Radio Opole » Kraj i świat
2022-06-30, 13:30 Autor: PAP

Premier na granicy z Białorusią: bezpieczeństwo wewnętrzne i zewnętrzne jest naszą racją stanu (opis)

W okolicach Kuźnicy (Podlaskie) premier Mateusz Morawiecki wizytował w czwartek kończącą się budowę stalowego ogrodzenia na granicy z Białorusią. Odnosząc się do kryzysu migracyjnego mówił, że były to działania strony białoruskiej i Rosji poprzedzające agresję na Ukrainę. "Bezpieczeństwo wewnętrzne i zewnętrzne jest naszą racją stanu" - podkreślał.

Premierowi towarzyszył m.in. szef MSWiA Mariusz Kamiński i komendant główny Straży Granicznej gen. Tomasz Praga. W placówce SG w Kuźnicy Mateusz Morawiecki wziął udział w odprawie funkcjonariuszy, potem w pobliżu tej miejscowości wizytował gotową już część zapory inżynieryjnej, czyli stalowego ogrodzenia o wysokości 5 metrów, zwieńczonego zwojami concertiny, czyli drutu ostrzowego. Inwestycja, która będzie miała łącznie 187 km długości, jest już na ukończeniu.


Na konferencji prasowej szef rządu mówił, że kryzys migracyjny na polsko-białoruskiej granicy, który zaczął się blisko rok temu, był "pierwszym akordem" wojny na Ukrainie. "Pierwszym akordem tej wojny był atak Łukaszenki na polską granicę z Białorusią" - powiedział.


"Polegało to na ściągnięciu i - zachęcaniu wręcz do przybycia na terytorium Białorusi - migrantów z Bliskiego Wschodu, migrantów muzułmańskich w przeważającej mierze. Później ci migranci byli wypychani przez białoruskich pograniczników na terytorium Polski" - mówił Morawiecki. Zwrócił uwagę, że kilka miesięcy od rozpoczęcia takich działań na polsko-białoruskiej granicy, Rosja zaatakowała Ukrainę.


"Dziś widzimy wyraźnie, że gdybyśmy wtedy nie postawili zdecydowanej tamy temu, co Łukaszenka planował zgotować Polsce i Europie, dzisiaj nasi funkcjonariusze, nasi policjanci, być może część naszych pozostałych służb mundurowych, musiałaby się koncentrować na zapewnianiu bezpieczeństwa wewnętrznego i bezpieczeństwa tej granicy" - powiedział premier.


"Tymczasem dzięki przezornej polityce, przewidywaniu tego, co się może stać, dziś możemy się koncentrować na tym, co jest naszym i europejskim najwyższym priorytetem, czyli na pomocy walczącej Ukrainie w utrzymaniu jej suwerenności, na daniu odporu rosyjskiej agresji na Ukrainie" - podkreślił premier.


Odnosząc się do inwestycji na granicy mówił, że zapora jest niezbędna, by "móc bezpiecznie chronić polską granicę i koncentrować się na tych odcinkach, gdzie dzisiaj toczy się walka o przyszłość Europy i o przyszłość RP". "Bezpieczeństwo wewnętrzne, bezpieczeństwo zewnętrzne jest dla nas najwyższym nakazem, jest naszą racją stanu i będziemy jej bronić wbrew wszystkim i wbrew wszystkiemu, jeśli ktokolwiek będzie chciał tej racji stanu zaprzeczać. Zapora (...) jest wyrazem naszej skuteczności, dowodem naszej odpowiedzialności, przezorności i przewidywalności" - oświadczył Morawiecki.


Zarzucał opozycji, że "zdecydowanie się myliła" w ocenie skali zagrożenia związanego z presją migracyjną. "Kiedy my już wówczas - te osiem, dziewięć miesięcy temu chroniliśmy polską granicę, tutaj na styku z Białorusią - to opozycja proponowała, żeby wpuścić wszystkich tych migrantów, opozycja urządzała różnego rodzaju happeningi i dochodziło do znieważania polskiego munduru" - mówił premier.


