Radio Opole » Kraj i świat
2021-12-05, 08:30 Autor: PAP

Wiceprezes PGG o akcji w kopalni Bielszowice: ratownicy posuwają się centymetr po centymetrze

Ratownicy, próbujący dotrzeć do drugiego górnika uwięzionego po sobotnim wstrząsie w kopalni Bielszowice, w bardzo trudnych warunkach posuwają się centymetr po centymetrze; trudno przewidywać jak długo jeszcze potrwa akcja - poinformował wiceprezes Polskiej Grupy Górniczej (PGG) Rajmund Horst.

Poszukiwany znajduje się prawdopodobnie około 10 metrów od miejsca, w którym nocą odnaleziono pierwszego poszkodowanego. Ratownicy dotarli do niego po blisko 15 godzinach akcji prowadzonej w zasypanym skałami wyrobisku.


Wiceprezes PGG Rajmund Horst, który w niedzielę rano opowiadał dziennikarzom o przebiegu akcji ratowniczej, poinformował, że odnaleziony górnik ok. 1.30 został wywieziony na powierzchnię, karetka zabrała go do szpitala św. Barbary w Sosnowcu. Potwierdził wcześniejsze informacje, że poszkodowany był przytomny i świadomy. Prawdopodobnie ma złamaną nogę, ale - jak zaznaczył wiceprezes - pełną diagnostykę przedstawią lekarze ze szpitala. Górnik spotkał się z żoną, która odwiedziła go w szpitalu, ma też zapewnioną opiekę psychologiczną.


Jak opisywał Horst, wywieziony już na powierzchnię pracownik, po wstrząsie i opadzie skał, znalazł się w niewielkiej pustej przestrzeni. Na ratowników czekał w pozycji półsiedzącej, w pobliżu jednostki napędowej przenośnika podścianowego, powstała tam nisza, w której przebywał do czasu dotarcia ratowników.


Nie ma jak dotąd żadnego kontaktu z drugim poszkodowanym - znajduje się on prawdopodobnie w odległości ok. 10 m od miejsca, w którym znaleziono pierwszego górnika. Tak wynika z sygnału nadajnika w jego lampie i relacji ocalonego górnika.


Ratownicy kontynuują prace związane z udrożnieniem zasypanego wyrobiska. "Prace są prowadzone w bardzo trudnych warunkach, to jest posuwanie się centymetr po centymetrze, z zachowaniem pełnego bezpieczeństwa, również ratowników, którzy prowadzą te roboty. Trudno powiedzieć w chwili obecnej, jak długo to potrwa. Na pewno wiemy, że do pokonania mamy te 10-11 m, żeby znaleźć się w pobliżu drugiego poszkodowanego" - mówił wiceprezes PGG.


W rejonie prowadzenia prac stale utrzymywane są dwa zastępy ratownicze, w sumie na dole kopalni do dyspozycji jest sześć zastępów. Ratownicy pracują rotacyjnie, po kilkanaście-kilkadziesiąt minut. Wiceprezes opisywał, że największym problemem jest niewielka przestrzeń, w której muszą się poruszać i napotykane po drodze duże i ciężkie elementy.


"Prace są wykonywane w totalnym obwalisku, w rumoszu skalnym, który jest przebierany. Ta przestrzeń, która jest tworzona, żeby się przedostać w stronę poszkodowanego jest wykonywana na minimalną szerokość i wysokość – tak, aby pracownik mógł się tam zmieścić i żeby to było jak najbardziej skuteczne i efektywne w przemieszczaniu się do przodu" - opisywał wiceprezes. Prowadzącym akcję sprzyja dobry przepływ powietrza w wyrobisku i temperatura, która wynosi ok. 25 stopni Celsjusza.


Do wstrząsu w tzw. ruchu Bielszowice - części należącej do Polskiej Grupy Górniczej kopalni Ruda w Rudzie Śląskiej - doszło w sobotę przed godz. 9. w rejonie jednej ze ścian, 780 metrów pod ziemią. Wskutek wstrząsu o magnitudzie ok. 2,5 doszło do obwału skał w wyrobisku na odcinku 50-60 m – tam było jego epicentrum.


W chwili wstrząsu, w bezpośrednio zagrożonym rejonie, było trzech górników pracujących przy remoncie rurociągu. Jeden z nich, sztygar, zdołał wycofać się bez obrażeń. Urwał się kontakt z dwoma ślusarzami w wieku 31 i 42 lat. Akcja ratownicza rozpoczęła się ok. 9.30, skierowano do niej ok. 30 ratowników.


