ONZ/ Przedstawicielka RP: Polska robi co może, by pomóc ukraińskim dzieciom
Skoczek wypowiadała się na forum RB ONZ podczas briefingu na temat sytuacji dzieci w związku z rosyjską agresją na Ukrainę.
Jak stwierdziła, w wyniku wojny do Polski trafiło ponad 3,2 mln ukraińskich uchodźców, z czego większość to kobiety i dzieci. Dodała, że w polskich szkołach uczy się obecnie ponad 200 tys. dzieci uchodźców z Ukrainy, z czego 80 proc. bierze udział w lekcjach razem z rówieśnikami z Polski, zaś reszta bierze udział w lekcjach przygotowawczych. Wspomniała też o stworzonej przez MEN platformie z darmowymi materiałami edukacyjnymi i o lekcjach online.
"Szkoły dają dzieciom edukację, ale odgrywają też znacznie większą rolę w ich życiu. W czasie wojny, klasy mogą dać im poczucie stabilności i bezpiecznego miejsca, by uczyć się i radzić sobie z traumą" - powiedziała wiceszefowa polskiej misji przy ONZ. Potępiła przy tym rosyjskie ostrzały szkół, szpitali i sierocińców zaznaczając, że skutki dokonanych zniszczeń będą długofalowe.
Zastępca dyrektora wykonawczego UNICEF Omar Abdi stwierdził, że według ostatnich statystyk na Ukrainie zabitych zostało ponad 100 dzieci, choć zaznaczył, że rzeczywista liczba jest prawdopodobnie znacznie wyższa. "Szkoły nadal są atakowane i używane do celów wojskowych (...), wojna na Ukrainie, jak wszystkie wojny, jest kryzysem praw dziecka" - powiedział Abdi. (PAP)
osk/ ap/