Radio Opole » Kraj i świat
2021-10-22, 14:10 Autor: PAP

Posłanki Lewicy apelują o solidarność z kobietami z Afganistanu

Posłanki Lewicy przygotowały projekt uchwały Sejmu wzywający polski rząd, instytucje UE i społeczność międzynarodową do solidarności z obywatelkami Afganistanu. Grozi im trwała utrata z trudem wywalczonych praw do nauki, pracy, ochrony zdrowia, wolności osobistej - podkreślono w projekcie.

O przygotowaniu projektu uchwały poinformowały na piątkowej konferencji w Sejmie posłanki Lewicy: Katarzyna Kretkowska i Magdalena Biejat oraz wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy Paulina Piechna-Więckiewicz.


"Zwracamy się o solidarność z Afgankami oraz o uwarunkowanie wszelkich działań politycznych, wszelkich rozmów, wszelkiej ewentualnej pomocy na rzecz Afganistanu, od poszanowania praw Afganek" - mówiła Kretkowska.


Jak alarmowała, wszystko wskazuje na to, że te prawa mogą zostać im na trwałe odebrane. "Kobiety w Afganistanie, dziewczęta w Afganistanie zostały opuszczone nie tylko przez własnych liderów politycznych, ale także przez władze NATO. Pragniemy, aby społeczność międzynarodowa wyciągnęła z tego wnioski i zapobiegła dramatom, które mają niestety codziennie miejsce w Afganistanie" - dodała posłanka Lewicy.


Biejat zwracała uwagę, że kiedy talibowie zdobyli Kabul obiecywali, że nic się dla kobiet nie zmieni. "Dzisiaj już wiemy, że to nie jest prawda. Zostało zamknięte ministerstwo do spraw praw kobiet, nie wiadomo czy kobiety będą mogły wrócić na uniwersytety, dziewczynki nie będą mogły wrócić do nauki w szkołach średnich. Coraz więcej kobiet dowiaduje się, że ich jedynym przeznaczeniem jest bycie w domu" - podkreśliła posłanka.


Piechna-Więckiewicz zaznaczyła, że apel lewicy nie jest gołosłowny. Jak dodał, Afganki wychodzą na ulice pomimo tego, iż wiedzą, że każdy ich protest to narażenie się na śmierć. "Taki jest koszt protestu w obronie własnych praw kobiet w Afganistanie. W ciągu ostatnich dni została dokonana egzekucja jednej z siatkarek z reprezentacji Afganistanu. Pamiętamy, kiedy zaraz po przewrocie na ulicach ścigano policjantki, które służyły swojemu państwu, które je reprezentowały" - zauważyła Piechna-Więckiewicz.


"Te wszystkie kobiety zostały opuszczone. Jeżeli nie uciekną, tak jak wiele sportsmenek, które to uczyniły, to czeka je śmierć. Egzekucja, gdzieś na jakimś placu wśród ludzi rzucających w nie kamieniami" - dodała wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy.


W projekcie uchwały podkreślono, że "Sejm Rzeczypospolitej Polskiej zwraca się do Rady Ministrów, instytucji Unii Europejskiej oraz całej społeczności międzynarodowej o solidarność z obywatelkami Afganistanu, którym w wyniku przejęcia władzy przez Talibów grozi trwała utrata z trudem wywalczonych praw do nauki, pracy, ochrony zdrowia, wolności osobistej".


Zaznaczono w nim, że prawa człowieka zagwarantowane traktatami międzynarodowymi są najwyższą wartością, a ich przestrzeganie stanowić winno warunek wszelkich politycznych działań. Jak czytamy, w ciągu 20 ostatnich lat kobiety w Afganistanie wykazały determinację i skuteczność w podejmowaniu nauki i studiów, zdobywaniu zawodów i stopni naukowych, otwieraniu i prowadzeniu własnej działalności gospodarczej, pełnieniu funkcji politycznych, samorządowych i w organizacjach społecznych.


"Walka o dostęp do nauki i pracy wymagała wielu ofiar. Rocznie blisko tysiąc Afganek traciło życie. Z sukcesem przełamały kulturowy i religijny stereotyp społecznej i zawodowej roli kobiet. Kobiety stanowiły 25 proc. parlamentu, działały w samorządzie, były obecne w dziedzinach wcześniej zarezerwowanych dla mężczyzn" - głosi projekt. Podkreślono w nim, że dzisiaj Afgankom grozi trwała utrata nie tylko tych zdobyczy, ale też wolności, zdrowia i życia.


"Sejm Rzeczypospolitej Polskiej zwraca się do Rady Ministrów i instytucji Unii Europejskiej z apelem, by wszelkie ewentualne rozmowy z nowymi władzami Afganistanu i ich dyplomatyczne uznanie były uwarunkowane poszanowaniem i utrzymaniem praw Afganek oraz przestrzeganiem prawa międzynarodowego. Indywidualne przekonania Talibów, ich osobisty brak akceptacji dla praw kobiet jako praw człowieka nie może być przyjęty przez cywilizowany świat" - podkreślono w projekcie.


