. 17:40 Korzystne postanowienie sądu wobec byłego tenisisty Beckera Niemiecka legenda tenisa Boris Becker został zwolniony z wyroku sądu upadłościowego w Londynie po tym, jak sędzia uznał w środę, że zrobił 'wszystko… » więcej 2024-05-01, godz. 17:30 Piłkarski PP - Grosicki: ten finał to najważniejszy mecz w mojej karierze klubowej 'To najważniejszy mecz w mojej karierze klubowej' - powiedział piłkarz Pogoni Szczecin Kamil Grosicki przed czwartkowym finałem Pucharu Polski (godz. 16) z… » więcej 2024-05-01, godz. 17:30 Sikorski: nadzieje związane z 1 maja 2004 r. spełniły się z nawiązką (opis) Przystępując do UE 1 maja 2004 r. Polska znalazła się wśród przyjaciół; nadzieje związane z tym dniem spełniły się z nawiązką - ocenił szef MSZ… » więcej 2024-05-01, godz. 17:10 Wydarzenia sportowe w skrócie, środa 1 maja, 17.00 Przekazujemy skrót wydarzeń sportowych: Piętnastu siatkarzy spośród 30 powołanych do szerokiej kadry rozpoczęło w środę pod okiem trenera reprezentacji… » więcej 2024-05-01, godz. 17:00 PP w piłce ręcznej – wyjątkowy turniej finałowy w Kaliszu Cztery męskie i cztery żeńskie zespoły w piątek w Kaliszu przystąpią do rywalizacji o Puchar Polski w piłce ręcznej. Po raz pierwszy w historii oba turnieje… » więcej 2024-05-01, godz. 17:00 WPFP: w 2024 r. wydatki osłonowe w związku z cenami energii wyniosą 0,8 proc. PKB Wydatki związane z działaniami osłonowymi, które mają ograniczyć wzrost cen energii mają w 2024 r. wynieść 0,8 proc. PKB wobec 1,5 proc. w 2023 r. - wynika… » więcej 2024-05-01, godz. 16:50 Kolejne głosy potępienia po próbie podpalenia Synagogi Nożyków w Warszawie Próba podpalenia Synagogi Nożyków w Warszawie wywołuje kolejne głosy potępienia. Po szefie polskiego MSZ i Prezydencie RP, do ataku odnieśli się m.in… » więcej 2024-05-01, godz. 16:50 Wrocław/ Nie udało się pobić Gitarowego Rekordu Świata; "Hey Joe" zagrało wspólnie 7531 gitarzystów 7531 gitarzystów zgromadzonych na wrocławskim Rynku zagrało w środę wspólnie utwór 'Hey Joe' Jimiego Hendriksa. Do pobicia ustanowionego w zeszłym roku… » więcej
78910111213
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »