FIDE wyjaśni oskarżenia pod adresem szachisty Niemanna
"Najpierw sprawdzimy, czy jest wystarczająco dużo faktów, uzasadniających takie kroki. Jeśli stwierdzimy, że tak jest, złożymy odpowiedni wniosek do Komisji Etyki i Dyscypliny. Ale z drugiej strony sprawdzimy też, czy nie jest to fałszywe oskarżenie" - powiedział członek trzyosobowej grupy FIDE, która ma wyjaśnić sprawę.
Mistrz świata oskarżył w poniedziałek na Twitterze 19-letniego Amerykanina o używanie niedozwolonych środków, które ułatwiały mu odnoszenie zwycięstw. Norweg na znak protestu 19 września zakończył grę z Niemannem już po oddaniu jednego ruchu i wycofał się z turnieju.
Amerykanin przyznał w wywiadzie podczas gier w Sinquefield Cup, że dwukrotnie oszukiwał w grach online jako nastolatek w wieku 12 i 16 lat, ale nigdy osobiście przy szachownicy.
„Wierzę, że Niemann oszukiwał więcej razy, niż publicznie przyznał" - napisał 31-letni Carlsen w oświadczeniu opublikowanym na portalu społecznościowym. - "Jego postępy w pojedynkach są niezwykłe i przez całą naszą grę na Sinquefield Cup na początku września w Stanach Zjednoczonych odniosłem wrażenie, że nie był nawet zestresowany ani całkowicie skupiony na grze".
Norweg dodał, że „nie chce grać z osobami, które w przeszłości oszukiwały wiele razy”.(PAP)
mask/ af/