Radio Opole » Kraj i świat
2021-12-09, 14:20 Autor: PAP

Anna Dymna: Sylwester Chęciński jest dla mnie bardzo ważnym reżyserem

Sylwester Chęciński jest dla mnie bardzo ważnym reżyserem, ponieważ spotkałam do na początku mojej drogi zawodowej - powiedziała PAP aktorka Anna Dymna.

Anna Dymna podkreśliła: "Sylwester Chęciński jest dla mnie bardzo ważnym reżyserem, ponieważ spotkałam go na początku mojej drogi zawodowej". W rozmowie z PAP aktora opowiedziała, jak wyglądało jej pierwsze spotkanie z reżyserem. "Byłam na studiach, chyba na drugim roku, i przyjechałam do wrocławskiej wytwórni na próbne zdjęcia. W ciemnym korytarzu spotkał mnie jakiś pan i mówi: +Oj, Ania Pawlaczka!+. Pamiętam, że się zaczerwieniłam i powiedziałam +Przepraszam, to pomyłka, ja się nazywam Ania Dziadyk+. Ale on mówi: +Ty jeszcze nie wiesz, że ty Pawlaczka jesteś+" – mówiła Dymna.


Aktorka powiedziała także, że jeszcze jako studentka zagrała w filmie Chęcińskiego "Diament radży". "Nie pamiętam już dokładnie, co to już w ogóle było, ale był to krótki film. Myślę, że chciał mnie sprawdzić" – oceniła.


"Skończyłam studia, dokładnie w 1973 r., zostałam panią magister i dostałam się do Teatru Starego. Wtedy zadzwonił do mnie Sylwester Chęciński i powiedział: +Ania, czas do roboty, nie?+. Zapytałam się, o co chodzi, a on wówczas wyjaśnił, że robi drugą część +Samych swoich+. Potem się śmiał i mówił: +Słuchaj, jak popatrzyłem w oczy tej małej Ani, co ją chrzcili w +Samych swoich+, a potem zobaczyłem twoje, to wiedziałem, że tylko ty to możesz grać” – wspominała Anna Dymna.


Aktorka podkreśliła, że pierwsze kontakty w zawodzie są bardzo ważne, ponieważ rzutują na całe życie. "A to był reżyser, który bez słów dawał mi do zrozumienia, że tylko ja to mogę zagrać, najlepiej na świecie. Wszyscy dobrzy reżyserzy, których spotkałam, zawsze tak traktowali aktorów. Wtedy aktorowi rosną skrzydła" - wskazała.


Wskazała również, że Chęciński potrafił wykorzystać "wszystkie twoje odruchy, charakter, to, co dał Pan Bóg, wszystko do tego, aby budować rolę". "Obdarzał zaufaniem. Dla młodego aktora to jest największy skarb, kiedy masz reżysera, który w ciebie wierzy i obdarza zaufaniem" - podkreśliła.


"To było prawie pół wieku temu, kiedy się spotkaliśmy, a to rzutuje na stosunek do zawodu przez całe życie" - oceniła Dymna. "Najważniejsze w moim zawodzie jest to, żeby była życzliwość, żeby ludzie sobie ufali i ze sobą współpracowali. Tego wszystkiego bez słów uczył mnie Chęciński" - podkreśliła.


Dodała, że są tacy ludzie w jej zawodzie, których się traktuje, jakby byli najbliższą rodziną. "Chęciński był reżyserem, który chyba by zabił, gdyby ktoś mnie skrzywdził. Czułam się tak, jakbym była jego skarbem, ukochanym dzieckiem. Nie było w tym żadnych dwuznaczności. Po prostu całe życie kocham Sylwka jakby był moim bratem, ojcem, potem mi się wydawało, że on jest moim rówieśnikiem. Bardzo się zdziwiłam, że on dożył 91 lat" - mówiła Dymna.


Artystka podkreśliła także wdzięczność, jaką czuję do Chęcińskiego. "Mówiłam mu nawet: +Sylwek, ty wiesz, jak ty mi pomagasz?+, a on się pytał: +Ania, jak to? Nie widzieliśmy się kilkadziesiąt lat!+, a ja mu odpowiadałam: +Ania Pawlaczka mi pomaga! A kto ją stworzył? Ty przecież!+" - wyjaśniła.


Anna Dymna prowadzi fundację "Mimo wszystko". "Czasem, jak zwracam się o wsparcie, do jakiejś instytucji czy ludzi, to wielokrotnie słyszałam od nich: +Ania Pawlaczka – moja ukochana, to nie odmówię+" – opowiadała.


Dymna opowiedziała także o ostatnim spotkaniu z Chęcińskim. "Po raz ostatni spotkaliśmy się się parę lat temu, jak dostawialiśmy Krzyż Komandorski. Weszłam do Pałacu Prezydenckiego z moim mężem i zobaczyłam Sylwka. Kiedy się zobaczyliśmy, krzyknęliśmy równocześnie +Toż to szok!+. A to było powiedzenie Pawlaka, mojego filmowego dziadka. Wpadliśmy sobie w ramiona, jakbyśmy się widzieli wczoraj" - wspomniała. "To jest charakterystyczne, że jak ma się prawdziwego przyjaciela, to można go nie widzieć dziesięć lat, a jak się go zobaczy, to jakbyś się wczoraj z nim rozstał" - dodała.


"Nie wierzę w to, że nie żyje. Dla mnie on będzie zawsze. Jest dla mnie bardzo ważny w moim życiu właśnie zawodowym i zawsze będzie dla mnie wieczny" – podkreśliła.