Przed godz. 17 w sobotę przedstawiciele sztabu akcji poinformowali, że ratownicy zlokalizowali w zwałowisku lampy zaginionych górników – odebrali sygnał z umieszczonych w nich nadajników. Według szacunków, były one wtedy 10-20 m od zastępów ratowniczych. Ratownicy, którzy wcześniej starali się dotrzeć do poszkodowanych z dwóch stron zwałowiska, po namierzeniu lamp zostali przesunięci do prac na jednym kierunku, z którego było bliżej do poszukiwanych.


Po godz. 19, po blisko 10 godzinach akcji, rzecznik PGG przekazał informację, że ratownicy nawiązali kontakt z jednym z uwięzionych w zwałowisku górników. Rozmawiał on z ratownikami, narzekał na dolegliwości bólowe i opowiadał, że jest w pozycji siedzącej. Widział lampy ratowników. Za pomocą wysięgnika podano mu wodę i koc. Po kilku kolejnych godzinach, po północy, mężczyzna został wyciągnięty ze zwałowiska i przewieziony do szpitala. (PAP)


autor: Krzysztof Konopka


kon/ mrr/


Kraj i świat

2024-06-28, godz. 15:40 Chiny/ W internecie pochwały ataku "w imię patriotyzmu" na Japonkę i jej dziecko Biuro bezpieczeństwa publicznego miasta Suzhou we wschodnich Chinach poinformowało o zgonie kobiety, która stanęła w obronie zaatakowanych przez nożownika… » więcej 2024-06-28, godz. 15:40 Rzecznik MSZ: nikt z poszkodowanych w wyniku wypadku autokaru w Niemczech nie odniósł większych obrażeń W wyniku wypadku polskiego autokaru w Niemczech, sześcioro naszych rodaków trafiło do szpitala, ale nikt nie odniósł większych obrażeń; były to główne… » więcej 2024-06-28, godz. 15:40 Ekspert: na zmianę kandydata Demokratów w wyborach prezydenckich w USA jest już raczej za późno Zmiana kandydata Demokratów w wyborach prezydenckich w USA jest formalnie możliwa, ale wydaje się, że jest już na to za późno - ocenił dla PAP amerykanista… » więcej 2024-06-28, godz. 15:30 Paryż – wybór składu na igrzyska spędza sen z powiek trenerowi polskich siatkarzy 'Niezbyt dobrze śpię. Mam duży ból głowy, bo nawet jeśli mam jakiś pomysł na skład, to później jest mecz i znowu pojawiają się wątpliwości' - przyznał… » więcej 2024-06-28, godz. 15:30 MF: na koniec czerwca sfinansowanych było 75 proc. tegorocznych potrzeb pożyczkowych budżetu Na koniec czerwca stopień sfinansowania tegorocznych potrzeb pożyczkowych brutto budżetu państwa wynosi 75 proc. - poinformował wiceminister finansów Jurand… » więcej 2024-06-28, godz. 15:30 Gdynia Sailing Days – blisko tysiąc żeglarzy na Zatoce Gdańskiej Blisko tysiąc żeglarzy weźmie udział w regatach Gdynia Sailing Days. W programie 25., jubileuszowej edycji imprezy, która rozpocznie się w sobotę, zaplanowano… » więcej 2024-06-28, godz. 15:30 Zachodniopomorskie/ Odwołano zakaz kąpieli w Lubczynie nad jeziorem Dąbie Można już korzystać z kąpieliska w Lubczynie nad jeziorem Dąbie. Sanepid odwołał w piątek zakaz wchodzenia do wody wprowadzony ze względu na przekroczenie… » więcej 2024-06-28, godz. 15:20 UKE: wartość rynku telekomunikacyjnego w 2023 r. wzrosła o 6 proc. r/r do 43,1 mld zł Jak wynika z raportu o stanie rynku telekomunikacyjnego UKE, jego wartość była w 2023 r. wyższa 0, 6 proc. r/r/ i wyniosła 43,1 mld zł. Dodano, że z usługi… » więcej 2024-06-28, godz. 15:20 CBOS: Hołownia, Trzaskowski i Duda liderami rankingu zaufania do polityków Największym zaufaniem wśród polityków cieszy się lider Polski 2050, marszałek Sejmu Szymon Hołownia (50 proc.). Na drugim miejscu znalazł się prezydent… » więcej 2024-06-28, godz. 15:20 Brytyjskie media po debacie w USA: katastrofalny występ Bidena, panika wśród Demokratów Brytyjskie media, nawet te, którym znacznie bliżej jest do Joe Bidena niż do Donalda Trumpa, są zgodne, że czwartkowa debata telewizyjna kandydatów na prezydenta… » więcej
11121314151617
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »