W rozmowie z francuską agencją AFP Switolina przyznała, że jest bardzo zaniepokojona sytuacją na Ukrainie, szczególnie w atakowanej przez rosyjskie rakiety Odessie, gdzie wciąż pozostaje część jej rodziny.

"Obecnie koncentruję się na mojej rodzinie i na fundacji (dla dzieci i tenisa)" - powiedziała Switolina, której mężem jest znany francuski tenisista Gael Monfils.

"Psychicznie męczące jest patrzeć na te wszystkie okropne rzeczy i nie wiedzieć, co wydarzy się jutro lub za godzinę. To przerażające" - dodała brązowa medalistka olimpijska z Tokio.

Ukrainka po raz ostatni wystąpiła 24 marca, przegrywając w pierwszej rundzie turnieju w Miami z Brytyjką Heather Watson. Pięć dni później ogłosiła w mediach społecznościowych, że zrobi sobie kilkutygodniową przerwę od tenisa z powodu zmęczenia fizycznego i psychicznego. W rankingu WTA spadła na 27. miejsce. (PAP)

af/ sab/