Reżyser filmowy Sylwester Chęciński zmarł w środę we Wrocławiu w wieku 91 lat. Najbardziej znany jest z filmowej trylogii, opowieści o rodzinach Kargulów i Pawlaków: "Sami swoi", "Nie ma mocnych" oraz "Kochaj albo rzuć". Grali w nich tak popularni aktorzy, jak m.in. Wacław Kowalski, Władysław Hańcza, Anna Dymna, Jerzy Turek czy Edward Kłosiński.


Dwa inne jego filmy, które miały milionową widownię kinową, to: "Wielki Szu" z Janem Nowickim w roli głównej oraz opowiadająca o stanie wojennym komedia "Rozmowy kontrolowane" w doborowej obsadzie aktorskiej ze Stanisławem Tymem w roli głównej, Ireną Kwiatkowską, Aliną Janowską oraz Jerzym Turkiem, Marianem Opanią, Ryszardem Kotysem i Krzysztofem Kowalewskim. Chęciński, podczas 45-letniej kariery reżyserskiej, zrealizował 16 filmów fabularnych. W 1961 roku: Historia żółtej ciżemki; 1964: Agnieszka 46; 1965: Katastrofa; 1967: Sami swoi; 1969: Tylko umarły odpowie; 1970: Legenda; 1971: Diament radży; 1971: Pierwsza miłość; 1973: Droga; 1974: Nie ma mocnych; 1977: Kochaj albo rzuć; 1978: Roman i Magda; 1980: Bo oszalałem dla niej; 1982: Wielki Szu; 1991: Rozmowy kontrolowane 2006: Przybyli ułani.


W 2020 roku otrzymał Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski, w 2014 r. Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski, a w 1974 Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski. W 2015 r. samorząd województwa przyznał mu tytuł honorowego obywatela Dolnego Śląska.(PAP)


Autorka: Anna Kruszyńska


akr/ dki/


Kraj i świat

2024-05-18, godz. 18:00 Ekstraklasa piłkarska - Korona - Ruch 2:0 (opis2) Korona Kielce - Ruch Chorzów 2:0 (1:0) Bramki: 1:0 Robert Dadok (42-samobójcza), 2:0 Jewgienij Szykawka (75). Żółta kartka - Korona Kielce: Martin Remacle… » więcej 2024-05-18, godz. 17:50 Liga niemiecka - Bayer niepokonany przez cały sezon, Bayern spadł na trzecie miejsce Bayer Leverkusen pokonał w ostatniej kolejce FC Augsburg 2:1 i tym przez cały sezon piłkarskiej ekstraklasy nie doznał porażki. To pierwszy taki przypadek… » więcej 2024-05-18, godz. 17:50 Giro d'Italia - Ganna wygrał 14. etap, Pogacar nadal liderem (krótka) Włoch Filippo Ganna (INEOS Grenadiers) wygrał 14. etap kolarskiego wyścigu Giro d'Italia, jazdę indywidualną na czas z Castiglione delle Stiviere do Desenzano… » więcej 2024-05-18, godz. 17:50 Tomczyk: "Tarcza Wschód" to m.in naturalne przeszkody terenowe, fortyfikacje i bunkry 'Tarcza Wschód' to zespół działań, z których najważniejszą jest budowa pasa umocnień na całej granicy wschodniej i na północy, na granicy z Rosją… » więcej 2024-05-18, godz. 17:50 Gen Polko: wzrost nakładów na bezpieczeństwo dobry, kluczowa obrona powietrzna i w cyberprzestrzeni Zwiększenie nakładów na bezpieczeństwo to bardzo dobra decyzja. Na razie agresja Rosji nam nie grozi, ale to nie znaczy, że mamy marnować czas. Kluczowa… » więcej 2024-05-18, godz. 17:50 Liga niemiecka - 34. kolejka Wyniki 34. kolejki niemieckiej ekstraklasy piłkarskiej: sobotaBorussia Dortmund 4 - Ian Maatsen 30, Marco Reus 38, Julian Brandt 72, Donyell Malen 88SV Darmstadt… » więcej 2024-05-18, godz. 17:40 MŚ w judo - Polacy poznali rywali Aleksandra Kaleta (kat. 52 kg) jako pierwsza w niedzielę rozpocznie starty polskich judoków w mistrzostwach świata w Abu Zabi. Jej rywalką będzie Angelica… » więcej 2024-05-18, godz. 17:40 Kraków/ Studenci strajkują przeciw sprzedaży akademika UJ; uczelnia: są postępy w rozmowach Studenci strajkują przeciwko sprzedaży nieczynnego akademika Uniwersytetu Jagiellońskiego i postulują przywrócenie go do użytku od kolejnego roku akademickiego… » więcej 2024-05-18, godz. 17:40 Memoriał Kusocińskiego - Andrejczyk druga w rzucie oszczepem Maria Andrejczyk wynikiem 62,20 m zajęła drugie miejsce w konkursie rzutu oszczepem podczas 70. Memoriału Janusza Kusocińskiego na Stadionie Śląskim w Chorzowie… » więcej 2024-05-18, godz. 17:40 Liga angielska - trener De Zerbi odejdzie z Brighton po sezonie Z końcem obecnego sezonu Roberto De Zerbi przestanie być trenerem Brighton & Hove Albion - poinformował klub, którego piłkarzem jest Jakub Moder. Ostatnia… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »