"Ruch turystyczny w górach, zwłaszcza w weekendy, stale rośnie. Ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR w ubiegłym tygodniu interweniowali w dziesięciu wypadkach, w tym siedem razy podczas weekendu. Pięć z nich to zdarzenia z udziałem turystów pieszych, cztery dotyczyły rowerzystów, a jeden wypadku paralotniowego" – zakomunikowało GOPR.

W sobotę wieczorem do ratowników napłynęło zgłoszenie o rowerzyście, u którego doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Jego kolega prowadził resuscytację krążeniowo-oddechową. Na pomoc w rejon stacji turystycznej Słowianka wyruszyło trzech goprowców. Na miejsce dotarł też ratownik, który wypoczywał w okolicy zdarzenia. Wspomógł kolegę rowerzysty w akcji ratowniczej. Dotarło też pogotowie. Akcja trwała godzinę. "Nie zdołano przywrócić mężczyźnie funkcji życiowych" – podali w komunikacie ratownicy.

Również w sobotę goprowcy wyruszyli na Błatnią, gdzie jeden z turystów poślizgnął się i upadł doznając urazu głowy i nogi. Został sprowadzony do Jaworza, skąd karetka zabrała go do szpitala w Bielsku-Białej.

W niedzielę podczas lądowania na Kaimówce wypadkowi uległ paralotniarz. "Mężczyzna po gwałtownym uderzeniu w ziemię doznał złamania nogi. Ratownicy GOPR i pogotowia (…) przetransportowali go do karetki. Trafił do szpitala w Bielsku-Białej" – podali goprowcy.

GOPR w razie wypadku można wezwać pod numerem 601 100 300. (PAP)

Autor: Marek Szafrański

szf/ mark/