Radio Opole » Kraj i świat
2021-10-24, 21:20 Autor: PAP

1. liga piłkarska - derby Łodzi znów na remis

Widzew, podobnie jak wiosną, zremisował z ŁKS 2:2 w piłkarskim święcie Łodzi, jakim dla kibiców z tego miasta są derbowe spotkania. Po meczu rozczarowani końcowym rezultatem byli trenerzy obu zespołów.

W niedzielę dwie łódzkie drużyny po raz 67. zmierzyły siły w jednej z najpopularniejszych i wywołujących największe emocje rywalizacji na polskich boiskach. Derbowy mecz rozegrano w ramach 14. kolejki na zapleczu ekstraklasy i nie zawiódł on oczekiwań kibiców obu stron.


Jego gospodarzem i faworytem wydawał się być Widzew, który jest liderem 1. ligowej tabeli, przed meczem miał 12 punktów przewagi nad lokalnym rywalem, a do tego w tym sezonie wygrał wszystkie spotkania przed własną publicznością. W niedzielę gospodarze też mogli liczyć na głośny doping, bo derbowe starcie na trybunach oglądało ponad 17 tysięcy kibiców, którzy stworzyli gorącą atmosferę.


Ich piłkarze długo jednak sprawiali swoim fanom przykrość, ponieważ w pierwszej połowie wyraźnie lepszy był ŁKS, któremu kibicowało na stadionie ok. 900 kibiców. Udokumentowaniem dobrej gry gości były trafienia Hiszpana Pirulo w 17. minucie oraz Macieja Dąbrowskiego w 29. minucie. Jeszcze przed przerwą Widzew zdobył kontaktowego gola za sprawą Patryka Stępińskiego. Z kolei trzy minuty przed końcem spotkania bramka drugiego z obrońców gospodarzy Tomasza Dejewskiego dała liderowi rozgrywek remis, choć w końcówce szansę na przechylenie szali zwycięstwa miały oba zespoły.


Wypuszczenia zwycięstwa z rąk żałował szkoleniowiec ŁKS Kibu Vicuna. "Szkoda, że nie udało się dziś wygrać. Byliśmy lepszą drużyną. Stworzyliśmy więcej sytuacji, oddaliśmy też osiem celnych strzałów na bramkę rywala przy tylko dwóch Widzewa. Chcieliśmy zdobyć trzy punkty, ale mamy jeden. Czy ten punkt jest cenny, to zależy, czy wygramy w następnej kolejce z Górnikiem Polkowice" – ocenił Hiszpan.


Dodał, że jego zespół nastawiał się na stałe fragmenty gry Widzewa, lecz – jak przyznał - nie wszystko jego podopieczni mieli w tym elemencie pod kontrolą. Goście pierwszego gola stracili bowiem po rzucie rożnym, a drugiego po rzucie wolnym.


Niezadowolony z końcowego rezultatu i podziału punktów był też trener gospodarzy Janusz Niedźwiedź. "Pierwsze słowo, które rzuca mi się na usta, to niedosyt. Bardzo chcieliśmy wygrać i zrobiliśmy bardzo dużo, żeby tak się stało, niestety tylko zremisowaliśmy. Trzeba natomiast docenić, że potrafiliśmy podnieść się ze stanu 0:2 i wyciągnąć to na 2:2" – podkreślił.


Zdaniem opiekuna widzewiaków, w drugiej połowie jego podpiecznym zabrakło postawienia "kropki nad i", "dzięki której wszyscy moglibyśmy wyjść szczęśliwi z tego stadionu".


Takim samym wynikiem zakończyły się poprzednie derby Łodzi. Wiosną to jednak Widzew prowadził 2:0 na stadionie ŁKS i to gospodarze odrobili straty.


