Rau i Baerbock: nie należy lekceważyć rosyjskich gróźb użycia broni atomowej, ale to próba szantażu
Szefowie MSZ Polski i Niemiec zostali zapytani na konferencji prasowej w Warszawie o groźbę użycia broni atomowej przez Rosję na Ukrainie.
Zdaniem Zbigniewa Raua, są to próby wywołania przełomu psychologicznego w UE i NATO. Zaznaczył zarazem, że "my w Polsce uważamy, że nigdy nie należy lekceważyć rosyjskich gróźb". Zapewnił, że NATO zareaguje "adekwatnie do sytuacji".
Również Annalena Baerbock podkreśliła, że do groźby użycia broni atomowej trzeba podchodzić poważnie, choć - jak oceniła - jest to próba szantażu. Wskazywała, że Putin nie po raz pierwszy używa tego rodzaju "nieodpowiedzialnej groźby".
"Wspólnota światowa - szczególnie podczas Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku - powiedziała, że żaden inny kraj tego świata nie będzie akceptował prób szantażu nuklearnego" - powiedziała szefowa niemieckiej dyplomacji. "G7, UE, NATO, ONZ nie dadzą się zastraszyć tego rodzaju groźbami. Będziemy dalej wspierać Ukrainę w jej prawie do samostanowienia" - zapewniła Baerbock. (PAP)
autorzy: Aleksandra Rebelińska, Karol Kostrzewa
reb/ kos/ mok/