Napisano w nim, że Sejm "zwraca się także z apelem do polskich i zagranicznych środowisk naukowych, gospodarczych i społecznych o udzielanie pomocy i wsparcia obywatelkom Afganistanu, które uzyskały prawa polityczne i wyemancypowały się ponownie zaledwie 20 lat temu". "Nie można dopuścić do tego, by odebrano im prawa należne wszystkim ludziom" - czytamy.


Talibowie, którzy w latach 1996-2001 sprawowali już w Afganistanie brutalne i opresyjne rządy, po ponownym dojściu do władzy w tym kraju w połowie sierpnia skutecznie wykluczyli kobiety i dziewczęta ze sfery publicznej, w tym edukacji i pracy zarobkowej - przypomina agencja AFP. Jak zaznaczono, te działania spotkały się z gwałtowną krytyką międzynarodowej opinii publicznej. Obecnie w afgańskich szkołach średnich mogą uczyć się tylko chłopcy, nie pracują w nich też nauczycielki. Dziewczynki mogą uczęszczać do szkół podstawowych.


Talibowie od tygodni zapowiadają, że pozwolą na powrót dziewcząt do szkół, tak szybko jak to tylko możliwe - przypomina agencja AFP. Dodaje, że - według przedstawicieli obecnego rządu Afganistanu - ponowna nauka dziewcząt będzie możliwa dopiero wtedy, gdy zostanie zapewnione bezpieczeństwo uczennic i ścisła segregacja płci, dostosowana do propagowanej przez Talibów surowej interpretacji prawa muzułmańskiego. (PAP)


autor: Karol Kostrzewa


kos/ par/


Kraj i świat

2024-07-22, godz. 07:10 Lublin/ 80 lat temu niemiecka załoga opuściła obóz koncentracyjny na Majdanku Po południu 22 lipca 1944 r. blisko 800 więźniów pod nadzorem esesmanów opuściło obóz koncentracyjny na Majdanku - powiedział PAP historyk dr Krzysztof… » więcej 2024-07-22, godz. 07:10 Wieczorny spacer szlakiem socrealizmu - w poniedziałek po Warszawie Wieczorny spacer po Warszawie szlakiem socrealizmu odbędzie się w poniedziałek, 22 lipca. Organizatorzy informują, że będzie to okazja, by dowiedzieć się… » więcej 2024-07-22, godz. 07:00 Charlize Theron gwiazdą thrillera w reżyserii twórcy „Everestu” Pochodzący z Islandii reżyser Baltasar Kormakur najprawdopodobniej powróci w góry, by zrealizować tam thriller zatytułowany „Apex”. Jeśli nic nieprzewidzianego… » więcej 2024-07-22, godz. 07:00 Trzaskowski dla "GW": nie uchylałem się przed poważnymi wyzwaniami Jeśli wygra nasz kandydat, będziemy mogli powiedzieć o definitywnym końcu ery Prawa i Sprawiedliwości - powiedział prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski… » więcej 2024-07-22, godz. 06:50 Paryż - Miss Lesotho wystąpi w turnieju taekwondo Od zdobycia tytułu Miss Lesotho do bycia pierwszą od 20 lat zawodniczką taekwondo z tego kraju na igrzyskach - Michelle Tau ma wielkie plany, choć przyznaje… » więcej 2024-07-22, godz. 06:40 MKiŚ: obecnie funkcjonujące systemy zbierania butelek wielorazowych ze szkła do końca 2026 r. Do końca 2026 r. zdecydowano wydłużyć możliwy okres działania funkcjonujących systemów zbierania butelek wielorazowych ze szkła - poinformował PAP resort… » więcej 2024-07-22, godz. 06:40 Włocławek/ Stanisław Pawlak zwyciężył w wyborach uzupełniających do Senatu w okręgu nr 13 Stanisław Pawlak (Lewica) zwyciężył w wyborach uzupełniających do Senatu w okręgu nr 13. Poparło go 46,3 proc. głosujących - wynika z danych opublikowanych… » więcej 2024-07-22, godz. 06:30 Kanada/ Bobry przeszkadzały farmerom, więc będą budować tamy na wysychających bagnach Dwa dorosłe bobry w Kolumbii Brytyjskiej, których tamy i tworzone przez nie zalewiska przeszkadzały farmerom, zostały przesiedlone. Bez przeszkód będą odtwarzać… » więcej 2024-07-22, godz. 06:20 80 lat temu ogłoszono powstanie Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego 80 lat temu, 22 lipca 1944 r., na antenie Radia Moskwa ogłoszono powstanie Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego i jego propagandowy manifest. Proklamowanie… » więcej 2024-07-22, godz. 06:20 Chmielowiec: średnia wysokość odszkodowania dla pacjenta to 60 tys. zł (wywiad, wideo) Średnia wysokość świadczenia dla pacjenta poszkodowanego w szpitalu to 60 tys. zł - powiedział PAP Rzecznik Praw Pacjenta Bartłomiej Chmielowiec. Budżet… » więcej
891011121314
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »