Radio Opole » Kraj i świat
2022-05-24, 09:00 Autor: PAP

French Open - Fręch: mecz był na wyciągnięcie ręki (wywiad)

"Mecz był na wyciągnięcie ręki" - przyznała w rozmowie z PAP Magdalena Fręch. Polska tenisistka była blisko awansu do drugiej rundy French Open, ale nie wykorzystała dwóch piłek meczowych i przegrała z rozstawioną z numerem 21 Niemką polskiego pochodzenia Angelique Kerber 6:2, 3:6, 5:7.

Polska Agencja Prasowa: Trudniej jest znieść taką minimalną porażkę, czy lanie 1:6, 1:6?


Magdalena Fręch: Oczywiście, że trudniej jest znieść taką porażkę jak z Kerber. Cały czas zdaję sobie sprawę, że ten mecz był na wyciągnięcie ręki.


PAP: Miała pani dwie piłki meczowe...


M.F.: To była jedna dodatkowa piłka, którą trzeba było wygrać. Dopóki się tego nie zrobi, to nie ma zwycięstwa. Andżelika popełniała mało błędów, nie dostawałam nic za darmo, wszystko musiałam wypracować. Czuję niedosyt, bo byłam w stanie ją ograć. Mam nadzieję, że z tego meczu wyjdę silniejsza i on w przyszłości zaprocentuje.


PAP: Spotkanie trwało blisko dwie i pół godziny. Fizycznie dało się we znaki?


M.F.: Niestety tak, zaczęły mnie łapać skurcze. Było bardzo ciężko w tych długich wymianach.


PAP: Niewykorzystane piłki meczowe były kluczowym momentem meczu?


M.F.: Nie, moim zdaniem kluczowa była sytuacja w piątym gemie trzeciego seta. Miałam break pointa na 4:1, Andżelika nie trafiła w kort, ale sędzia nie zareagował. Mogłam oczywiście sama przerwać wymianę, ale nie byłam w tym momencie przekonana. Od tego są sędziowie, ale w tym momencie mnie zawiedli. Wszystko mogło się potoczyć inaczej, gdybym prowadziła 4:1, a nie 3:2, gdy wszystko wciąż jest na styku. Już do końca nie byłam w stanie wyrzucić tej sytuacji z głowy. To bardzo boli.


- Nie zmienia to jednak faktu, że miałam szansę, aby wygrać, ale po prostu jej nie wykorzystałam.


PAP: Grała pani agresywnie, odważnie, ale wiele nawet trudnych piłek Kerber odbijała...


M.F.: Ona słynie z tego, że świetnie się broni. Pod koniec drugiego seta już trochę siadła moja siła uderzenia, przestałam posyłać tak szybkie piłki. Zaczęły się długie wymiany, które ona lubi najbardziej. Bardzo ciężko gra się ze ścianą.


PAP: W niedzielę niespodziankę sprawiła Magda Linette, która wyeliminowała rozstawioną z numerem szóstym Tunezyjkę Ons Jabeur. Czy jej sukces dodawał skrzydeł?


M.F.: Oczywiście, że tak. Tym bardziej, że niedawno pokonałam Magdę (w ćwierćfinale challengera we francuskim Saint Malo – PAP). Widziałam też wyniki innych dziewczyn tutaj, z którymi grywałam na turniejach. Awans do drugiej rundy wydawał się namacalny, wierzyłam, że mogę wygrać z Kerber i z takim przekonaniem wyszłam na kort.


PAP: Po dwóch edycjach w cieniu pandemii, znów w Paryżu jest atmosfera tenisowego święta...


M.F.: Wszystko wróciło do normy, był komplet kibiców. Myślę, że to też niosło Andżelikę, bo miała głośny doping, a w pewnych sytuacjach, gdy gra się już resztką sił, to bardzo pomaga.


PAP: Odpadły już cztery zawodniczki z Top 10. Stolica Francji wydaje się sprzyjać tenisistkom z drugiego rzędu...


