Radio Opole » Kraj i świat
2022-10-01, 09:40 Autor: PAP

ISW: groźby jądrowe Putina nie będą skuteczne; użycie takiej broni nie dałoby mu zwycięstwa

Użycie broni jądrowej na Ukrainie byłoby dla prezydenta Rosji Władimira Putina bardzo ryzykowne i nie przyniosłoby mu zwycięstwa, a w najlepszym wypadku zamroziłoby linię frontu w obecnym położeniu – ocenił amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

W specjalnej edycji raportu, poświęconej groźbom nuklearnym Putina, think tank podkreślił, że podczas piątkowego przemówienia na temat aneksji części terytorium Ukrainy prezydent Rosji czynił aluzje do możliwości ataku jądrowego. Było to sugestie podobne do tych, które pojawiały się w jego wypowiedziach już wcześniej.


Nie padła natomiast bezpośrednia groźba użycia broni nuklearnej, by powstrzymać trwające ukraińskie kontrofensywy. Taka groźba prawdopodobnie pojawiłaby się przed faktycznym atakiem jądrowym – zauważyli analitycy ISW.


Według think tanku aneksja ukraińskich terytoriów i niebezpośrednie groźby jądrowe to próba zmuszenia Kijowa do negocjacji. Jest to działanie wymierzone zarówno w Ukrainę, jak też w jej zachodnich partnerów. Putin "prawdopodobnie błędnie ocenia, że nuklearne balansowanie na krawędzi sprawi, iż Stany Zjednoczone i ich sojusznicy będą naciskać na Ukrainę, by negocjowała" – ocenili amerykańcy eksperci.


"Jednak Ukraina i jej zagraniczni partnerzy wyraźnie dali do zrozumienia, że nie zaakceptują negocjacji pod lufą pistoletu i nie zrezygnują z suwerennego prawa Ukrainy do swoich terytoriów" – podkreślił ISW.


Ośrodek analityczny nie jest w stanie przewidzieć, w którym momencie Putin mógłby sięgnąć po broń jądrową, ale wyznaczane przez niego "czerwone linie" były już kilka razy przekraczane, co nie pociągnęło za sobą ataku nuklearnego – napisano w raporcie.


Putin uruchomił tymczasem dwa inne mechanizmy, licząc, że przy ich pomocy osiągnie swoje cele. Przymusowa "częściowa mobilizacja" w Rosji ma służyć uzupełnieniu strat i wzmocnieniu rosyjskich pozycji, by tymczasowo zamrozić konflikt. Presja energetyczna na Europę przed zimowym sezonem grzewczym ma natomiast zniechęcić państwa europejskie do dalszego przekazywania Ukrainie wsparcia.


Wysyłanie tysięcy niewyszkolonych i pozbawionych motywacji Rosjan na front nie wzmocni jednak w istotny sposób siły bojowej rosyjskiego wojska, szczególnie w takich miejscach, jak zachodnia część obwodu ługańskiego, gdzie ukraińskie kontrofensywy osiągają znaczne postępy – ocenił ISW.


Według think tanku ograniczanie eksportu gazu do Europy również prawdopodobnie nie będzie dla Putina skuteczne. "Europa ma przed sobą długą i trudną zimę, a jednak poparcie przywódców europejskich państw należących i nienależących do NATO dla suwerenności Ukrainy nie osłabło. Wsparcie to może (jeszcze) wzrosnąć po nielegalnej rosyjskiej aneksji, nawet w obliczu kosztów gospodarczych. Kraje Europy aktywnie poszukują alternatyw dla rosyjskiej energii i będą najpewniej o wiele lepiej przygotowane na zimę 2023 roku" – powiadomił ISW.


Nie jest jasne, w jaki sposób Putin będzie oceniał powodzenie tych zabiegów, ale w obu przypadkach potrzeba czasu, by przyniosły one efekty lub zostały uznane za nieskuteczne. Prezydent Rosji prawdopodobnie poczeka na tę ocenę, zanim rozważy użycie broni jądrowej – prognozuje amerykański think tank.


By osiągnąć pożądany skutek operacyjny, którym jest zamrożenie frontu i powstrzymanie ukraińskich kontrofensyw, Putin musiałby zapewne użyć nie jednej, lecz wielu bomb jądrowych. Korzyści operacyjne byłyby jednak najpewniej tylko tymczasowe, a koszty możliwej odpowiedzi NATO prawdopodobnie wyższe w przypadku wykorzystania kilku (głowic) – podkreślił ISW.


