"To jedyny taki żuraw, który w całości pozostał w tym miejscu, tj. na stacji techniczno-postojowej Warszawa-Szczęśliwice. Został wybudowany w latach 1922-1933" - zaznaczył rzecznik.

Dodał, że niestety ma uszkodzony żeliwny korpus, więc woda z niego już nie poleci. "W ramach odnowienia został jednak wyczyszczony i pomalowany, przywrócono mu poniekąd pierwotny wygląd z czasów międzywojnia. Zamontowano również na nim dodatkowy element – latarnię, która sygnalizuje możliwość wjazdu na tor" - podkreślił.

Kolejowe żurawie pamiętają czasy, gdy po torach jeździły lokomotywy parowe. Ważnym elementem na każdej stacji był właśnie żuraw wodny. Jego rolą było dostarczenie wody do parowozu. W Polsce pozostało kilka egzemplarzy tych zabytkowych urządzeń.(PAP)

Autorka: Marta Stańczyk

mas/ jann/