„Bardzo cieszymy się z powrotu do grona najlepszych europejskich drużyn. Nie zastanawiamy się, z jaką drużyną wolelibyśmy się znaleźć w jednej grupie, a z jakimi nie chcielibyśmy się spotkać. Wiemy doskonale, że przyjdzie nam się zmierzyć z najlepszymi, będziemy walczyć o każdy punkt i postaramy się, bez względu na to z kim przyjdzie nam grać, sprawiać niespodzianki” - powiedział przed losowaniem grup dyrektor sportowy SPR Wisła Płock Adam Wiśniewski.

Orlen Wisła w europejskich pucharach występuje od wielu lat, ale przygoda klubu z Ligą Mistrzów zaczęła się w sezonie 2013/14, po zwycięstwie w dwumeczu kwalifikacyjnym z Montpellier HB. W czterogrupowej Lidze Mistrzów Orlen Wisła grała przez pięć sezonów. Po zmianie regulaminu rozgrywek, powstała grupa A i B dla mistrzów krajów oraz C i D, dla pozostałych ekip. Płocczanie trafili na dwa sezony do grupy C i D.

Po kolejnej zmianie regulaminu rozgrywek, gdy EHF pozostawiła tylko dwie grupy Ligi Mistrzów, przez dwa sezony „nafciarze” występowali w Lidze Europejskiej. To były dwa dobre sezony w wykonaniu Orlen Wisły, dwukrotnie podopieczni trenera Xavi Sabate wygrali swoją grupę, a potem awansowali do Final4. Na koniec tego sezonu wywalczyli brązowe medale Ligi Europejskiej.

Teraz płocka drużyna ponownie znalazła się w gronie 16 najlepszych europejskich zespołów. Dyrektor Wiśniewski zapewnia, że Orlen Wisła będzie walczyć o każdy punkt. „Mamy nadzieję na wspaniałe widowiska w Orlen Arenie, ale też zdajemy sobie sprawę z tego, że będzie bardzo ciężko. Wiele zależeć będzie od zdrowia naszych zawodników. Szczególnie ciężko będzie kadrowiczom, których czeka nie tylko gra w meczach ligowych, w Lidze Mistrzów, także w mistrzostwach świata, które w Polsce i Szwecji rozegrane zostaną w styczniu przyszłego roku” - wylicza Wiśniewski.

EHF rozdzieliła 16 zespołów, które w tym sezonie będą walczyły w Lidze Mistrzów, do czterech koszyków. W pierwszym znalazły się: mistrz Hiszpanii - Barcelona, Niemiec - SC Magdeburg, Francji - Paris Saint Germain oraz Węgier - Pick Szeged.

W czwartym koszyku, obok płockiego zespołu znalazły się: mistrz Norwegii Elverum Handball, mistrz Chorwacji HC PDD Zagrzeb i wicemistrz Danii Aalborg Handbold. Jedno jest pewne, Orlen Wisła na pewno nie trafi do jednej grupy z umieszczonym w drugim koszyku mistrzem Polski Łomżą Vive Kielce.

Pierwsza kolejka rozgrywek Ligi Mistrzów sezonu 2022/23 została zaplanowana na 14 lub 15 września. (PAP)

marc/ krys/