MŚ piłkarzy ręcznych – prezydent Katowic: emocje rozleją się po ulicach
Turniej w styczniu rozegrany zostanie w Polsce i Szwecji. Katowicki Spodek będzie jedną z aren, to w tej hali w meczu otwarcia biało-czerwoni podejmą Francję. Pozostałymi rywalami ekipy trenera Patryka Rombla będą Arabia Saudyjska i Słowenia.
Ceremonia losowania odbyła się w sali koncertowej siedziby Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach.
„Bardzo się cieszę z tego, że wielkie wydarzenia dzieją się w naszym mieście od dłuższego czasu (na przełomie sierpnia i września hala będzie areną MŚ siatkarzy, aż do finału) i oby tak zostało” – dodał Krupa.
Podkreślił, że samorząd miasta ma dobre kontakty nie tylko z ZPRP, ale i innymi związkami sportowymi.
„Nikt chyba sobie nie wyobraża wielkich imprez sportowych bez obecności Katowic. To wspaniała rzecz, bo my dajemy serducho i pracę, co jest doceniane. Może dlatego wszyscy tak chętnie chcą u nas grać” – stwierdził.
Zaznaczył, że z punktu widzenia miasta efekty organizacji imprez w rodzaju MŚ są również niewymierne.
„Z jednej strony są pieniądze zostawiane w hotelach, gastronomii, transporcie, przez ludzi, którzy tu przyjeżdżają z całego świata. Te niewymierne nie dają się tak do końca policzyć. Stanowią efekt promocyjny, nie tylko wynikający z transmisji telewizyjnych czy innych przekazów medialnych. Ludzie do nas po prostu wracają po to, by pozwiedzać miasto, region. Stanowimy także dobrą bazę wypadową w inne części kraju” – podsumował prezydent.
Autor: Piotr Girczys (PAP)
gir/ krys/