ŁKS i Widzew rywalizują ze sobą od 1948 r., ale wówczas rozegrano tylko jeden dwumecz. Tak naprawdę historia derbów Łodzi zaczęła się w 1975 r. i wiele rozegranych od tamtej pory spotkań tych klubów zapisało się w dziejach polskiego futbolu. Niedzielny remis był 27. podziałem punktów w tych konfrontacjach, w tym piątym w 1. lidze. Widzew zwyciężył 27 razy (trzy w 1. lidze), a ŁKS – 13 (raz w 1. lidze). (PAP)


autor: Bartłomiej Pawlak


bap/ af/


Kraj i świat

2024-06-27, godz. 10:40 Siemoniak o fentanylu: w najbliższych dniach szefowa MZ przedstawi propozycje legislacyjne W najbliższych dniach ministra zdrowia chce przedstawić propozycje legislacyjne - powiedział szef MSWiA Tomasz Siemoniak pytany o kwestię fentanylu. Dodał… » więcej 2024-06-27, godz. 10:40 Rosja/ Dwie osoby zginęły, jedna zaginiona po katastrofie pociągu w Republice Komi Dwie osoby poniosły śmierć, a jedna uznawana jest za zaginioną w rezultacie wykolejenia się pociągu pasażerskiego w Republice Komi na północy Rosji -… » więcej 2024-06-27, godz. 10:40 Paryż - nie wystąpi sprinterka Thompson-Herah, pięciokrotna mistrzyni olimpijska Mistrzyni olimpijska z Rio de Janeiro i Tokio w biegu na 100 i 200 m Jamajka Elaine Thompson-Herah nie powalczy w tym roku o trzecie z rzędu złoto w tych konkurencjach… » więcej 2024-06-27, godz. 10:30 Lasek: przewidujemy możliwość rozbudowy CPK do obsługi 60 mln pasażerów rocznie (krótka, wideo) Potencjalna przyszła rozbudowa CPK będzie dostosowana do potrzeb. Pozostawiliśmy rezerwę z możliwością obsługi nawet do 60 mln pasażerów rocznie - powiedział… » więcej 2024-06-27, godz. 10:30 Paweł Śliz (Polska2050-TD) nowym szefem sejmowej komisji sprawiedliwości Poseł Paweł Śliz (Polska2050-TD) został nowym przewodniczącym sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka - zdecydowała komisja dokonując w czwartek… » więcej 2024-06-27, godz. 10:30 Lasek: przewidujemy w CPK strefę dla komponentu militarnego (krótka2, wideo) W CPK przewidujemy strefę dla komponentu militarnego. Jeżeli MON uzna, że ma środki na zbudowanie takiego elementu, to jest dla niego zabezpieczone miejsce… » więcej 2024-06-27, godz. 10:30 Shania Twain chciałaby wjechać konno na scenę festiwalu Glastonbury W środę wystartował festiwal Glastonbury - jeden z największych na świecie festiwali muzycznych, który rokrocznie odbywa się w pobliżu wsi Pilton w hrabstwie… » więcej 2024-06-27, godz. 10:20 Premier Tusk przybył do Brukseli na szczyt Rady Europejskiej Premier Donald Tusk wylądował w czwartek w Brukseli, gdzie najpierw weźmie udział w szczycie Europejskiej Partii Ludowej, a następnie - w dwudniowym posiedzeniu… » więcej 2024-06-27, godz. 10:20 Niebieskie, zamszowe buty Elvisa Presleya idą pod młotek Nagrany w 1956 roku cover utworu „Blue Suede Shoes” był utworem otwierającym debiutancki album Elvisa Presleya, a tytułowe niebieskie, zamszowe buty na… » więcej 2024-06-27, godz. 10:20 Copa America - awans Wenezueli, zwycięstwo Ekwadoru Wenezuela, która nie wygrała żadnego z poprzednich 13 meczów z Meksykiem, tym razem pokonała tego rywala 1:0 i zapewniła sobie awans do ćwierćfinału rozgrywanych… » więcej
13141516171819
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »