Rzeczniczka Veolii Energii Warszawa w czwartek rano zaznaczyła, że awarię rury ciepłowniczej usunięto po godz. 1 w nocy, a ciepło w budynkach zaczęło być odczuwalne ok. godz. 5 rano.

Awaria spowodowała zatrzymanie dostaw ciepła do ok. 100 budynków, w tym pięciu ambasad. Doszło do niej przed południem w środę na skrzyżowaniu ulic Pięknej i Mokotowskiej. W jezdni ulicy Pięknej utworzyła się duża wyrwa, z której lała się woda, były utrudnienia w ruchu i zmiany w komunikacji.

Na miejsce pojechały ekipy interwencyjne Veolii. "Na zabezpieczonym miejscu zdarzenia z uwagi na liczne podziemne instalacje prace były prowadzone głównie ręcznie z minimalnym wykorzystaniem sprzętu ciężkiego, co znacząco wpłynęło na czas dotarcia do miejsca wycieku" - zrelacjonowała rzeczniczka.

Pracownicy firmy, jak dodała, "do usunięcia awarii mogli przystąpić ok. godz. 23, a po godz. 1 w nocy ciepłociąg zaczął być ponownie napełniany wodą". "Ciepło zatem popłynęło do mieszkańców w tym rejonie w nocy, a odczuwalne w budynkach było o godz. 5 rano" - wyjaśniła Żurada.

"Według dotychczasowych ustaleń awaria pojawiła się na sieci odwadniającej, czyli instalacji, która towarzyszy sieci ciepłowniczej. Sieć ciepłownicza w tym rejonie jest siecią nową i zbudowaną w najnowocześniejszej preizolowanej technologii. Tego typu awarie są rzadkością i będą badane przez spółkę" - podkreśliła rzeczniczka spółki.(PAP)

Autorka: Agnieszka Ziemska

agzi/ jann/