Premier podkreślał, że opozycja myliła się w ocenie sytuacji, bo - jak mówił - nie byli to "zwykli migranci przypadkowo zabłąkani na Białorusi z jakiegoś kraju", tylko był to "element prowokacji Łukaszenki i Putina". "Nie można zaufać tym ludziom, którzy się ciągle mylą, przywódcom opozycji, którzy tutaj widzieli granicę, przez którą spokojnie można byłoby się przedostawać" - podkreślił.


Zarzucał też opozycji, że "nie stała murem za polskim mundurem" i zdarzały się po jej stronie przypadki braku szacunku do polskiego munduru i próby przedstawiania funkcjonariuszy jako osoby bezduszne. "Jest dokładnie odwrotnie (...). Nie tylko SG, policja i wojsko znakomicie wypełniły swoje zadanie tutaj, na granicy polsko-białoruskiej, ale także tam, gdzie potrzeba było takiego czysto ludzkiego odruchu" - powiedział. Dziękował funkcjonariuszom SG, policji i żołnierzom za ochronę polskiej granicy. "Ale nie tylko za to. Chciałbym podziękować również za ich empatię. Za to, że potrafili się wczuć w trudną sytuację tych ludzi, którzy jakimś sposobem przedostali się jednak na terytorium Polski" - dodał premier.


Szef MSWiA Mariusz Kamiński mówił dziennikarzom, że zapora oddziela Polskę od - jak to ujął - "ponurej dyktatury Łukaszenki". "Państwo białoruskie dziś, to państwo policyjne, państwo w którym są tysiące więźniów politycznych, państwo które ponosi współodpowiedzialność za agresję Rosji na Ukrainę. Z terytorium tego państwa ruszały w lutym wojska rosyjskie na Kijów, do dziś rakiety z terytorium Białorusi mordują cywilów ukraińskich. Z takim państwem mamy do czynienia, to jest zapora, która oddziela nas od tej ponurej dyktatury" - mówił Kamiński.


Zapewnił jednocześnie, że "nasze uczucia i nasze decyzje wobec opozycji białoruskiej, wobec narodu białoruskiego nie ulegają zmianie". "Każdy Białorusin, który będzie szukał schronienia w Polsce, tak jak było do tej pory, tak będzie w przyszłości, to bezpieczne schronienie w Polsce znajdzie, a my znajdziemy furtki, żeby mógł trafić do naszego kraju i żeby mógł tu żyć bezpiecznie" - powiedział Kamiński.


Podobnie jak premier, on też zwracał uwagę, że kryzys migracyjny był częścią scenariusza "destabilizacji sytuacji w całym regionie, w całej części Europy środkowo-wschodniej". "Było to przygotowanie do wojny w Ukrainie. To był scenariusz rosyjski, nie mieliśmy co do tego najmniejszych wątpliwości. Mieliśmy ku temu podstawy, żeby tak oceniać sytuację i trafnie tę sytuację oceniliśmy. Musieliśmy podejmować twarde decyzje. Być może dla niektórej części opinii publicznej kontrowersyjne decyzje, ale zawsze było to w interesie naszych obywateli, ich bezpieczeństwa, bezpieczeństwa państwa polskiego" - mówił.


Zapewnił, że zapora będzie służyła bezpieczeństwu i spełni swoje zadanie. "Oprócz tej zapory inżynieryjnej, już teraz powstaje zapora elektroniczna, czujniki ruchu, kamery dzienne i termowizyjne. Będzie to granica w pełni zabezpieczona. Wzdłuż całej granicy powstały drogi, żeby błyskawicznie mogły następować interwencje całodobowe patroli straży granicznej. To naprawdę wielka sprawa dla naszego bezpieczeństwa" - powiedział szef MSWiA.


"Uniemożliwiliśmy powstanie wschodnioeuropejskiego szlaku nielegalnej migracji, która miała zdestabilizować sytuację polityczną, społeczną w naszej części świata" - dodał Kamiński. Prezentując harmonogram dotychczasowych i planowanych prac, wiceszef MSWiA Maciej Wąsik poinformował, że zapora elektroniczna powinna być gotowa do połowy września. Dziękował m.in. producentom elementów jak i wykonawcom zapory inżynieryjnej.