M.F.: Tutaj jest specyficzna nawierzchnią, z którą część zawodniczek sobie nie radzi. Przez większość roku gramy na twardych kortach. W Paryżu większe znaczenie ma technika. Nowe piłki, którymi się tu gra od dwóch lat, też robią swoje.


PAP: Faworytką jest Iga Świątek, która dominuje w ostatnich miesiącach. Ktoś ją tutaj zatrzyma?


M.F.: Mam nadzieję, że nie.


W Paryżu rozmawiał Wojciech Kruk-Pielesiak. (PAP)


wkp/ krys/


Kraj i świat

2024-07-24, godz. 08:10 Pomorskie/ Trzy osoby ranne w wypadku drogowym na dk 22 w Gnojewie Trzy osoby, w tym dziecko, zostały poszkodowane w zderzeniu dwóch aut do którego doszło w środę rano na drodze krajowej nr 22 w miejscowości Gnojewo, między… » więcej 2024-07-24, godz. 08:00 Nowa Zelandia/ Raport: ok. 200 tys. osób, w tym dzieci, doświadczyło przemocy w zakładach opieki Premier Nowej Zelandii Christopher Luxon wyraził w środę ubolewanie w związku z wynikami publicznego śledztwa, które wykazało, że około 200 tys. dzieci… » więcej 2024-07-24, godz. 07:40 Lubuskie/ Ostrzeżenie pierwszego stopnia przed burzami Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia przed burzami, które w środę mogą występować w całym województwie lub… » więcej 2024-07-24, godz. 07:40 Paryż - były koszykarz NBA będzie reprezentował USA w siatkówce plażowej Amerykanin Chase Budinger, który ma za sobą ponad 400 występów w koszykarskiej lidze NBA, będzie reprezentował swój kraj na igrzyskach olimpijskich w Paryżu… » więcej 2024-07-24, godz. 07:20 Rozpoczęto przyjmowanie zgłoszeń do 10. edycji konkursu Nagroda POLIN Muzeum Historii Żydów Polskich rozpoczęło przyjmowanie zgłoszeń w konkursie Nagroda POLIN 2024 przeznaczonym dla osób i organizacji działających na rzecz… » więcej 2024-07-24, godz. 07:20 Edward Stachura - pisarz, który kierował się zasadą „życiopisania" 24 lipca mija 45. rocznica tragicznej śmierci Edwarda Stachury, poety, prozaika, pieśniarza, idola młodzieży lat 80. O tym, czym jest śpiewanie Stachury i… » więcej 2024-07-24, godz. 07:20 "DGP": Rząd rozgrywa budżetówkę drobnymi Rządzący proponują większą podwyżkę dla sfery budżetowej - nie 4,1 proc., tylko ok. 7 proc. Jednak związkowcy nie chcą o tym słyszeć i domagają się… » więcej 2024-07-24, godz. 07:20 Paryż - szef Ukraińskiego Komitetu Olimpijskiego: występ w igrzyskach już jest naszym zwycięstwem 'Ukraina i ukraińska flaga będą widoczne w Paryżu. Start w igrzyskach w naszej sytuacji to już jest zwycięstwo” - podkreślił w rozmowie z PAP Wadym Hutcajt… » więcej 2024-07-24, godz. 07:10 Fragmenty legendarnego filmu o Holocauście zostaną pokazane w Wenecji We wtorek 23 lipca ogłoszono repertuar tegorocznego Festiwalu w Wenecji. Wśród zaprezentowanych tam filmów uwagę zwraca m.in. dokument „From Darkness to… » więcej 2024-07-24, godz. 07:00 Ze Strzyżowa na Księżyc - historia polskiego konstruktora łazika księżycowego 55 lat temu człowiek po raz pierwszy stanął na Księżycu. Niedługo potem przetransportowano tam również pierwszy pojazd. Układ jezdny łazika był dziełem… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »