Ogłoszona trasa olimpijskiego maratonu została wyznaczona zgodnie z drogą, na której w 1789 roku odbył się marsz kobiet na Wersal.

"Chcemy nadać jakieś znaczenie naszym wydarzeniom i wybór takiej trasy był odpowiednim posunięciem, by tego dokonać. Chcemy być innowacyjni" - powiedział jeden z organizatorów igrzysk olimpijskich w Paryżu Tony Estanguet.

Po raz pierwszy odkąd kobiety zaczęły rywalizować w maratonie olimpijskim w 1984 roku ich bieg zakończy program zmagań lekkoatletycznych. Maraton pań odbędzie się dzień po rywalizacji mężczyzn.

Organizatorzy dodali także dwa wielkie wydarzenia przy okazji olimpiady - maraton oraz bieg na 10 km, w których udział będą mogli wziąć nie-olimpijczycy. W każdym z nich będzie mogło pobiec nieco ponad 20 tysięcy osób.

"Nasz kraj głośno i wyraźnie mówi, że sport na wysokim poziomie musi bardziej niż kiedykolwiek być źródłem inspiracji dla wszystkich pokoleń, jednocześnie napędzając masowe uczestnictwo. Sport ma moc pozytywnego przeobrażania społeczeństwa: dajmy mu do tego wszelkie środki" - podkreśliła szefowa sportu we Francji Amelie Oudea-Castera.

Trasa maratonu będzie przebiegać między innymi obok Wieży Eiffla, Luwru, Opery Garnier i Tuileries.

"Bez wątpienia maraton w Paryżu 2024 będzie miał w sobie coś wyjątkowego. Występ w tak imponującej scenerii, w miejscu tak pełnym historii i symboliki, będzie wyjątkowym przeżyciem. Nie mógłbym prosić o lepszą trasę na igrzyska olimpijskie" - powiedział zwycięzca dwóch ostatnich maratonów olimpijskich i aktualny rekordzista świata Eliud Kipchoge.

Trasa będzie niezwykle wymagająca, z 436 metrami przewyższenia.

"Droga wygląda na trudniejszą niż zazwyczaj. Oczywiście to będzie maraton, który będzie ciężki, jednak niektórzy długodystansowcy wolą bieg na pofałdowanej powierzchni" - powiedział przewodniczący World Athletics Sebastian Coe.(PAP)

msl/ krys/