Komendant główny SG gen. Tomasz Praga zwracał uwagę, że o ile system ochrony składa się z bariery fizycznej (ogrodzenia) i elektronicznej, to bardzo ważnym elementem jest droga techniczna wzdłuż tej bariery. "Jeszcze nigdy nie mieliśmy możliwości tak szybkiego dotarcia do wszystkich miejsc na odcinku granicy polsko-białoruskiej. To ważny element dla SG" - podkreślił. Przyznał, że każde zabezpieczenie można próbować pokonać. "Tutaj jest potrzebny czynnik ludzki. Zwiększyliśmy nabór do SG, skierowaliśmy (...) nowe etaty bezpośrednio na całą granicę wschodnią" - zaznaczył.(PAP)


autorzy: Robert Fiłończuk, Sylwia Wieczeryńska


rof/ swi/ ok/


Kraj i świat

2024-07-09, godz. 06:50 Paryż - ostatnie igrzyska słynnego skoczka wzwyż Barshima Mistrz olimpijski z Tokio (2021) w skoku wzwyż Katarczyk Mutaz Essa Barshim zapowiedział, że igrzyska w Paryżu będą jego ostatnim startem olimpijskim. » więcej 2024-07-09, godz. 06:50 "PB": Pięć razy więcej cyberataków na firmy Przedsiębiorstwa są coraz bardziej zagrożone cyberprzestępczością, w tym złośliwym oprogramowaniem, które daje hakerom zdalny dostęp do komputerów pracowników… » więcej 2024-07-09, godz. 06:40 Trzema projektami dot. aborcji zajmie się we wtorek sejmowa komisja nadzwyczajna We wtorek sejmowa Komisja Nadzwyczajna do rozpatrzenia projektów ustaw dotyczących prawa do przerywania ciąży zajmie się kolejnymi trzema projektami dotyczącymi… » więcej 2024-07-09, godz. 06:30 Premiera książki o historii klubu wysokogórskiego. „Kamraty” są o tym, że szczyty zdobywa się wtedy, gdy można… W Katowicach odbyła się premiera książki „Kamraty. Historie z klubu wysokogórskiego w Katowicach”. „To książka o przyjaźni i o ludziach, którzy… » więcej 2024-07-09, godz. 06:30 Szczyt NATO/ Hołownia: Europa i Ukraina pozostaną na uwadze USA niezależnie od tego, kto wygra wybory Usłyszałem zapewnienia od przedstawicieli obu politycznych stron, że Ameryka jest w stanie być zaangażowana w dwóch teatrach działań, a ten teatr europejski… » więcej 2024-07-09, godz. 06:30 Mistrz akwareli – 95 lat temu zmarł Julian Fałat 9 lipca 1929 r. zmarł Julian Fałat - jeden z najważniejszych polskich malarzy, nazywany mistrzem akwareli. Podróżnik i pasjonat kultury Japonii. „Akwarelistą… » więcej 2024-07-09, godz. 06:20 Formuła 1 - Leclerc: Ferrari zgubiło drogę do poprawy Ferrari zgubiło drogę do poprawy i bardzo mnie to martwi - przyznał po niedzielnym wyścigu Formuły 1 na torze Silverstone Monakijczyk Charles Leclerc z tego… » więcej 2024-07-09, godz. 06:20 Start Ariane 6 już we wtorek; można go będzie oglądać na żywo We wtorek 9 lipca w godzinach wieczornych będzie można na żywo śledzić start najnowszej rakiety nośnej Europejskiej Agencji Kosmicznej - Ariane 6. Rakieta… » więcej 2024-07-09, godz. 06:10 Gwiazdy Marvela nagrały dubbing „Avengersów” w języku Indian Lakota Komiksowy „Avengers” z 2012 roku doczekał się nowej ścieżki dźwiękowej. Wszystko za sprawą wcielającego się w postać Niesamowitego Hulka, Marka Rufallo… » więcej 2024-07-09, godz. 06:10 95 lat temu zmarł Julian Fałat 9 lipca 1929 r. w Bystrej zmarł artysta malarz Julian Fałat. Nikt tak pięknie jak on nie umiał oddać urody zimy, nikt tak sugestywnie nie malował śnieżnych… » więcej
314315316317318319320
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »