Prezydent Duda: dziękuję, że bronicie Europy przed najazdem barbarzyństwa i rosyjskiego imperializmu (krótka7)
"To swoisty paradoks, że tak wielkie zło, które wyrządzają na Ukrainie najeźdźcy wyzwoliło z drugiej strony tak wielkie dobro. Wierzę, że to dobro, te nawiązane przyjaźnie między milionami Polaków i Ukraińców sprawią, że będziemy dobrymi sąsiadami już na zawsze. To wielka dziejowa, historyczna szansa i to wielki, dziejowy, historyczny przełom” – powiedział prezydent Duda w orędziu wygłoszonym przed Radą Najwyższą Ukrainy, co zebrani przyjęli oklaskami.
Akcentował, że staje przed Radą Najwyższą Ukrainy jako prezydent Polski, by podziękować.
"Do tej pory wy dziękowaliście. Mówicie, że Polska otworzyła granice dla 3,5 mln ukraińskich uchodźców i stała się domem dla ponad 2 mln z nich. To prawda. Mówicie, że Polska dała Ukrainie ogromną liczbę czołgów, transporterów opancerzonych, wyrzutni rakiet, broń i amunicję, wartą ponad 2 mld dolarów, że cały czas powtarza innym, że Ukraina musi mieć wsparcie wolnego świata. To prawda" – mówił.
"Mówicie, że Polska niesie pomoc i nie przestraszyła się rosyjskich, moskiewskich pogróżek. To też prawda. Mówicie, że Polska otworzyła swoją granicę i dała Ukraińcom takie same prawa, jakie posiadają Polacy i przyjęła do szkół wasze dzieci. I to też jest prawdą. Jednak to nie my jesteśmy bohaterami. To wy nimi jesteście" – oświadczył.
Prezydent podkreślał, że Polska wierzy w Ukrainę. "Dziękuję Wam za to, że bronicie Europy przed najazdem barbarzyństwa i nowego rosyjskiego imperializmu, że pokazujecie tyranom ich miejsce, że udowodniliście, że duch wolnego narodu jest silniejszy. Dziękuję za to z całego serca" – powiedział Duda. "Pokazałaś Ukraino, że jesteś - jak mówi twój hymn - kozackiego rodu. Jesteście wielcy” – stwierdził. (PAP)
Autor: Katarzyna Lechowicz-Dyl, Mateusz Mikowski
ktl/ mok/