Radio Opole » Kraj i świat
2022-05-28, 00:50 Autor: PAP

Reżyser horroru o Kubusiu Puchatku zaskoczony ogromnym zainteresowaniem tym filmem

Informacja o tym, że powstaje krwawy slasher, którego bohaterami są m.in. Kubuś Puchatek i Prosiaczek, to jedna z najgorętszych wiadomości tygodnia. Film „Winnie the Pooh: Blood and Honey” („Kubuś Puchatek: Krew i miód”) rozpalił wyobraźnię fanów, którzy już czekają na premierę. Reżyser Rhys Waterfield, przyznaje, że reakcja na pierwsze zdjęcia z jego filmu są „absolutnie szalone”.

Zdjęcia do filmu „Winnie the Pooh: Blood and Honey” zakończyły się na początku maja tego roku. Niedługo później informacja o tym horrorze trafiła na portal IMDb wraz z krótkim opisem fabuły oraz kilkoma zdjęciami z filmu. Na fotosach widać głównych bohaterów - psychopatyczne wersje Kubusia Puchatka i Prosiaczka. Wykorzystanie tych postaci było możliwe, bo książka A.A. Milne opowiadająca o ich przygodach przeszła do domeny publicznej. Oznacza to, ze można z nich korzystać bez pytania o pozwolenie.


„Z powodu tego całego zamieszania w prasie i innych miejscach, rozpoczniemy montaż i prace postprodukcyjne najszybciej, jak to tylko możliwe. Jednocześnie zadbamy o to, by film nadal był dobry. Nie pośpiech, ale właśnie to będzie naszym największym priorytetem” – zapewnia reżyser filmu „Winnie the Pooh: Blood and Honey” Rhys Waterfield w rozmowie z portalem „Variety”. Twórca pracuje obecnie też nad dwoma innymi filmami o wszystko mówiących tytułach: „Firenado” („Tornado ognia”) oraz „Demonic Christmas Tree” („Demoniczna choinka”).


Waterfield zdradza też kilka szczegółów fabuły filmu „Winnie the Pooh: Blood and Honey”. Okazuje się, że po wyjeździe Krzysia na studia, Kubuś Puchatek i Prosiaczek zostali pozostawieni na pastwę losu. W efekcie stają się głównymi złoczyńcami i rozpoczynają rzeź. „Krzyś wyjechał i nie zostawił im jedzenia. Z tego powodu życie Kubusia i Prosiaczka stało się dość trudne. Ponieważ muszą radzić sobie sami, więc zdziczeli. Wracają do swoich zwierzęcych korzeni i nie są już oswojeni. Zostają wściekłym niedźwiedziem i świnią, które szukają ofiar” – streszcza reżyser.


Zdjęcia do filmu „Winnie the Pooh: Blood and Honey” trwały dziesięć dni. Kręcono je w pobliżu lasu, który dla twórcy „Kubusia Puchatka” był inspiracją do stworzenia Stumilowego lasu. Waterfield nie chce zdradzić, jaki był budżet jego produkcji, jednak ostrzega, że widzowie nie powinni się spodziewać hollywoodzkiego widowiska. „Kiedy próbujesz nakręcić film taki jak ten, czyli dzieło z pokręconym pomysłem, bardzo łatwo jest stworzyć coś, co nie jest straszne, a jest zwyczajnie głupie. Chcieliśmy znaleźć balans pomiędzy horrorem i komedią” – mówi Waterfield.


Jako przykład na poparcie swoich słów reżyser podał scenę widoczną na jednym ze zdjęć z filmu. Do relaksującej się w jacuzzi kobiety skradają się Puchatek i Prosiaczek. „Ona dobrze się bawi, gdy pojawiają się oni, usypiają ją chloroformem, wywlekają z jacuzzi, a potem przejeżdżają samochodem po jej głowie. To straszne, ale zarazem zabawne, bo mamy ujęcia Kubusia Puchatka siedzącego za kierownicą. Patrzymy na jego małe uszka, podczas gdy on rozjeżdża ofiarę” – opowiada reżyser.