"Użycie przez Rosję broni jądrowej byłoby więc olbrzymim ryzykiem wobec ograniczonych korzyści, które nie doprowadziłyby do osiągnięcia celów wojny ogłoszonych przez Putina. W najlepszym wypadku sięgnięcie po broń nuklearną zamroziłoby linię frontu w obecnym położeniu i pozwoliłoby Kremlowi na utrzymanie już okupowanych terytoriów. Nie pozwoliłoby natomiast rosyjskim ofensywom na zajęcie całej Ukrainy" – napisano w raporcie.


"Im bardziej Putin jest przekonany, że użycie broni jądrowej nie miałoby decydujących skutków, ale spowodowałoby bezpośrednią interwencję wojskową Zachodu w ten konflikt, tym mniej prawdopodobne jest, że przeprowadzi atak nuklearny" – skonstatował ISW. (PAP)


anb/ szm/


Kraj i świat

2024-07-15, godz. 06:10 Gwiazdy wspierają Joe Bidena w walce o prezydenturę Szerokim echem w amerykańskiej polityce odbił się tekst napisany przez George’a Clooneya i opublikowany w gazecie „The New York Times”. Gwiazdor wezwał… » więcej 2024-07-15, godz. 06:00 USA mają długą tradycję zamachów na swoich prezydentów i kandydatów na prezydenta (dokumentacja) Starający się o reelekcję były prezydent USA Donald Trump został w sobotę postrzelony podczas wiecu wyborczego. Stany Zjednoczone mają długą tradycję… » więcej 2024-07-15, godz. 06:00 Paryż - PKOl w poniedziałek ogłosi skład reprezentacji Polski W poniedziałek Polski Komitet Olimpijski (PKOl) oficjalnie ogłosi skład reprezentacji Polski na igrzyska olimpijskie w Paryżu. Jak powiedział wcześniej szef… » więcej 2024-07-15, godz. 05:50 Zimbabwe/ Prezydent Mnangagwa rozlicza zbrodnie swego poprzednika Mugabe Prezydent Zimbabwe Emmerson Mnangagwa ogłosił w niedzielę rozpoczęcie śledztwa w sprawie masakr, popełnionych w latach 80. XX w. przez swojego poprzednika… » więcej 2024-07-15, godz. 05:50 Prognoza pogody na 15 i 16 lipca Jak informuje IMiGW nad Europą dominują płytkie niże z układami frontów atmosferycznych, w zasięgu układów wysokiego ciśnienia znajdują się częściowo… » więcej 2024-07-15, godz. 05:20 Zamachy, które wstrząsnęły światem (dokumentacja) Zamachy na przywódców i polityków zmieniały losy świata. Z rąk zamachowców zginęli m.in. Juliusz Cezar, Henryk IV Burbon, a w czasach nam bliższych prezydent… » więcej 2024-07-15, godz. 04:50 Czarnogóra/ W obawie przed zamachem zwiększono ochronę byłego prezydenta Policji Czarnogóry poinformowała w niedzielę, że wszczęła postępowanie w sprawie rzekomego planu zabójstwa byłego prezydenta Milo Dziukanovicia oraz zwiększyła… » więcej 2024-07-15, godz. 04:50 "PB": Walka o nieodebraną kaucję za butelki Samorządy boją się wzrostu kosztów zbiórki odpadów po wdrożeniu systemu depozytowego. Ich obawy podzielają politycy. Gminy liczą, że problem złagodzi… » więcej 2024-07-15, godz. 04:40 "Rz": Schrony sparaliżują budowę mieszkań? Polska potrzebuje obiektów ochrony ludności. Tymczasem ustawa schronowa może sparaliżować inwestycje mieszkaniowe, w których przewidziano miejsca ukrycia… » więcej 2024-07-15, godz. 04:20 Węgry/ Media: zamach na Trumpa nie był zaskoczeniem Sobotni nieudany zamach na republikańskiego kandydata na prezydenta USA Donalda Trumpa nie był zaskoczeniem, ponieważ demonizacja przeciwników politycznych… » więcej
177178179180181182183
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »