„Europa musi być zjednoczona i stanąć w obronie Ukrainy, na której terytorium Rosja popełnia zbrodnie wojenne” napisał Fiala w oświadczeniu dla CTK. Zeman pogratulował Orbanowi przekonującego zwycięstwa. W oświadczeniu opublikowanym przez jego kancelarię podkreślił, że to dowód długoletniego zaufania, jakim premier cieszy się wśród narodu. "Węgierski lud cię wspiera, ponieważ wie, że zawsze stawiasz na pierwszym miejscu interes Węgier, a służba ojczyźnie jest twoją misją” – stwierdził Zeman.

Równie entuzjastycznie na wygraną Orbana zareagował były premier, lider opozycyjnego ruchu Ano Andrej Babisz. Stwierdził, że zawsze uważał Orbana za jednego z najbardziej doświadczonych polityków w UE, co udowodniły wybory. Stwierdził też, że ciekawi go, w jaki sposób obecny rząd czeski podejmie dalszą współpracę w ramach V4 (Polska, Czechy, Słowacja i Węgry), która zdaniem Babisza jest najważniejszą organizacją w UE i osiągnęła w niej znaczące sukcesy.

Przewodnicząca Izby Poselskiej, przewodnicząca tworzącego rząd konserwatywnego ugrupowania Tradycja Odpowiedzialność Dobrobyt (TOP 09) Marketa Pekarova Adamova uznała, że jedną z konsekwencji wyników wyborów na Węgrzech powinno być ograniczenie współpracy w ramach V4. Zarazem powinien być to impuls do pogłębienia współpracy w ramach formatu sławkowskiego, czyli Czech, Słowacji i Austrii lub z krajami bałtyckimi.

Z Pragi Piotr Górecki (PAP)

ptg/ tebe/