Twórca ma świadomość tego, że zainteresowanie jego filmem może sprawić, że tematem zainteresuje się studio Disneya. Ma ono prawo do najbardziej znanego wizerunku postaci stworzonych przez Milne’a. Twórcy slashera są jednak na to przygotowani. „Staraliśmy się być ekstremalnie uważni. Byliśmy świadomi cienkiej granicy i tego, jakie prawa autorskie należą do Disneya. Dlatego za wszelką cenę staraliśmy się, by film oparty był jedynie na książce z 1926 roku” – tłumaczy Waterfield. (PAP Life)


kal/ gra/


Kraj i świat

2024-07-23, godz. 19:10 Piłkarska LM - wygrana Bodoe/Glimt w meczu potencjalnych rywali Jagiellonii Piłkarze norweskiego Bodoe/Glimt pokonali u siebie RFS Ryga 4:0 (3:0) w pierwszym spotkaniu 2. rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Zwycięzca tego dwumeczu zmierzy… » więcej 2024-07-23, godz. 19:00 ME w maratonie kajakowym - historyczna impreza w Poznaniu Blisko 300 zawodników z 24 krajów wystąpi w mistrzostwach Europy w maratonie kajakowym, które po raz pierwszy w historii rozegrane zostaną w Polsce. Na poznańskim… » więcej 2024-07-23, godz. 19:00 Paryż - Kobielski zawieszony, straci igrzyska, grozi mu 4 lata dyskwalifikacji (opis) Skoczek wzwyż Norbert Kobielski, który we wtorek złożył olimpijskie ślubowanie i był w składzie reprezentacji Polski na igrzyska w Paryżu, został tymczasowo… » więcej 2024-07-23, godz. 19:00 Senat/ Komisje za wydłużeniem vacatio legis ustawy zmieniającej definicję zgwałcenia Wydłużenie vacatio legis z pół roku do roku, a także zmianę w paragrafie odnoszącym się do zgwałcenia osoby poniżej 15 lat lub ze szczególnym okrucieństwem… » więcej 2024-07-23, godz. 18:50 Szczecin/ Ponad 18 tysięcy kandydatów na studentów publicznych uczelni W pierwszym naborze na rok akademicki 2024/25 największa uczelnia w regionie, Uniwersytet Szczeciński, zarejestrowała 6867 kandydatów. Pomorski Uniwersytet… » więcej 2024-07-23, godz. 18:50 Turniej WTA w Jassy - porażka Piter w deblu Katarzyna Piter i Węgierka Fanny Stollar przegrały z parą węgiersko-serbską Anna Bondar, Olga Danilovic 6:7 (4-7), 4:6 w 1. rundzie tenisowego turnieju WTA… » więcej 2024-07-23, godz. 18:50 Sejm/ Koalicja rządząca i Konfederacja za likwidacją komisji do badania wpływów rosyjskich z 2023 r. KO, Polska 2050, PSL i Lewica - opowiedziały się we wtorkowej debacie w Sejmie za projektem ustawy likwidujące powołaną za rządów PiS w 2023 r. komisję… » więcej 2024-07-23, godz. 18:50 Paryż - sześć medali polskich pływaków w igrzyskach (dokumentacja) Sześć medali zdobyli dotychczas polscy pływacy w historii startów w igrzyskach olimpijskich. Połowa tego dorobku, w tym jedyne złoto, należy do Otylii… » więcej 2024-07-23, godz. 18:50 Wielkopolskie/ Burmistrz Czarnkowa otrzymywał groźby od 19-latki W kwietniu nowo wybrany burmistrz Czarnkowa za pośrednictwem różnych komunikatorów otrzymywał wiadomości tekstowe z groźbami. Sprawą zajęła się policja… » więcej 2024-07-23, godz. 18:50 Paryż - Słomiński: igrzyska pokażą siłę naszego pływania 'Dopiero igrzyska, a nie medale mistrzostw Europy, pokażą siłę naszego pływania' - powiedział PAP Paweł Słomiński, były trener ostatniej medalistki olimpijskiej… » więcej
37383940414243
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »