Ekstraklasa siatkarek - pierwsza porażka Radomki, z beniaminkiem z Opola
Wcześniej Radomka pokonała drużyny: Polskie Przetwory Pałac Bydgoszcz, ŁKS Commercecon Łódź, Joker Świecie, za każdym razem 3:0.
"Przed spotkaniem nie nastawiałyśmy się, że odniesiemy tu łatwe zwycięstwo. Wiedziałyśmy, że UNI nie podda się bez walki. Jednak liczyłyśmy na zwycięstwo i zdobycie trzech punktów" - powiedziała Moskwa.
Radomka ostatecznie zdobyła jeden punkt, chociaż mogła wyjechać z Opola z zerowym dorobkiem. Miejscowe prowadziły w setach 2:1, a czwartego przegrały po bardzo zaciętej walce.
Środkowa Radomki dodała, że w sobotę ona i koleżanki z zespołu nie grały „swojej siatkówki”. W poczynania jej drużyny było dużo chaosu, zbyt wiele było tzw. błędów własnych. Przypomniała, że był to pierwszy mecz na wyjeździe dla jej ekipy.
Zdaniem przyjmującej UNI Kingi Stronias za wcześnie, aby można mówić, że jej zespół jest rewelacją sezonu. Przyznała jednak, że jest to niespodzianka. Opolanki w czterech kolejkach zgromadziły siedem punktów.
„Mam nadzieję, że w kolejnej części sezonu też będziemy tak walczyć, wygrywać spotkania” - powiedział zawodniczka.
Jej zdaniem o sobotnim zwycięstwie „Wilczyc” zadecydował fakt, że UNI potrafi walczyć wspólnie: „Chcemy pokazać, że zasłużyłyśmy, aby być w gronie najlepszych”. (PAP)
Autor: Rafał Czerkawski
rcz/ sab/