Warmińsko-mazurskie/ Radni PiS: zarząd woj. wycofał wnioski dot. obwodnic; zarząd: trwają prace projektowe
"Podstawą rozwoju gospodarczego jest infrastruktura, która musi być stale budowana i uzupełniana. Nasze województwo niestety w tym nie przoduje. Od 20 lat region jest w sposób oczywisty zapóźniony. Pieniądze, które były dość duże ze środków europejskich, specjalnie zwiększone dla obszarów wschodnich i północnych, nie zostają właściwie do dziś wykorzystane" - podkreślił podczas wtorkowej konferencji prasowej radny wojewódzki Grzegorz Kierozalski (PiS).
Jak wskazał, na Warmii i Mazurach rozbudowuje się infrastruktura związana z rozwojem turystyki i rekreacji. "To jest rzecz bardzo ważna, ale niewystarczający jest rozwój tras kolejowych, dróg wodnych i dróg dla ruchu kołowego" - dodał.
Radny Paweł Czemiel (PiS) ocenił, że opóźnianie inwestycji drogowych w obliczu wieloletniego wykluczenia komunikacyjnego województwa warmińsko-mazurskiego jest nie do przyjęcia. "W przypadku budowy obwodnic w ciągu dróg wojewódzkich państwo dofinansowuje w 50 proc. koszty budowy. Zarząd województwa złożył wnioski o dofinansowanie obwodnicy Kętrzyna i Nidzicy i takie dofinansowanie otrzymał. Jednak mamy informację, że zarząd województwa nie skorzysta z tego programu" - przekazał.
Podkreślił, że z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg, który dofinansowuje budowę obwodnic w ciągu dróg wojewódzkich, na planowaną kętrzyńską obwodnicę w latach 2022-2025, której koszt oceniono na 126 mln zł, dofinansowanie wyniesie 63 mln zł. Natomiast na obwodnicę Nidzicy w latach 2022-2024 która ma kosztować 49,5 mln zł dofinansowanie wyniesie 24,75 mln zł.
Biuro prasowe Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Marszałkowskiego przesłało PAP informację, zgodnie z którą zarząd województwa nie zrezygnował z udziału we wskazanym programie. "Obecnie trwają zaawansowane prace nad dokumentacją projektową dla obwodnic Nidzicy, Kętrzyna i Susza, które mają zakończyć się w 2023 roku"- poinformowało biuro prasowe urzędu marszałkowskiego. (PAP)
autor: Agnieszka Libudzka
ali/ mk/